Australian Open czas zacząć.
I Magda Frech zaczęła trzystopniowe eliminacje.
Zaczęła od zwycięstwa nad Sinją Kraus z Austrii 6:2;6:0
Oby tak dalej ale mimo niezłego rozstawienia, Polka nie będzie mieć łatwo…
Trwa już turniej w Auckland i można chyba uznać sezon tenisowy, za otwarty.
A jutro zaczynają się MŚ w piłce ręcznej mężczyzn. Pierwszy mecz gramy z Francją. Nie jesteśmy faworytem, ale z grupy wyjść powinniśmy, bo mamy jeszcze Arabię Saudyjska i Słowenię, a te zespoły są w naszym zasięgu. Sport to również miłe i niemiłe niespodzianki. Być może ta pierwsza spotka nas jutro?
Gramy u siebie w katowickim Spodku.
Zaczyna się sportowy sezon, czyli to, co tygrysy lubią najbardziej, bo jeszcze tenis i skoki z tych dla nas główniejszych.
Do tego liga za jakieś 3 tygodnie i powoli,powoli halowy sezon w lekkiej.
Media bardzo optymistycznie podchodzą do mistrzostw,na podstawie sparringów…
Od czasu gdy na własne oczy zobaczyłem mecz w hokeja,Polska-ZSRR,w tymże Spodku,w 1976,wiem ze wygrać można z każdym.
Też widziałem ten mecz, to była mega sensacja. Ale później już było gorzej. Niemniej jednak wygrana z ruskimi zawsze cieszyła, a już w hokeja, to była wielka radość.
Fakt. Obraz w czarno-białym telewizorze był kiepskiej jakości. Ale nie sądzę, by 12 zawodników z kijami do hokeja i 4 sędziów w hokejówkach szusowali po lodzie za piłką.
Niestety, Magda Fręch nie zagra w Australian Open. Przegrała z Amerykanką Vickerey 0:2 4:6/5:7. Ta zawodniczka z USA jest o 100 miejsc niżej w rankingu od Magdy.
Sam pojedynek nie zachwycił poziomem, choć zaciętości nie brakowało, Vickerey grała słabo, a Fręch jeszcze słabiej.
Vickery albo była wyżej albo ma kogoś znaczącego na rozkładzie.Nie pamiętam…W każdym razie,nie wzięła się od bociana.Tyle ze przynajmniej od roku,o niej nie slyszałem.Zresztą Magda juz chyba z nią grała…
Z przebiegu meczu wynika, że może być, jak mówisz. Francuzi w I połowie popełnili kilka tzw indywidualnych błędów niedokładności, a nasi to umieli wykorzystać. Wynik jest sprawą otwartą, bowiem Polacy nie dali się stłamsić. Obawiam się tego w II odsłonie. Oby, moje obawy nie spełniły się. Widać mocną wolę walki i zwycięstwa po naszej stronie. Umiejętności są, jednak po francuskiej.