Salt Lake, PŚ w skokach oglądało się bardzo miło. Dawid Kubacki i Piotr Żyła wygrali nową formułę skoków parami i napawa to optymizmem przed II konkursem indywidualnym, który odbędzie się dziś. Nie gasi to, jednak mojego pesymizmu w temacie; polskie skoki. Stoch nie skacze, zostało tylko dwóch mistrzów, a za nimi czarna dziura. Niemniej jednak ciągle liczę na Dawida i Piotra.
Już niedługo rozpoczyna się tenisowa karuzela. Iga Świątek zagra w WTA 500 w Dauhe i tam będzie miała okazję zrewanżować się Rybakinie.
Hurkacz zagra w Amsterdamie.
Niebawem do boju ruszają nasi siatkarze.
2 polubienia
Po pierwszej serii i wczorajszej euforii, kubeł zimnej wody. Kubacki i Żyła tłem dla najlepszych. Pozostali nasi jeszcze gorzej.
Serię wygrał Granerud przed Kraftem i Wellingerem. Dawid 13, Piotr 15. Zniszczoł 25.
1 polubienie
Dawid w serii finałowej przypomniał sobie, jak się skacze i zabombił na 129. Objął zdecydowane prowadzenie, ale przed nim jeszcze 12 zawodników, a straty miał duże. Za to całkiem zawiódł Piotr, tylko 110.
1 polubienie
Wygrał Granerud, Kubacki 7. Reszty Polaków nie było, nie licząc licznej publiczności. Dziś już tak przyjemnie tego konkursu się nie oglądało.
Niestety, odjeżdża Kryształowa Kula Dawidowi…
2 polubienia
Już odpłynęła. Zarezerwowana dla Graneruda.
1 polubienie
I zaczęło się w światowym tenisie.
W Amsterdamie Hubert Hurkacz wygrał swój pierwszy mecz po, jak zwykle, horrorze 2:1 z gostkiem, z którym 3 razy przegrał. To Hiszpan Bautista, czy jakoś tak.
A dziś o 17.30 Iga Świątek zmierzy się w Dausze z Danielle Collins. Grały przeciw sobie 2 razy i są na remisie. Dziś tzn 15.02.23.
Hurkacz - Dimitrow 6:6/4:4. Ależ zacięty set. I 12 asów Hubiego, rywal - 6.
Asy nie pomogły; 4:7. 6:7.
0:1.
0:2/6:7
Niestety, Hubi męczył się męczył i nic nie wymęczył. Przegrał, jak zwykle po niesamowicie zaciętej walce o tyci włos. Tak samo, jak wczoraj wygrał.
Iga Świątek vs Danielle Collins 5:0. Jak do tej pory Iga wykazuje niesamowitą formę. Collins nie istnieje na korcie. 6:0.
1:0 Nie wiem co będzie w II secie, ale w I Iga zdemolowała rywalkę.
3:0. W III gemie Collins nawiązała walkę i to był najdłuższy gem do tej pory, ale i tak należał do Igi. 3:1 - Collins zaczyna grać. 6:1. Szybko i na temat.
Collins tylko na chwilę nawiązała walkę z Igą. Był to 3 i 4 gem. Iga, jednak szybko ją wypoziomowała i kontynuowała demolkę. 2:0. 6:0/6:1.
Media donoszę, że Balinda Bencić zrezygnowała z udziału w turnieju, a ponieważ miała grać z Igą o półfinał w Dosze, Polka awansuje walkwerem i tam spotka się albo z Gauff, albo z Kudermetową.
Tymczasem w Dausze Iga zdemolowała następną rywalkę i jest już w finale. Przyjemnie i miło było patrzeć, co Polka wyczyniała na korcie. Wczoraj zrewanżowała się Collins w sposób bezwzględny, dziś z Kurdemietovą. 2:0. 6:0/6:1.
O wygraną turnieju Iga zawalczy z Pegulą, której też ma coś do udowodnienia.
1 polubienie
Właśnie pojedynek finałowy osiągnął półmetek.
Świątek - Pegula 6:3.
1:0.
2:0. Na razie Iga gra swoje, czyli bardzo dobrze. Długa, piękna wymiana padła łupem Igi - 3:0. 4:0 - bardzo ładnie to wygląda do tej pory. 5:0 - Pegula, tak, jakby pewność siebie traciła… 6:0
2:0.
Iga wygrywa turniej, a jej forma jest znakomita.
O ile Pegula w I secie starała się coś fikać, to w II Iga ją boleśnie wypoziomowała.
1 polubienie
6-0 w drugim secie - masakra!
2 polubienia
Odbywa się też teraz PŚ w skokach narciarskich w Rasnvie, ale większość najlepszych sobie go odpuściła, przygotowując się do mistrzostw świata.
Nasze asy także nie biorą udziału. Zastępuje ich Kot, Habdas i jeszcze dwóch. Zaraz zobaczymy co te nasze buloklepy tam poczynają.
No więc tak, Pilch - 12. Habdas - 19, Juroszek - 25, Kot - 29. Punkta będą.
Prowadzi Eisenbichler, drugi Wellinger, trzeci Raimond. Trzech Niemców.
Nie widziałem, ale słyszałem komentarz mojego australijskiego jutjubera tenisowego. I mówi, że Świątek swoim poziomem gry spowoduje, że ogólny poziom tenisa żeńskiego może dzięki temu zyskać. Już widać, że jest pewna Rybakina, której może się bać nasza dziewczyna. Może to ona będzie jej przeznaczeniem na wiele gier.
1 polubienie
Kochanieńki, jeżeli Iga będzie grać nadal, tak jak w Doha, to Rybakina może sobie tylko popiskiwać. Z tą Igą, którą obserwowałem w Katarze, żadna nie wygra. Sęk w tym, jak długo utrzyma tę dyspozycję. W tym pojedynku z Pegulą, wynik jest mylący ponieważ Pegula grała bardzo dobrze, ale co z tego, jak nawet z dobrą grą, nie miała na Świątek sposobu.
1 polubienie
I jeszcze melduneczek z Rasnva. Konkurs dzisiejszy zdominowali Niemcy, bo jako jedni wystawili maxa. I oklepali pozostałych 41 niedolotów. Ten 42 to Jelar, który wciął się Niemcom i zajął drugie miejsce. Tak, że próba dowartościowania się niemieckich skoczków trochę zasmoliła. Wygrał Wellinger, Geiger był 3, pozostałe miejsca kolejno tez dla Niemców.
Czyli pięciu w pierwszej szóstce.
A nasze bulospady? Napiszę, że na tle pozostałych niedoskoczków zaprezentowali się średnio. Bardziej do smarowania nart się nadają niż do skoków.
Za plecami naszych mistrzów, czarna dziura.
1 polubienie
Dziś 19. 02 w Rasnowie nasz duet skoczków w składzie Juroszek - Pilch zajął 5 miejsce na 8 ekip. Wygrali Niemcy.