W stanie Arkansas postanowiono ostro wziąć się za etykę i postanowiono zawalczyć z klonowaniem ludzi, badaniami z użyciem komórek macierzystych z embrionów i tym podobnym diabelskim, nieetycznym wynalazkom. Publiczne fundusze nie będą przyznawane na takie szarlatańskie badania. A ci ,którzy złamią zakaz, zostaną przygnieceni potworną karą grzywny w wysokości $1000.
Przecież to jawna kpina z podatnika, nie mają co politycy wymyślać za publiczne pieniądze? Co konkretnie w praktyce zmienia taki przepis?