Juz zapowiedzieli.
Godzina policyjna od 24 do 6, knajpy czynne do obiadu (kolacje na wynos). 4 osoby na imprezie i zakaz poruszania się pomiedzy prowincjami. Co tam jeszcze wymysla?
Robie zapasy i za zdrowie wahatsapa i skype przyjdzie wypic
Otwarcie planowane jest miedzy 15. a 17. stycznia.
A najwiekszym problemem dzieci jest to czy sw. Mikolaj i Trzej Krolowie magowie moga zchorowac na covid? Takim prezentowym swietem, kiedy dzieci dostaja zabawki to Trzech Kroli. Mikolaj przynosi slodycze.
I szczepienia zaczynaja sie dopiero po nowym roku.
Ja nawet nie wiem?
Ale sklepy czynne, ograniczenia to glownie hotelarstwo i gastronomia.
Fryzjer i inne uslugi tez, tylko nie wiecej niz 1 - 2 klientow w srodku.
No i maseczki obowiazkowe, a plyny dezynfekujace wszechobecne.
Gastronomii nie ma od kilku dni, hotele od wczoraj zamknęli. Te zakłady kosmetyczno fryzjerskie i takie inne nie działają już od ponad tygodnia, co do reszty, nie wiem. Mam to w dupie i focha generalnego, bo nie mogę do Polski na święta…
fachury od czarnych scenariuszy już prorokują, że 60% rodzinnych restauracji pójdzie z dymem, nie mówiąc o małych sklepach, które cały zysk robią w okresie świątecznym…
Swieto dziekczynienia ustanowia na koniec pandemii
Ucierpia kraje szyjace i produkujace dobra uzytkowe za grosze, bo zacznie sie wielka wyprzedaz zapasow z dwoch lat
Bo tak obliczam, ze to potrwa.
Jako takiego,nie bedzie[chyba]…
Teraz kraj podzielili na 3 fazy zagrozenia,chcąc uniknąć niepotrzebnych strat.Nawet Londyn gdzie jest chyba wciąz najgorzej,pociety jest na strefy…
Ale “teraz” a"po świetach",to mogą być dwie,różne sprawy
Ja to powtarzam od marca jak nas zamkneli w domach do czerwca.
Jednak malo ludzi, mozliwosc ruszenia sie do sklepu (spozywczego) , ktory jest dalej niz dom obok, mozliwosc wyjscia na teren urbanizacji to nie siedzenie zamurowanym w domu z mozliwoscia wietrzenia na balkonie.
Juz chyba piasalam, ale wszystkie okoliczne prawie rozpadajace sie stare chalupy w okolicy zostaly wykupione i sa remontowane, a i duzo mieszkan, ktore zimą staly puste wynajeto.
Zastanawiam sie w jakim kierunku to pojdzie dalej?
Wlasnie sie dowiedzialem…O polnocy wchodzi w zycie tzw. nowy,czwarty stopien zagrozenia.Nie znam szczegolow ale poza sklepami z zarciem,chyba znowu wszystko zamkna…
Podobno jest to reakcja na jakis nowo zmutowany wirus…Objawy te same ale ponoc o wiele latwiej sie go"nabywa".
Bede madrzejszy za 1-2 godziny…
Wszedzie zaczyna byc nieciekawie z mutacjami.
W RPA tez cos nowego się pojawilo.
Ale biorac pod uwage, ze 2/3 chorych na AIDS mieszka w Afryce? Moze sie okazac, ze o jatke tam trudno nie bedzie. Cynicznie mowiac, covid rozwiaze problem HIV.
U nas, zeby nie marnowac szczepionki (na razie jej obowiazkowosc nie jest tematem, i tak na poczatku jej bedzie za malo dla wszystkich chetnych) bedzie wprowadzony system wczesniejszych zapisow, z ewentualnym dowozem do punktow sczepien. Zanim na mnie wypadnie to troche wody w tutejszych rzekach pewnie uplynie. Wiekszym problemem od strachu przed szczepionka jest jednak sytuacja ekonomiczna.
Dokładnie, tu wersja francuska. Generalnie disco nie słucham, ale tańczyć lubię i wtedy taka muzyka do tańca disco pasuje.
Zapodałem, bo i Ottawa i Ręce do góry… Temat poważny, więc przerywnik się przydał mam nadzieję.