Przebój na lato?

Bobby Goldsboro…

Troche szkoda ze jakosc tego nagrania na yt,jest mizerna…Niemniej to jedna z ballad wszechczasow.
Sam Goldsboro zaliczany jest do artystów country,z czym osobiscie sie nie zgadzam…No ale…To Amerykanie.Kto wie czy nie ci sami co z Jethro Tull,zrobili heavy metal :rofl:
Piosenka ta byla szlagierem nie tylko w roku 1968 ale i pózniej,w latach 70-tych…U nas oczywiscie"na skrzydłach Lata z Radiem" :grin:
One hit wonder?Przyznam szczerze ze nie wiem…U nas z pewnoscią,tak…W Europie takze…A za Atlantykiem?
Takie slodkie spiewanie ma zawsze wielbicieli.Kariera niejakiego Johnny Mathisa byla najlepszym dowodem…
Godlsboro glownie spiewal przeboje innych.Niemniej do…Joe Cockera ktory robil to samo,bardzo mu daleko.
I tak juz pewnie zostanie.Bobby Goldsboro to cytowane"Honey".Na wieki wieków,amen :upside_down_face:

3 polubienia

Pamiętam to.

1 polubienie

Ba!Chyba trudno by było inaczej :grin:

1 polubienie

No i przed pójściem spać, mam zafundowaną fajną muzyczkę.

1 polubienie

Ja sie dopiero rozkrecam a Ty idziesz spac?
Znowu baty zebralem w darta…
Mam takie zagrania ze bija mi brawo ale potem…:cold_sweat:

1 polubienie

Idę spać, tylko piwo skończę, A na jutro zapraszam na następny mój cykl, będzie zmiana tematu od dzisiejszego.
Jakoś dziś niemrawo się czuję.

1 polubienie

Zdarza sie.Ok.

Mam Raderbergera. Wieki nie piłem. I odnoszę wrażenie, że kiedyś był smaczniejszy. A może tylko mi się tak wydaje?

Przez sluchawki jakosc jest w miare dobra
Dzieki za muzyke

1 polubienie

poczucie smaku sie zmienia. receptury pewnie tez.

1 polubienie

Dzisiaj kupilem jego Greatest Hits…W sumie wielkie rozczarowanie.
To juz wole w takim repertuarze Glenna Campbella.I to o wiele…
Ale Honey to Honey :grin:

2 polubienia

W sumie złe nie jest.

1 polubienie

To taki muzak…Tyle ze w fajnej pop konwencji.
No i walnij w stół…Akurat koniec plyty to nagrania Glenna Campbella…Jak kiedys w moim radiu…

1 polubienie

Znalazłam taki “dopisek”:
Ciekawostki: Nr 1 US. / Todd Leopold z CNN w 2006 roku określił tę piosenkę jako najgorszą wszech czasów…
:nerd_face:

1 polubienie

jeszcze by tego brakowalo, zeby radeberger byl zly…
ja bylam klika lat temu mile zaskoczona, ze ciemny Köstritzer smakuje tak samo dobrze jak za komuny DDR :smiley:
niestety juz nie da sie kupic - bylo kiedys w beczulkach 5l ale niestety Hiszpanie piw ciemniejszych od wlasnych sikow nie uznaja, zbytu nie bylo, import sie skonczyl.

1 polubienie

Głupawy ten naród, te hiszpańczyki.

Ha,ha,ha…To teraz ciekawe co napisałby R.Christgau,bodaj dla Village Voice :sweat_smile:
Czego sie nie robi byle tylko zwrocic na siebie uwage…
Wśród krytykow to popularna dyscyplina niestety…
Todd pewnie w ogóle nie byl na tym świecie w 1968 i stąd jego"błysk" :innocent:

1 polubienie

Pytasz czy to może być przebój lata ? czarno to widzę :slight_smile:

To akurat mam tam gdzie słonce nie dochodzi.
Przypominam tylko przeboje Lata z Radiem…
Z drugiej strony,faktycznie nie moge sobie tu miejsca znalezć…
Mialo byc miejsce na bloga…Chyba musze poczekac.

2 polubienia

ale wino dobre maja.

1 polubienie