Przedwczoraj posadziłem śliwę. Wczoraj czereśnię, morelę i morwę, a dziś kolejne

Beczke mozna z demobilu :grinning:
Ale przy obecnej suszy to faktycznie zbierac co nie bedzie.
U mnie by sie oplacalo, bo woda droga, ale ilosc opadow rocznie znikoma, wiec pozostaje jednak kran. Lub hodowac kaktusy :stuck_out_tongue_closed_eyes:

3 polubienia

Znowu ci pytanie usunęli. Mobbing!

1 polubienie

Obrzydliwe szuje. Myślisz, że powinienem ich olać?

1 polubienie

Tak. Bądź sobą

1 polubienie

Zgadza się, typowe gadżeciarskie beczki „na deszczówkę" są jeszcze droższe, dlatego posłużę się tym, co mi się uda zdobyć za ułamek tych cen, to główne założenie. Woda na działce jest duża tańsza niż ta w mieszkaniu, bo tam nie ma kanalizacji (a odprowadzenie ścieków to ponad połowa kosztu wody), więc tu nie chodzi o oszczędność finansową. To nie są nawet pobudki ekologiczne. Raczej chodzi o racjonalne wykorzystanie zasobów, bo mam na tym punkcie bzika :slight_smile:

2 polubienia

Jasne że z dachu. Powierzchnia zbierająca musi być jak największa. Mam dach altany, dach z wiaty, a ostatnio żona się uparła na taki mały blaszak - składzik na narzędzia, więc z jego dach też uwzględniam. Sumarycznie, powierzchnia będzie dosyć spora. Tylko faktycznie zapowiadamy brak opadów mnie trapi…

3 polubienia

No właśnie, zapowiadają, że będzie jeszcze gorzej niż w ubiegłym roku. Strach się bać.

2 polubienia

To myślałeś, że pod postacią (nieharmonijnego, patologicznego) człowieka, będziesz żył wiecznie, lub przynajmniej długie wieki?

Nie, ale jednak trochę się przejmuję tym, w jakich okolicznościach doczekam swego kresu :wink:

1 polubienie

Raczej ważniejsze, że wraz z naszym kresem, uwolnimy od naszego patologicznego gatunku miliony harmonijnych gatunków DSHN-u, co zostanie nam przypisane za ogromny plus, i zdanie egzaminu z tego naszego nieharmonijnego wcielenia.

Chyba nie tak prędko, póki co ludzki gatunek rośnie w siłę wbrew wszelkiej równowadze i harmonii więc, zanim dojdzie do punktu, w którym nie będzie się już w stanie dłużej adaptować do nowych warunków, jeszcze sporo zdąży na tej plancie namieszać.

1 polubienie

O JEZU!!! (to cała wypowiedź!)

Zobaczymy. Wg mnie, mamy do naszego kresu bliżej, niż dalej.

Mam nadzieję, że jednak będzie to na tyle późno, że nie będę musiał na własne oczy oglądać kresu dziejów. Zresztą może to się już dzieje, tylko że z perspektywy ludzkiej percepcji to proces powolny, nawet jeśli w ujęciu historii świata to tylko mgnienie oka.

2 polubienia

@whitecollarworker stosowałeś hydrożel?

A do czego? Chodzi Ci o pięty? Bo to chyba nie w tym wątku :slight_smile: Nie, jakiś tam absurdalnie drogi krem w absurdalnie małym opakowaniu - moja żona lubi, jak ją przemysł komsmetyczno-zdrowotny robi w konia :slight_smile:

1 polubienie

Nie, nie pytam o kosmetykę pięt :joy:
Pisałeś, że zbierasz deszczówkę na działce ( my też), nie zdaje to egzaminu jak opadów brak .
Starsi działkowicze polecali hydrożel, mieszasz z ziemią w ktorej sadzisz roślinki, mimo suszy, kwiat się nawadnia.

1 polubienie

:slight_smile: Ten hydrożel kojarzy mi się z kosmetykiem.
Na pewno nie będę w tym roku kosić trawy, bo to naturalny magazyn wilgoci. Jak będzie mało opadów, pozostanie wodociąg :frowning: Myślę też nad gromadzeniem wody z kranu, która się normalnie marnuje. Np. gdy odkręcam wodę i czekam aż zacznie lecieć ciepła, sporo zawsze wtedy przeleci na zmarnowanie, więc mogę ją zebrać do jakiegoś pojemnika, a potem wlać do butli 5-litrowej i zabrać na działkę. Tak zresztą robiliśmy, zanim odkręcili wodę w ROD.

2 polubienia

Nie będziesz kosić trawy? U nas taka działka uchodzi za zapuszczoną.
Kto nie skosi trawy wokół ogrodzenia, dostaje upomnienie od prezesa.

2 polubienia

Na zewnątrz tak, bo starszy sąsiad marudzi, a prezes jest luzak i się takich pierdół nie czepia :slight_smile: Ostatnio coraz częściej się mówi o niekoszeniu trawy podczas suszy. Zresztą było widać wyraźnie. Tam, gdzie skosiłem, była żółta, wypalona, a ta nieskoszona była owszem przywiędła, ale w miarę zielona. Poza tym magazynuje wilgoć i trochę jednak chroni glebę przed żarem z nieba.

3 polubienia