Robicie jeszcze zakupy w niedzielę?

To jak Ty zyjesz w tygodniu ? Kebab i pizza?

1 polubienie

Najważniejsze czyli alkohol dostaniesz na stacji.

A co szanowna mamusia zafundowała na obiadek wczoraj?
:smile:

1 polubienie

Nigdy! Szkoda mi tak pięknego, wolnego dnia na tak prozaiczne czynności, jak zakupy :slight_smile:

1 polubienie

Czaem robię.
I bardzo mi możliwości zakupów w niedzielę brakuje.
Lubie poświęcić na zakupy sporo czasu. W tygodniu po prostu nie mam czasu. W większość sobót pracuję! Zresztą teraz w soboty niesamowity tłok w sklepach.

Ja bym zwrócił uwage na marnotrastwo. Jak widze ile ludzie kupują jedzenia. Tego nie da się przejeść i przechować. Czyste marnotrastwo. Ale z tego sklepy żyją. Gdyby sprzedaż spadła o 20% to i obroty też i zyski…
Im więcej wyrzucamy tym bardziej się sklepy bogacą…

3 polubienia

A na co woda, gdy jest piwo? :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

U mnie to samo, lato wróciło.

2 polubienia

Czasami ktoś musi coś wcisnąć na siłę :smile:
A pifko to na stacji zawsze zimne czeka :smile:

2 polubienia

A daj spokój. Na te wszystkie pizze idzie majątek. Czasem se jakieś gołąbki albo fasolę ze słoika zjem, chlebem zagryze i to jest mój obiad :frowning:
Brak mi kartofelków, mięska, suróweczki. Albo rosołku z makaronikiem.

2 polubienia

Na droge.Jechalismy do Katowic w poniedzialek o świcie bo oczywiscie z Poznania do Włoch nie dolecisz…:rage:

1 polubienie

Ja też pracuje w sobotę w drugiej pracy.
Ale udało mi się przestawić i wcale nie odczuwam braku handlu w ten dzień.
Ja kupuje tylko to co zjem .
Nie wyrzucam .

Jakos nigdy nie mialam nawyku lazenia po galeriach handlowych. A zakupy robilam w tygodniu, ale sa czynne do 20, a czasem hipermarkety do 21- 22.
W niedziele to sie odpoczywa.

3 polubienia

Teraz jest mnóstwo knajpek z żarciem domowym gdzie danie dnia nie przekracza 15 zł.

1 polubienie

Bary mleczne były fajne. Tak se myślę czy by nie zacząc chodzić do jadłodajni dla bezdomnych. Po wyglądzie niewiele się różnię. Można się za darmo nażreć :stuck_out_tongue:

2 polubienia

I z takiej czesto korzystam.Na narożniku Bukowskiej i Zeylanda,jakby co :slightly_smiling_face:
Wprost genialny “dewolaj”.Pyszne makarony i schaboszczaki…Oraz moj ulubiony rosół.

1 polubienie

Kup sobie porzadna patelnie, albo lepiej dwie, usmazysz kotleta , poszukaj sklepu gdzie mają surowki w garmazu. Na tym sloikowym żarciu to można sie wrzodow i zajadow dorobic.

3 polubienia

Ja prdl :smile:
:stuck_out_tongue:

1 polubienie

Owszem, w tym miesiącu raz zaliczyłam szlajanie się po galerii , w niedzielę kupujemy tylko szmatki, potem kawa, lody, rynek, kawiarenki, ławka przy fontannie i karmienie gołębi
( niby nie wolno, ale dokarmiam,żeby na rynku srały , nie na moim balkonie) :wink:

2 polubienia

A tam nie jadłam!
Ale jadłam tutaj i polecam również !

1 polubienie

Szmatki zawsze kuszą :smile:

1 polubienie