Pytanie do pytoludków mieszkających za granicą.
Czy patrząc na Polskę i jej sytuację polityczno-społeczną cieszycie się że was w tej Polsce nie ma?
Co wg. was może Polskę ocalić?
Pytanie do pytoludków mieszkających za granicą.
Czy patrząc na Polskę i jej sytuację polityczno-społeczną cieszycie się że was w tej Polsce nie ma?
Co wg. was może Polskę ocalić?
Zniknięcie pisu.
Tylko jak to zrobić?
Samo się zrobi,. Na historię nie ma mocnych. Dlatego wypada choć trochę ją znać. Nie darmo jest nauczycielką życia. Tylko kiepskich uczni jest za dużo. Dlatego mamy to, co mamy.
ciesze sie, ze mnie w Polsce nie ma.
Co moze dac jakas nadzieje? Zryw typu pierwsza Solidarnosc.
Ale cuda sa zwykle jednorazowe, a spoleczenstwo tak podzielone, ze nawet zaraza ludzi nie zmusi do wspolpracy.
Zniknięcie PiS, gdy nie ma się innej rozsądnej alternatywy mogłoby coś innego zrodzić…
I to jest słuszna obawa.
Optimum byloby znikniecie szaragowego posla w mrokach historii. Reszta sie sama zagryzie
W historii już jest śmietnik dla takich, jak on.
mam nadzieje, ze smieciarka sie nie spozni.
koronkowy to zjawisko, ktorego prezez nie przewidzial i okazalo sie, ze mu do modelu nie pasuje - na razie improwizuje, ale zdaje sie nie jest w tym najlepszy. jedyne czego sie mozna obawiac to biernosc i konserwatywne zachowania ludzi - a zdaje sie poki co na tym chce bazowac.
Do przebrania miarki; tyci, tyci…
Ja się NIEcieszę, że tu jeszcze jestem
A o kim mowa ?
Jestem smutny i czasem przerazony faktem ze jestem az tak daleko.Nie wiem co począłbym bez skype’a…
Chcesz szczerze…Nie wiem,nie sądze byś sobie to wyobrazał
Polska to jedno, sytuacja społeczno polityczna to drugie. Jeśli naprawdę źle się dzieje w Polsce, to mnie to naprawdę martwi. Polityka jest trochę abstrakcyjna dla mnie. Martwi mnie to, że w polityce nie ma większej równowagi, tak żeby opozycyjne partie mogły stanowczo wyrażać swoje zdanie w różnych dziedzinach rządzenia państwem. Każda władza w warunkach demokratycznych korumpuje, nie ważne jak piękna by ona nie była. Do Polski zawsze chętnie powracam.
Nie tylko w władzach demokratycznych
Tego nawet nie musiałem napomknąć.
Lord John Acton
Władza korumpuje, a władza absolutna korumpuje absolutnie power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely
Szczerze? Żadne negocjacje czy porozumienia, bo to jak głową w mur jak widać. wobec tej większości manipulantów i kłamców nie wchodzą w grę - chyba, że coś się opłaci, albo można kogoś ograć…
Niestety, obawiam się, że obecnie tylko ULICA nam pozostała, której każda władza boi się się jak ognia, wszędzie !
Pamiętam, kiedy maszerowałam w pamiętnym “Czarnym Marszu” . Wtedy to największą fajterkę - Kaję Godek tematu po ichniej klęsce spowodowanęj frekwencją narodu przeciw, (chociaż przekłamywano w liczbach manifestantów na na TV ,“publicznej” - byłam tam, to wiem), odsunięto aż do teraz,
Kiedy obecnie nie można manifestować z powodu korony znów się pojawiła po kolejnym wniosku PiS. , Przypadek?
Myślę, że jednym powodem jej pojawienia się jest ten właśnie, a drugim, by tą kontrowersją przykryć ten cały burdel - (sorry), który się rozrasta.
Polityka jest wredna, bezduszna i egoistyczna.
Tak bardzo chciałabym mieć prezydenta bez wszystkich tych niecnych podejrzeń, któremu mogłabym ufać .
Ale chyba to nierealne … Nie wiem, nie wiem…
Późno już, więc chyba się za bardzo wybebeszyłam
Z jednej strony się cieszę z drugiej smucę. Już nie będę się tutaj rozpisywał jaki mam wstręt i obrzydzenie do tych co teraz przy korycie, bo to nic nie da. Dlatego w necie rzadko politykuję, bo w necie wszyscy mądrzy. Tu trzeba jakiegoś działania.
My, którzy widzą, że się w kraju źle dzieje nie musimy wracać do Polski by jej pomóc. Możemy także pomóc jej za granicą. Historia pokazała, że Polacy za granicą wiele razy skutecznie pomagali. Ilekroć Niemcy pytają się, co się u nas dzieje, czemu Polacy, którzy jeszcze niedawno tak walczyli o demokrację i wolność słowa dają się teraz prowadzić jak stado baranów.
Wtedy odpowiadam, że tylko ta głupsza część społeczeństwa taka jest i mnie niech do tego stada nie zaliczają …
A obecna władza … Minie jak sraczka, wspomnisz moje słowa.