No właśnie… to jest ten “ból”… najpierw oni nam pomagali teraz my im…
Znam takich, co bez studiów mają łeb do interesów.
O to przecież chodzi, podnieść sobie standard życia.
Zarobki zależą od kwalifikacji i umiejętności. Humaniści mają marnie. W Polsce dla takich ofert jest niewiele nawet w dużych miastach.
Przyzwyczaiłem się już do spokojnej pracy, uznania przez firmę i lepszych zarobków… Nie wrócę ![]()
Sondaż znów wygrywa Rafał ![]()
Ja jestem szczęśliwa, że syn się spełnia. Ale ja mam dopiero 54 lata, do czego mi on potrzebny?
Dokładnie! za granicą nawet na kasie w Tesco pracując jest inny standard… otóż to! niektórzy po wyższej szkole wiedzy “spożytkować” nie potrafią… mają wiedze ale sama wiedza bez “Łba” np do interesów próżna jest. Niektórzy nawte mają wiedzę a nie umieją jej “przekazać” ( nauczyciele).
No ja również się przyzwyczaiłem ale z nastaniem koronki dostałem wypowiedzenie… A tak fajnie było.
U nas też mentalność współpracowników zabija…
Dokładnie @humoreska, dla mnie zaradność, bystrość umysłu, obycie,cenniejsze niż papier.
Chodzi o wyjazd?
Oczywiscie ale przede wszystkim,chodzi o przyspieszenie.
Ja jestem czlowiekiem ktory zawsze do czegos zmierza,czegos szuka lub za czyms sie ugania.Dla mnie stagnacja lub bierne wyczekiwanie to smierc w pantoflach.
Za trzy pierwsze miesiace pracy za granica,wymienilem kiedys 3 okna w domu.A to stara kamienica i okna musza byc takie jak 100 lat temu[wymogi konserwacji zabytkow].
Aby to zrobic przy i tak niezlej pensji z 2004-5 roku,zajeloby mi to ponad pol roku przy chlebie i wodzie.Pozniej gdy sie dziecko urodzilo,kompletnie niewykonalne.
I dlatego powtarzam az do znudzenia ze kazdy jest kowalem wlasnego losu,co sie tu niektorym bardzo niepodoba ![]()
Tak na marginesie. Nie zawsze plusuje ale wszystko czytam… ![]()
Mój syn taki jest, wszystko chce mieć już, teraz. Planów tysiąc, do tego uwielbia podróżować.
Mieszkanie ma, drugą brykę kupił za zarobione pieniądze w Polsce, ale to akurat jego nie kręci.
No moze nie tu i od razu teraz bo tak sie nie da ale pomyslalem kiedys ze nie bede wegetowal pol zycia tylko po to by cos w mieszkaniu zmienic…A co z wakacjami,co z podrozami,co z plytami,co ze szkola dla dziecka…Do tego samochod ![]()
Sa ludzie dla ktorych swiety spokoj jest wartoscia.
Dla mnie wrecz przeciwnie.Jak bys mnie chciala ukarac to posadz mnie,przed tv lub kompem i postaw kogos kto by pilnowal bym sie nie ruszal
I bym byl zadowolony ze"juz po komunie". ![]()
Kiedys Kieslowski sportretowal takich ludzikow w “Amatorze”.Za komuny bylo oczywiscie trudniej realizowac cokolwiek ale wizja takiego zycia to dla mnie najczarniejszy sen.
Chyba żartujesz. Praca za minimalną płacę na całym świecie to marny standard. Niezależnie od kraju. W dodatku w większości krajów nikt nie winduje płac minimalnych tak jak w Polsce. W Ontario jedna taka sypała obietnicami o podniesieniu płacy minimalnej do $15/h i też przegrała wybory z kretesem i partia liberalna (co u nas oznacza socjalistyczną) straciła władzę w prowincji.
W US są takie stany, w których minimalna płaca jest nadal około $7-8/h i w dodatku nie każda taka praca daje ubezpieczenie zdrowotne. To jest inny standard? To wegetacja ![]()
Owsiki w d … to i ja mam, dlatego nie znam się na filmach, 3/5 w miesiącu obejrzę.
Laptop jest w odstawce, od roku pisze praktycznie tylko z telefonu. Miejsca mi nie zajmuje na ławie, i doskoczyć mogę w każdej chwili.
Nie ma wegetacji, skrajności są wszędzie, piszesz o pracy dorywczej dla studentów?
chyba, że masz na uwadze podróżować, imprezować, produkty z wyższych półek wygrzebywać za te 8?/h
to będzie wegetacja…
odczep sie byku od dziecka
![]()
udalo mi sie garnka nie spalic - a solidny wyrob z Olkusza
prezes przeminie
Na filmy to ja zaczalem polowac w wieku,mniej wiecej 13-14 lat.I wtedy,wlasciwie az do lat 90-tych,nie bylo tygodnia bez wizyty w kinie…
Ale lap topa nigdy nie zamienie na telefon.Jesli wychodze to chce ogladac swiat wokolo i miec wlasnie wowczas spokoj a nie sluchac jakichs atakujacych mnie dzwiekow,sygnalow,brzeczkow i “informacji”…I to wszysto na ekraniku na ktorym prawie nic nie widze…Brrr… ![]()
Poza domem nie używam Internetu, nawet nie mam wykupionego pakietu. Tylko w domu łączę się z routerem.