Sądy: A może powołać do bezstronnego orzekania o winie i karze SZAREGO OBYWATELA?

Oczywiście ten obywatel (e) byłby nieposzlakowanej opinii, z wiedzą ponad przeciętną, z wyższym wykształceniem… bezstronny…

Niektórzy są po prostu ponad prawem, pomimo popełnionych przestępstw ( tacy sędziowie, urzędasy, psy, strażnicy więzienni, lekarze…). Nazwiskami rzucać nie będę, bo przecież każdy choć jeden taki przypadek z mediów zna…

Szarak na nic nie ma wpływu. Nie ma nawet opozycji. Przygotujmy się na PRL 2.0 i prześladowania. Wkrótce polexit i bieda. Uczymy się ruskiego. Przyda się.

2 polubienia

Ile znasz przypadkow, a ilu jest sedziow?
A ilu jest poslow i ile razy czytasz o ich klopotach z prawem, gdzie odpowiedzialnosci unikaja tylko dzieki imunitetowi?
Poslowanie sie kiedys konczy, wiec najlepiej rozwalic sądownictwo dzis, a policje i prokurature ubezwlasnowolnic do konca.

3 polubienia

Ja proponuję jeszcze lepiej - robić głosowanie wśród losowo wybranych obywateli: winny, czy nie winny?

3 polubienia

to jakbys opisal lawe przysieglych kolego @Bingola :joy:

No włąśnie tak. Wg mnie, ława przysięgłych to pomysł rodem z epoki kamienia łupanego. Podobnie jak prawo łaski prezydenta. O winie i karze mają decydować sędziowie

4 polubienia

Ławą przysięgłych pięknie można manipulować. Zarówno skład, jak i miejsce posiedzenia ławy ma ogromne znaczenie dla werdyktu.

2 polubienia

Duda zawetuje te aktualna ustawę… Szkoda… XD

Widzieliśmy to na filmie “Dwunastu gniewnych ludzi”

4 polubienia

I nie tylko, pisał o tym Grisham w swoich thillerach prawniczych.

3 polubienia

Za komuny byli ławnicy, a i PiS ten pomysł próbował przywrócić. Niestety nasze sądownictwo nie przystaje do totalitarnych zapędów rządzących, którzy rozpętali nagonkę na sędziów (bo prokuratorów poskromili zwykłą ustawą), stąd wrażenie jakoby sędziowie byli jedyną bezkarną grupą w społeczeństwie. Statystyki są inne - bezkarni są politycy, kler, samorządowcy, wojskowi i… Tylko ich wszystkich ma pod batem PiS, a sędziów do tej pory nie podporządkował sobie w całości.

4 polubienia

Jakos Grisham jest dla mnie trudny do przyswojenia.
Ale sytstem prawny snglosaski w ogole sporo rozni sie od europejskiego.
A amerykanski to chyba bardziej niezglebiony niz Row Marianski.

1 polubienie

Tak. Najbardziej bezkarną grupą są politycy! Kler też, bez względu na to, kto jest u władzy oni zawsze mogli być bezkarni. Do samorządowców dodałabym powiązanych z nimi biznesmenów. Wojskowi? Nie słyszałam, oni chyba podlegają pod swoje, wojskowe sądy.

3 polubienia

Ja lubię jego książki :slight_smile:

1 polubienie

Ostatnio cos kombinowali, sadami wojskowymi, nie wiem, czy ich nie przylaczono do ogolnych.
Zmiany w wymiarze sprawiedliwosci to nie tylko TK, SN i ostatnia ustawa, to zaczela sie od podporzadkowania prokuratury ministrowi sprawiedliwosci czyli Ziobrze.

1 polubienie

Najpierw powinno być prawo sprawiedliwe i prospołeczne, a na pewno nie jest. Po drugie, jakby dokładnie prześwietlić każdego, to nikt nie byłby bez winy, czego nie krył Wielki JEZUS (“kto jest bez winy, niech pierwszy ciśnie kamieniem, a żadnego takiego nie było”)

1 polubienie

Świetny film!

Jego thrillery prawnicze mam chyba wszystkie!!!

Kilka razy występowałem prywatnie / AMATOR około 20 lat temu / w swoich sprawach i kolegów jako obrońca, korzystałem w czytelni z KPC + zeszyt i długopis wystarczały do odpisu postanowień potrzebnych paragrafów, na które miałem prawo się powołać w danej sprawie. Od sędzi prowadzącej sprawę dostałem zezwolenie na takie postępowanie, zostałem zaprzysiężony na równych prawach jak sędzia, obrońca z pełną świadomością i odpowiedzialnością która na mnie ciążyła wówczas, kobiet nie broniłem poza 1 przypadkiem, inne zatajały częściowo prawdę licząc że coś dodatkowo ugrają zatajając fakty, zasłaniając się niepamięcią która wychodziła gdy włączali się świadkowie. Moje wydatki - opłaty sądowe, wyjazdy do innych miast na sprawę itd pokrywali sami zainteresowani. Trudna i odpowiedzialna praca być czyimś sumieniem i pochłania swój wolny czas, niemniej psychika siada na kilka dni gdy się przeoczy nawet mało znaczące fakty. Nieczułem się ponad prawem, obecnie nie biorę udziału w takiej pomocy, moje na których mi zależało, zostały przez sędziów zauważone i docenione oklaskami na sali rozpraw, z moich spraw to dotyczyły głownie moich ! bliźniaków, a kolegów to alimenty, sprawy z pracą. Z zewnątrz niby ciekawie ale wewnątrz są układy które mi także proponowano - nie skorzystałem bo mogło się skończyć więzieniem / krzywoprzysięstwo - przekręcanie faktów na korzyść jednej strony / a i nie mam wyższego, tak się złożyło że w wielodzietnej rodzinie ceniło się wszelką pomoc przy rodzeństwie, choć możliwości i ambicje miałem

W trakcie rozprawy masz prawo powołać swoją osobę - obserwatora czy cały ! proces przebiega prawidłowo, ja zdałem się na swoją intuicję i wiedzę, nie dopuszczałem myśli że może być inaczej w świetle prawa na dziś i wygrywałem moje zaczęte sprawy z prawnikami zawodowymi