Roland Garros,2024/Mistrzostwa Europy w lekkiej atletyce

Nie wiem jak z tego wyjść…
Nie poznaję tej irytującej płaczki.
Iga nie ma na razie nic do powiedzenia…
Ktoś się chyba zajął Osaką"w przerwie"i potrząsnał tą marudą.
To zupełnie inna zawodniczka!I ten niemal męski serwis…

2 polubienia

Oglądałam mecz Zheng-Osaka w nim Japonka grała marnie wręcz beznadziejnie i nie wiem co się stało, że teraz tak gra.
Wiktorowski powtarza Idze, żeby się skoncentrowała.

2 polubienia

Trudno to określić ale to nie Iga gra słabo…Owszem,mogłoby to"czytanie"przeciwniczki wyglądać lepiej ale generalnie to Osaka konczy piłki.Ma tyle winnerów że już dawno tego nie widziałem… :thinking:

No nareszcie…

2 polubienia

Mój Boże, Iga przegrywa swoje podanie mając 3 break-punkty pod rząd, a później jeszcze 2.

1 polubienie

Bo Iga daje jej swobodę swą grą. Ona, co jeszcze nie widziałem, spóźnia się do piłek, które normalnie bierze. I jest bezradna wobec serwisu Osaki.

1 polubienie

Marzenia o wygraniu RG odjeżdżają a siną dal w szybkim tempie. 2:5.

2 polubienia

Czarno to widzę.

2 polubienia

4:5…
I Osaka sama się o to prosiła.
Chyba trzy razy nie trafiła do pustej bramki…

3 polubienia

Pojawił się cień nadziei na skutek dziwnych błędów Osaki i sama się przełamała. Iga serwuje o przetrwanie…

2 polubienia

Co za nerwy…

2 polubienia

Iga chyba zwietrzyła krew…?

2 polubienia

I jest…Piękny winner!!!5:5!

3 polubienia

Coś kapitalnego…
Coorva mać…Zaraz zadzwonie pod 999 :roll_eyes: :exploding_head:

3 polubienia

Jednak poczuła tę krew, mam nadzieję, że nie odpuści własnego podania.
Mecz zaczyna się, kurna, od nowa.

3 polubienia

aaaaaaaaaaaaa…, jupiiiii!!! :grinning: :+1: :+1: :+1: :+1:

3 polubienia

Myślałam, że zejdę na zawał i gdybym obgryzała paznokcie wygryzłabym je do krwi. Ufff…

3 polubienia

No wystarczy, że tracę wiarę w Igę, to ta zaczyna wygrywać :rofl::rofl::rofl:
To juz nie pierwszy raz…

3 polubienia

Ja wyszłam z psem, bo już nie mogłam na to patrzeć, może to jej pomogło :joy:

3 polubienia

Przyznaję, straciłem tę wiarę i jeszcze jestem oszołomiony tym co się stało.
Sponiewierana w II secie, poniewierana w III, podniosła się i zagrała koncert. Ona jest mistrzynią kosmosu.

2 polubienia

Boy oh boy…I can’t believe it…Powiedzial komentator…

I ja także…
Przez pół meczu wydawało mi się że
a. Już wiem dlaczego Osaka była kiedyś na topie
b.Osaka ma mecz w swoich rękach

A jednak…
Jak,przepraszam za wyrażenie,stara lisica,Świątek pograła!!!
To jest to czego zawsze zazdrościliśmy innym,po naszych"pięknych porażkach"

3 polubienia