Sami Swoi

1 polubienie

2 polubienia

Tak. Promień okrągłego domku to 2 i pół.

1 polubienie

Gdzie się podziała koleżanka z cyrklem i linijką?

Martwię się o nią… :shushing_face:

Ostrzy cyrkiel.
Temperówką.

1 polubienie

Okrągły domek o powierzchni 19,63 to dla Kargulów też za mało.
Wzięli kredyt we frankach szwajcarskich i między włościami postanowili postawić kargulową rezydencję.

Z obliczeniem powierzchni rezydencji poradzi sobie nawet Kargul bez cyrkla, ale architekt uparł się i chce mieć to pole wyznaczone przy pomocy całki określonej.

POMOŻECIE ???
:thinking:

1 polubienie

Proszę nie straszyć ludzi.

Da się to bez całki…

Moje koty to obliczają w pamięci, w przybliżeniu oczywiscie :grin:

1 polubienie

Kargul wie, że to się da bez całki i cyrkla. Wystarczy od prostokąta odjąć pół koła, ale…
architekt się uparł :face_with_diagonal_mouth:

Za całkę określoną to bym zwolnił takiego architekta! :stuck_out_tongue_winking_eye:

Jakby uparł się na całkę oznaczoną, byłoby jeszcze jakieś pole do dyskusji …

1 polubienie

Gupek architekt :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Zagadkobiorca zawja sie dokladniej w kolderke , poprawia poduszke i ma kolisto kwadratowe sny…:joy::joy::joy:

cyrkiel mam porzadny

teraz mozesz analogowosc przeniesc do swiata wzorkow.

Porządny cyrkiel to podstawa

1 polubienie

Przy pomocy porządnie naostrzonego temperówką cyrkla i kalkulatorka smartfonowego obliczenie powierzchni zaznaczonego na zielono pola nie powinno stanowić problemu
:blush:

Nikt tego nie ruszył?

Trzeba po prostu obliczyć za pomocą całek powierzchnię tego półkola by odpowiednio odjąć od prostokąta.

Już nie będę się rozpisywał, że y²+x²=R²

y = √(R²-x²)

∫ √(R²-x²) dx (całka od -R do +R) = po przekształceniach … (jest tego trochę łącznie z arcusem sinusa (x/R) = (π R²)/2

Prostokąt ma powierzchnię 200.

200 - (π R²)/2 = wynik

Przyznam, że obliczyłem, kolega musi uwierzyć na słowo.

Innych zagonić do liczenia, benasek nie chce być jedynym wołem roboczym!

2 polubienia

jeju :scream: beniu nasku nasz…ja 3 rzeczy na krzyz dziennie probuje zrobic. I sie nie chwale. No.
Tylko mi sie dowcip przypomnial, w ktorym bylo “zmien granice calkowania” i dowcip byl o nieprzyznawaniu sie do kwalifikacji w pracy.

1 polubienie

Inni też liczyli. W sumie to wszyscy liczyli.
Na Ciebie.
:blush:

2 polubienia

Mój matematyk z liceum opowiadał, że sekretarka przepisywała pracę magisterską pewnemu gostkowi. Gdy widziała słowo całka, myślała, że powinno być ciałka i wszędzie mu to poprawiła. Tak mu je wszystkie poprawiła, że gostek magisterki nie zdał.

Ile w tym prawdy nie wiem, ale tak matematyk opowiadał, słowo benaska …

1 polubienie

Dała ciałka. :face_with_diagonal_mouth:

1 polubienie

Zadanie bonusowe za całe zero punktów. Użycie cyrkla jest dozwolone.

:thinking:

1 polubienie