Serwis sportowy 11

Nasze siatkarki zakończyły już udział w MŚ, ale dla porządku należy przyjrzeć co tam będzie działo się dalej.
Pierwszym finalistą jest Serbia, która zgodnie z oczekiwaniami wygrała z USA.
W tej chwili toczy się walka o finał Włoszek z Brazylijkami, jest pierwszy set i grają punkt za punkt.

Ale nas bardziej interesuje to co zaraz będzie dziać się w słonecznej Kalifornii, dokładnie w San Diego. Chodzi o naszą Igę. :+1:
Myślę, że bardzo zainteresowany tym będzie kolega @ciekawie, że o koledze @collins02 nie wspomnę. :grinning:
Zapraszam też kolegów @Bond007 i @Farang oraz pozostałych zainteresowanych.

1 polubienie

To mocno obsadzony turniej i Iga od razu trafia na wyśmienitą Zheng z Chin.
Już raz ze sobą grały i Polka, tracąc seta wygrała. Jak będzie wyglądał rewanż, niedługo się okaże.

IGA ŚWIĄTEK - QUIWEN ZHENG.

Serwuje Zheng.

15:0 -no i znowu przerwano.

O qurva, chyba nie będzie meczu.
Będzie.

0:1. 1:1. 1:2. 2:2. 2:3. 3:3. 3:4 do 0, najszybszy gem do tej pory. 4:4. 5:4. 6:4. :+1:

1:0.
Set wymęczony, ale zasłużony. I, oby trzeciego nie było.

0:1. 1:1. 1:2. 2:2. 2:3. 3:3. 3:4. 4:4 - świetny mecz, ale wolałbym większą przewagę Igi. Znowu przerwano mecz. Wznowiono - 4:5. 4:6.

1:1.
Mam obawy,

0:1 i 8 asów Chinki do tej pory w tym pojedynku. Iga 1. 1:1. 2:1. W asach 2:9. 3:1- do 0. 4:1 - Chinka, jakby się trochę zaczęła się gubić. I niech tak zostanie, bo, generalnie, gra świetnie. Ale Iga się rozkręciła i 5:1 po kapitalnej grze. 40:0 i meczbol. Do 0 - 6:1. Ten set to wybicie tenisa z głowy rywalce. :+1: :+1:

2:1.
W tym secie Iga rozwiała moje obawy,
Iga, to Iga i koniec. :grinning:
Zheng grała bardzo dobrze, ale wic polegał na tym, że, wreszcie nasza Igunia zaczęła grać swoje i żarty się skończyły. Z taką Igą, jak w III secie, żadna nie wygra, choćby nie wiem co… :grinning:

1 polubienie

Niedobrze, bo z powodu deszczu impreza się opóźnia. I to gdzie, w słonecznej Kalifornii? :man_shrugging: Mam nadzieję, że może jednak spotkanie się odbędzie…

Żeby był porządek, to nadmienię, że w eliminacjach do ME w piłce ręcznej mężczyzn Polska dziś wygrała z Italią 30:23.
Następny mecz z Łotwą i później z Francją, W marcu przegraliśmy ze Szwecją.

A tymczasem mecz nadal się opóźnia.

Zheng w rankingu jest 28.

Tymczasem w siatkę Italia - Brazylia 1:1 i 23:22 - świetny mecz, swoją drogą. 24:24. 24:26.
1:2.
9:17 - Brazylijki szaleją. 15:22. 19:25. 1:3. I wszystko jasne. Brazylia będzie grać z Serbią o złoto.

W finale MŚ Pań liczyłem na europejski finał, a tu jednak Włoszki nie dały rady Brazylijkom…Finał Serbia - Brazylia też zapowiada się ciekawie. I pomyśleć, że Brazylijki już w poprzedniej rundzie uciekły spod topora Japonkom…

2 polubienia

Też stawiałem na Włochy.

1 polubienie

Dzisiaj w nocy Iga będzie grała z Gauff, trudny mecz wg. mnie, bo Amerykanka jest bardzo równa w powolnym poprawianiu swojej gry, i chyba w końcu gdzieś kiedyś na regularnych szczytach skończy. Jednakże Iga jak mówisz wchodzi na pewien poziom, i wtedy jest poza zasięgiem większości. A bycie numerem 1 zobowiązuje, i w zasadzie przez to, skazana jest na lepszą grę mentalną.

1 polubienie

Oczywiście nie obejrzę tego meczu…

Właśnie weszła.
Iga rozstrzelała rywalkę, zwłaszcza w I secie. Jest to jej czwarte zwycięstwo z Gauff.

IGA ŚWIĄTEK - CORI GAUFF 2:O 6:0/6:3.

W I secie amerykanka nie miała nic do powiedzenia. Iga rozstawiała ją po kątach, jak chciała, to tego, nareszcie świetny serwis. W drugiej odsłonie Gauff starała nawiązać się walkę, wywalczyła 3 gemy, ale generalnie zderzała się ze ścianą. Cori ma bardzo mocny atak i starała się to wykorzystywać, ale Iga czytała jej grę i wyprzedzała zdarzenia.
Tak dobrze grającej Igi nie widziałem od Rolland Garros. Uderzenia wzdłuż linii, skróty, returny, świetna obrona i spokój w długich wymianach. :+1:

A dziś z Pegulą.

Pół dnia spać teraz będę. :grinning:

2 polubienia

Gwoli ścisłości; niejaka Donna Vekić z Chorwacji, top 77, zaliczyła w San Diego tzw wejście smoka, albowiem rozjechała już Sakkari, Pliskovą i Sabalenkę. Przed nią w drodze do finału przeszkoda o nazwisku Collins. Ta Vekić, kilka lat temu była top 19.

Collins wyrzuciła z turnieju Badosę.

Pegula, dzisiejsza przeciwniczka Igi, pokonała Keys.

A ja idę na drugą ratę spania dziś, ponieważ nasza Igunia gra o 23 czasu warszawskiego, a więc następna nocka zarwana przede mną. Nic to, jeżeli Iga ma tak grać, jak zagrała ostatniego seta z Zheng i dwa z Gauff. Rozkosz na to patrzeć… :+1: :grinning:

I gdzie jest ten cholerny @collins02 ? :shushing_face:

2 polubienia

Cos wspominal o wyprawie w srodziemiomorze.
Pogodę ma super, to pewnie korzysta.

1 polubienie

Brązowy medal na MŚ w siatkówce kobiet dla Włoszek.

Italia - USA 3:0 25:20/25:15/27:25.

Serbia obroniła tytuł bijąc Brazylię 3:0. 26:24/25:22/ 25:17.

W meczu tym pokazały kosmiczny poziom nieosiągalny dla innych drużyn.

1.Serbia.
2.Brazylia.
3.Italia.
4.USA.

1 polubienie

A my możemy sie cieszyc bo jesteśmy lepsi od Brazylijek! Urwaliśmy Serbkom dwa sety i 14 punktów w tie-breaku!

2 polubienia

Tak. Jeśli chodzi o nasze siatkarki, mamy powody do zadowolenia.
I jesteśmy jedyną drużyną, która urwała Serbkom dwa sety w jednym meczu. Niewiele brakowało do niespodzianki.

1 polubienie

W tamym meczu to włąściwie był remis ze wskazaniem na Serbki :slight_smile:

1 polubienie

Pegula vs Świątek 1:2 4:6/6:2/6:2.

Wiadomo było, że z Pegulą łatwo nie będzie. I nie było. Iga zaczęła dobrze , prowadziła, ale później Amerykanka zaczęła grać świetnie, zmuszając Polkę do błędów. Po secie nastąpiła prawie godzinna przerwa ze względu na deszcz. Po wznowieniu Iga już nie dała pograć Peguli i jest w finale. Jej przeciwniczką będzie albo Collins, albo Vekić.

2 polubienia

No i dobrze się dzieje.
Zaraz się zacznie hejt.
Czy naprawdę ludzi tak denerwuje, ze bliznim się udaje?

1 polubienie

Świątek nie zawiodła. Decydującą partię zaczęła gemem wygranym do zera, a przy stanie 3:2 wygrała do 15 gema serwisowego Peguli i wyszła na prowadzenie 4:2. Wcześniej - przy 2:2 - genialnie obroniła aż trzy breakpointy! Amerykanka miała je, bo robiła wszystko, by wreszcie pokonać Igę. Ale Iga też robiła wszystko, by wygrać. A jej wszystko to dziś więcej niż wszystko wszystkich innych tenisistek świata.
Cytat ze sport.pl

A co z drugim meczem, bo wydaje się, że mecz Collins z Vekic w półfinale się jeszcze nie skończył. Aż tak tam się rozpadało? 6:4, 4:6, 2:4 dla Collins się zatrzymało.

2 polubienia

Nadal czekamy.

2 polubienia

Właśnie wróciłem…Rozpakowałem sie i…Chodzi mi po głowie ten finał.
Wygląda to tak jakby wszyscy uznali ze Serbki grają swoje i trzeba je zostawić bo szkoda energii…
Wszyscy oprócz Polek!
Do końca życia będę pamiętał że najprawdopodobniej,zabrakło JEDNEJ piłki.Jednej piłki i nie byłoby Serbek w finale!
A tak…Smutek i duma na wzajem sie przepychają…Jaka szkoda!
Polki pokazaly jaki jest i być powinien ,sport.I nie ma żadnej Serbii z kosmosu!!!
Jest Serbia do pokonania.Jak każdy.
Polki,po Idze,siatkarzach i lekkoatletach,KONIECZNIE do top-10 za ten rok.Plus kajakarki!

1 polubienie