Ciekawe czy to działa wybiórczo?
I czy w ogóle zadziala w przypadku ludzi?
Ale brzmi obiecujaco…
Ciekawe czy to działa wybiórczo?
I czy w ogóle zadziala w przypadku ludzi?
Ale brzmi obiecujaco…
Do tego jeszcze daleka droga.
Ostatnio wszystko przyspiesza.
A kiedys czytalam, ze z tym trzecim “garniturem” zębów to jest cos na rzeczy, bo wlasnie w Japonii u osób, które przeżyły wybuchy bomb atomowych (raczej w nienajlepszej formie) wyrastaly nowe zęby. A przy obecnych cudach z genetyką, czy pobudzaniu ukrytych ich możliwości? Kto wie kolego?
Z próchnicą w duzym stopniu juz sobie poradzono? Fluoryzacje, pasty, profilaktyka czyli zeby mleczne tez się leczy, a nie macha ręką, bo i tak wypadną?
Z moich przewidywań takie coś się nie uda choćby ze względów światopoglądowych, nawet jeśli technologicznie byłoby to możliwe..Badania nad takimi technologiami odbywają się kosztem niesłychanych tortur i cierpień odczuwających stworzeń.
Nie dożyję
Eee, wszystko ostatnio w. technologiach dzieje sie szybciej…
Kwestia czy bedzie tanio?
Bo implanty jakosbpomimimo coraz szerszego zastosowania cenę trzymają. A jak ostatnio poczytalam co ludzie wymyslaja, zeby ze zdrowych zębów w omie mody na “turecki usmiech” wyprawiaja? To wolę moja argentynska dentystke, ktora wystroj poczekalni ma pamietajacy czasy Franco i jej dziadka też dentysty. I fachowca, który zęby leczy a nie niszczy.
Ciekawe jakby to było jakby mnie dziąsła swędziały. Czy wszystko bym gryzła (np, kanapę…)
Kanapkę lepiej