Podoba Wam się pytanie? 
Kompletnie nie. Nie cierpię tego typu pytań. Nie wiem czemu mają służyć. Jeśli chcę kogoś zatrudnić sprawdzam jakie ma kompetencje a nie to, jak błyskotliwie potrafi odpowiedzieć na podchwytliwe pytanie. No chyba, że szukałbym pracownika call center 
3 polubienia
Bardzo.
Idealne na forum, jako zaczyn do wymiany jakichś poglądów,jako początek zabawy.
Ale,jak się domyślam,w kwestii pracy???
Mysle ze wiem co bym niektórym z przeszłości ,odpowiedział ale…To chyba nie tak powinna wyglądać rozmowa kwalifikacyjna.
No chyba ze kandydatów ścisk a my walczymy o miejsce np. w teatrze 
2 polubienia
Właśnie I popieram też zdanie Faranga. No może do kabaretu dobre pytanie.
3 polubienia
Dlaczego do call center?
Ja bardzo lubię takie pytania bo powodują sytuacje zmuszające do pewnej inwencji, wykazania się bystrością a odpowiedz może nawet sporo powiedzieć o tym, jakim jesteś typem człowieka.
Nie mam z tym żadnego klopotu czy problemu.
Ale po pierwsze, nie wszędzie się to chyba sprawdzi a po drugie,zazwyczaj są sprawy ważniejsze.
Bo,np. nie wyobrażam sobie takiego pytania do…przyszłej księgowej 
3 polubienia
No tak, odpowiedź coś mówi o człowieku. Zwlaszcza, gdy musiz ją wymyślić po angielsku 
A już to, że się w ogóle zrozumiało pytanie coś mówi o Twojej znajomości języka…
1 polubienie
Gdyby babcia miala wąsy?
Zreszta teraz to tez mozliwe, ze nie bylaby dziadkiem a wlasnym wnukiem.
Pytania tego rodzaju na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie pracy? To ktos sie za bardzo przejal rola, a wczesniej naczytal glupot z jakiegos poradnika dla bezmózgich szefów.
Moze za ostro oceniam tego kogos, ale prywatność nie jest obszarem, ktory mam obowiązek udostepniac, tym bardziej, że nie ma pewności, że cos z tego wyjdzie.
2 polubienia
Tajemnica państwowa
2 polubienia
Ksiegowej czy ksiegowej kreatywnej?
Bo w tym drugim przypadku to takie pytanie az tak glupie nie jest
1 polubienie
To nie ma nic wspólnego z prywatnością! No co za bzdura!!!
To jest typowe pytanie które może pokazać jak sobie radzisz w sytuacjach takich czy innych.
U mnie praktycznie nie ma ofert pracy w których nie zaznaczonoby ze kandydat ma się wykazać inicjatywa, samodzielnym podejmowaniem decyzji lub umiejętnością reagowania w stresie.
I tego się nikt nie dowie z suchych faktów spisanych w coraz głupszych cv w których najczęściej staje się na głowie by udowodnić nieprawdy.
2 polubienia
Nie, sa pewne obszary, w ktore lepiej nie wchodzić.
Tak rozumiem prywatnosc. A czym innym jest inwencja i umiejetnosc pracy w stresie, a czym innym chwalenie sie jakims hobby.
Zresztą samo tworzenie cv to tez umiejetnosc. Czy akurat nie zatrąca to bajkopisarstwem?
2 polubienia
Ja Wam powiem, że wymaga to trochę zastanowienia, co tu odpowiedzieć, żeby nie było widać, że się woli nie dostawać takich pytań. Bo czemu ja mam zaskakiwać cudzego męża, który akurat jest rekruterem? A w ogóle to może to, co we mnie jest wg mnie oryginalne to może wcale nie je interesujące dla kogoś? 
1 polubienie
Tepy upór uniemożliwia rozmowe dlatego kończę.
“Czym zaskoczyć” to jest pytanie o prywatność???
Nie,oczywiscie to jest pytanie o hobby. 
1 polubienie
Eeee no…to jest pytanie o osobowość i podejście do pewnych spraw.
Jak ja bym powiedział, to by na mnie spojrzeli jak na gupka i powiedzieli, że oddzwonią a na koniec poprosili, bym do nich więcej nie aplikował …
5 polubień
Nie odpowiedziałabym, bo uważam, że nawet moje hobby jest moją prywatną sprawą i nie mam ochoty wiadomością o nim dzielić się z potencjalnym szefem.
4 polubienia
Bo tam trzeba być błyskotliwym w sytuacji, by zarobić na rozmówcy, który mówi „dziękuję, nie jestem zainteresowany” 
3 polubienia
Mi się wydaje, że to nie zawsze chodzi o błyskotliwość, tylko przez telefon np. w obcym języku trudniej się rozmawia i samo to wymusza już pewną dozę samozaparcia. Trzeba mieć trochę elastyczności i umieć odejść od schematu.
1 polubienie
Bardzo. Zawsze można odpowiedzieć np tak:
4 polubienia