Wszystko śledziłem na bieżąco.
Koniec święta…
Trzeba się znowu oswajać z pustka…
Zima sie kończy ale…W obliczu braku biegów i biathlonu w Polsce,ostatnimi laty, emocji mniej…Sama Iza Marcisz w okolicach 20 miejsca,rumiencow nie wywołuje.
Gasienica-Daniel tez w tym sezonie nie oszałamia…
Pozostały jeszcze Lech w pucharze i Warta w lidze.Dwa klejnoty choć to może nie na drogi sygnet
Ciekawe w czym są jakie mistrzostwa w najbliższym czasie?
Tylko musisz uzyc tlumacza googke. Oczywiscie to z punktu widzenia kibica hiszpanskiego po czesci.
“Safari Can’t Open The Page”
Więc albo jutro po pracy albo później,przesiade się na telefon i będę psuł oczy…
To masz podobna wersje z innego zrodla
Moze ta sie da otworzyc
Niestety…Ale to niczyja wina.
Potem się tym zajmę.
Ja nigdy nie uzywalam tej przegladarki, więc nie pomogę.
Mam…W marcu kolarstwo.Paryz-Nicea i Tireno Adriatico…Są dalej skoki i… Łyżwiarstwo figurowe.Jako że będę w Poznaniu, doskonała okazja by wrócić do starych "nawyków"
Tenis i siatkówka.
Nie widzę tu nic o siatce ale faktycznie…Przecież Indian Wells zaczyna sie dzisiaj!!!
I dziś zaczniemy następny serwis, bo ten, niejako się wyczerpał i rozciągnął.
Tak,to chyba odpowiedni moment…Dzisiaj jednak za dużo to mnie tu nie będzie.
Zrobię to później.
Na koniec tego serwisu mam dobrą wiadomość bo w Indian Wells Magda Fręch wygrała swój pierwszy mecz kwalifikacyjny 2:0 7:0/6:3. Z Amerykanką Robin Montgomery.
Turniej zasadniczy rozpocznie się jutro tzn 08.03.
Na siatkarzy jeszcze poczekamy.
Tak…Nareszcie.
Już samo,"Magda Fręch wygrała…"to coś nowego w tym sezonie…
Nie chcę otwierać puszki Pandory ale…minus 4 za oknem w tej chwilii śnieg ok. 30 minut temu…
No kurna…Mam dość!
U mnie też pogoda nie rozpieszcza. Wczoraj deszcze, ok 3C, ale najgorszy jest ten porywisty wiatr od gór. Aż skóra na licu się marszczy.
Nocami i nad ranem temperatura schodzi nawet do - 5C. Ale za to gaz i prąd idzie wreszcie w dół. Znaczy tanieje. Paliwo też i ceny w sklepach łagodnieją.
Czekam, co pokaże Iga. Jeszcze nie mogę wyjść z irytacji po jej ostatnim meczu. Wiem, wiem, każdy może przegrać, ale ta irytacja jest silniejsza ode mnie. Też tak masz?
Powoli.
Tutaj rząd obdarzył mnie dwa razy,nie pytając o nic,zapomogą w wysokosci 330 funtów w listopadzie i styczniu.Ceny wcale nie wariują,mimo iz kurs walut stal sie malo przewidywalny…Inflacja jest ale nawet nie w polowie taka jak w Polsce…
Iga skutecznie wbiła mi do glowy jedno.
Dzisiaj juz nie jest tenisowym dzieckiem.A jednak po miażdżących wygranych,potrafi nagle przegrywać jak dziecko.Tym samym wpisując sie w ogólny obraz kobiecego tenisa.
Pierońsko trudne do ogarnięcia gdy wydaje sie że pewne rzeczy juz nie powinny mieć miejsca.
Ja nie oczekuje od Igi kolejnych 40 wygranych.Wolę by została dalej,uśmiechniętą dziewczyną,z rozsądnym oglądem świata wokoło…
Ale przegrywania z tenisowymi “krejcikami” mam dość!
Może dlatego że tego po prostu,nie rozumiem
Też dwukrotnie dostałem rekompensatę po 190 euro.
Iga ponoć bardzo przeziębiona była.
Zobaczymy co stanie się w tym turnieju.
Jutro walnę nowy serwis.
Mizoginia?
U panow kortu nazywa sie to brakem formy
To się @collins02 ucieszy! Tegoroczny Tour de Pologne będzie inny od poprzednich. Najciekawsze, że wyruszy z … Poznania! Potem będzie już tylko ciekawiej - górskie etapy zaplanowano zarówno w Sudetach, Beskidach jak i w Bieszczadach. Wygląda na to, że każdy etap będzie osobna całością, bez ciągłości trasy no ale, żeby przejechał pół Polski, to musiałby mieć kilkanaście etapów.
Organizatorzy Tour de Pologne poszli po rozum do głowy. Szykuje się najlepsza edycja od lat (sport.pl)