Serwis sportowy 10

No to tym razem. Chcą wylecieć z przytupem… :stuck_out_tongue_winking_eye:
Psy ogrodnika, normalnie… :crazy_face:

Olivka,mówiłem Ci to juz?
Kocham Cie serdecznie :smiling_face_with_three_hearts:
A na kłopoty,Stysiak :star_struck:

1 polubienie

Śmierdzxi tie breakiem…
Trzy bloki pod rząd a ławka milczy???
Jak nie Alzheimer to Orthmann…Mam wrazenie że gramy znowu nie przeciwko drużynie a przeciwko 2-3 rewelacyjnie dysponowanym zawodniczkom…
Co jest oczywiście mało ważne…
Lavarini powinien być wściekły.I powinien to pokazać!!!

1 polubienie

2:3 dla Kanady…Z tego co doczytałem,niezla bitwa tam była.Poza tie breakiem…

1 polubienie

No to we wtorek Serbia i zakończenie mistrzostw. Nie da się tego oglądać

1 polubienie

Dlaczego?DLACZEGO my zawsze tracimy punkty seriami od jednej zawodniczki???
No i wykrakałem…

2 polubienia

Trzy bloki Korneluk w tie breaku…Starczy? :thinking:
Coorv…MUSI!!!
Ale sie chyba Ola wcoorviła…Sama wygrała te końcówkę…
Pyrrusowe to zwyciestwo…
Teraz sie męcz Lavarini,co zrobić w ćwierćfinale… :roll_eyes: :innocent: :thinking:

1 polubienie

I jeden Wołosz.

2 polubienia

Jest to wręcz epokowy awans i mam nadzieje ze wreszcie coś sie zmieni…Ze igrzyska będa dla nas a nie dla Mozambiku czy innych wysp hula goola…
A w ogóle…JAKOŚĆ!
Jeszcze nie seriami,jeszcze nie na tyle by nie było wątpliwości ale to jest skład na porównania z Glinką czy Skowrońską.I Śliwą.
Teraz gramy na żywioł ale w nastepnym sezonie to juz bedzie inna rozmowa!
Oby dziewczyny tego poweru nie zatraciły!!!

1 polubienie

Na własne życzenie gramy z Serbkami. W takiej dyspozycji rywalek, to…samobójstwo :no_mouth:

3 polubienia

Być może…Ale…Co mówiłeś przed meczem z USA? :thinking:
Tak tylko pytam… :joy:

2 polubienia

Prosta sprawa, po prostu wygrać z Serbią. :joy:

2 polubienia

Patrząc na grę Amerykanek - wczoraj o mały włos nie ograły ich Tajki, stwierdzam, że są one bardziej ludzkie niż Serbki, które w całym turnieju straciły ledwie 2 sety… :crazy_face: :innocent:

2 polubienia

Faktem jest, iż nasze dziewczyny zrobily sobie kuku wczorajszą grą. Ten cholerny brak stabilności. Świetna gra na zmianę ze szkolnymi błędami. W tym przegranym 4 secie nie umiałem się doliczyć autowych ataków z naszej strony. I te kilka piłek oddanych za darmo, gdzie traciły punkty. A w samych asach serwisiwych było, bodajże 10 :6 dla nas. Albo 11, nie pamiętam. Blok też mieliśmy niezły, tylko te pieprzone dziwne zagrania i śmieszne akcje, które przyniosły zbyt dużo strat.

1 polubienie

I jeszcze Vital, zamiast nam pomóc, skoro śpiewał hymn, to nie odpuścił, i to za co… Za piwo od trenera Turczynek, skandal :crazy_face: :rofl: :wink:

1 polubienie

To niech se teraz sam gra z Serbią… :crazy_face:

2 polubienia

IGA ŚWIĄTEK - BARBARA KREJCIKOVA

5:2. Iga gra swoje, na razie. 5:3. 5:4 - robi się niebezpiecznie. 5:5 - a było tak fajnie. 6:5 - nie wiem, czy Iga nie powinna skreczować. 7:5.

1:0.
Iga zaczęła świetnie, ale później straciła 3 gemy pod rząd i widać wyraźne było, że nie jest w pełni sił.

1:2. 1:3. 2:3. 4:4. 5:4. 5:5. 6:5. Krejcikova walczy teraz o życie, a Iga z nią i przeziębieniem. 30:30. 30:40. **6:6.

Niepokoję się o wynik.
0:1. 0:2. 0:3 - za łatwo to idzie. 0:4. 1:4. 1:5. 1:6. 2:6. 3:6. 4:6. 4:7.

1:1.

0:1-0. 1:1. 1:2-0. 2:2. 2:3. 3:3. 3:4. 3:5. 3:6. Koniec tej męki.

2 polubienia

Ale ja sie pytalem co mówiłeś PRZED meczem z Amerykankami…

Czeszka wyprawia cuda, Iga za dużo piłek dziś wyrzuca na aut albo w w siatkę

Psujesz zabawę (żartuję). Oglądam mecz na żywo, a Twój wynik pojawia się wcześniej niż na moim ekranie :smiley:

1 polubienie