Serwis sportowy 26

Ten serwis zacznę nie od tenisa, ale od naszej siatkówki męskiej.
Otóż, przedwczoraj czyli 20 maja, polska siatkówka odniosła historyczny sukces. W finale Ligi Mistrzów w Turynie spotkały się dwie polskie drużyny; Zaksa i Jastrzębski Węgiel. Oba zespoły pochodzą z niewielkich miast w Polsce i są najlepsze w Europie. Zaksa po raz trzeci zdobywa mistrzostwo po stojącym na kosmicznym poziomie meczu z drużyną z Jastrzębia Zdroju. Oglądając tę niesamowitą walkę z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że Grbić może wystawić trzy polskie reprezentacje, które stać będzie o zdobywanie celów najwyższych. Kiedyś papa Stamm mógł wystawić dwie takie drużyny w boksie. Mamy najsilniejszą ligę świata, co potwierdzają nawet w Italii.
Jak znam kolegę @collins02 to zaraz będzie marudził, że co to za polskie kluby, w której grają cudzoziemcy? :stuck_out_tongue: A ja na to mam gotową odpowiedź. Na tym kończę wstęp o o siatkarzach, pozostawiając pole do dyskusji w komentarzach.

Niepokoi mnie za to sprawa Igi. Niby zgłasza gotowość do gry w R.G. ale jej sztab milczy o stanie zdrowia naszej mistrzyni. Coś tu jest; nie halo… :shushing_face:

W komentarzach pojawię się w porze późniejszej, bo teraz czymś innym zajęty będę.

Jeżeli Grbic może wystawić trzy takie polskie reprezentacje to by znaczyło że grają tam sami Polacy.A tak niestety nie było.W Jastrzebiu Polakow jest mniej niz polowa.

Tu popre kolege @birbant .
Rycerska walka w barwach?
Wojska zaciężne?
Pol biedy jak sie to przeklada na sport a nie wojne kto, gdzie i w jakim jezyku?
Co do Igi?
Dwadziescia lat i psychika polaczona z treningiem silowym? Trenera ma dobrego, ale jak juz zmienila to, to moze jednak tez psycholog nowy by sie przydal?
Ja wiem, ze nad kims takim jak Iga pracuje caly sztab - ona oprocz talentu i pracowitosci jest zwornikem czyli elementem architektonicznym podtrzymujacym konstrukcje.
I tu dziala sila nie sentymenty. Owszem Iga ma ponoc kicia, ktorego zostawia ? Witam w gronie kociarzy :wink:. Ale jesli ten kot jest dla niej oczkiem w glowie?
To wyczyny wielu cslebtytow w kwestiach zachowan kontrowersyjnych?
Z kotem da się podróżować i nawet wymusic na otoczeniu akceptacje faktu, ze drapieznik jest tyko oswojony, a nie udomowiony na sierść.

Zdrowie zwycięzców
:beer::beer:

To nie ma znaczenia w tym, co powtórzyłem za jednym z trenerów francuskich, nie pamiętam, jak się nazywa. Otóż, uważa on, zagorzały fan polskiej siatkówki, że na dzień dzisiejszy Polska jest zdolna wystawić 3 równorzędne reprezentacje narodowe, które mogą z powodzeniem walczyć na najważniejszych imprezach. On, ten trener jest zafascynowany nie tylko polskimi siatkarzami, ale głównie tym, co w Polsce dzieje się, ogólnie rzecz biorąc w siatkówce i, że jest to do pozazdroszczenia. Powiedział tak, że samych topowych graczy Polska ma na dwie pełne drużyny, a biorąc pod uwagę uzdolnioną młodzież wkraczającą w wielki świat siatkarski, to po wymieszaniu wszystkich, byłoby 3 równorzędne kadry.

Gdy się pojawisz będę kontynuował w formie dyskusji mój “podgląd” :grinning: w tej sprawie.

1 polubienie

Rycerstwo sredniowieczne polskie w tej siatkowce jest?polegaj jak na Zawiszy?

Ale to akurat,nie podlega dyskusji!
Mnie chodziło o to ze z samych tych 2 klubów,nie zrobiłbyś nawet jednej reprezentacji.

1 polubienie

Bede zlosliwa, ale zrobilbys w trybie wyjatkowym przyznajac obywatelstwo ze wzgledu na humanitarne traktowanie kibica

Sorki, źle zrozumiałem, Ty również nie do końca mnie. To się zdarza.
Ale i tak chciałbym więcej się wypowiedzieć w tym temacie. Niestety, zrobię to nieco później, mam trochę zamieszania z telefonami od rodziny.

Dobry dzień wczoraj na kortach.
Magda Linette wygrała zaciety mecz z Cristiną Buksa 2:1,w Strasburgu.
Jeszcze bardziej błysnęła Maja Chwalińska w 1 rundzie eliminacji do RG.Majka pokonała w 2 setach rozstawioną z “2”,Lucrezię Stefanini 6:2;6:1
Oby tak dalej choć to dopiero początek i teraz łatwiej raczej nie będzie…
A przecież pare dni temu,Jan Zielinski wraz z Hugo Nysem wygrali debla podczas rzymskiego turnieju!
I teraz nie tylko Iga jest liderką rankingu.Jan Zieliński jest także na topie w klasyfikacji deblistów!!!

2 polubienia

Do tenisa niebawem się wróci.

Tymczasem interesuje mnie siatkówka, bowiem odbywają się narodowe przedbiegi przed LN i MŚ.
Panie wczoraj w towarzyskim meczu dość gładko wygrały z Francją 4:0, a w tej chwili jest przerwa przed IV setem, trzy pierwsze padły łupem naszych siatkarek. W sumie oba mecze na dość niezłym poziomie, biorąc pod uwagę, że to mecze towarzyskie na przetarcie.

Zaraz grać będą nasze chłopaki z Niemcami, też towarzysko.

Mało mnie na forum, gdyż okoliczności odrywają mnie od internetu. Piszę teraz z obcego laptopa, bo sport oglądam 15 km od swojego lokum.

2 polubienia

Do tego tenisa powyżej już nie ma co wracać bo obie panie zgodnie przegrały swe kolejne mecze.Majka jednak wstydu nie przyniosła…
Mam nadzieje ze najdalej za rok,moze 1,5 zapuka do top-100

1 polubienie

Sorki, że tak późno odpowiadam, ale, jak powyżej. Nie jestem u siebie i czas spędzam z dwoma kolegami, którzy rewanżują się ja mogą za to, że sprowadziłem ich tutaj. Są mega zadowoleni i nieba mi przychylają. Wygląda na to, że będę u nich nocował ze względu na ilość piw, które spożywamy. Planujemy w weekend kilka wycieczek.

Za chwilę siatkówka.
Jutro postaram się być bardziej efektywny i planuję wrzucić kilka swoich refleksji w temacie. Dziś, kurna nie mam szans. Już mnie odrywają od kompa. :joy:

2 polubienia

No bo normalne życie to nie komputer!!!
Koledzy maja racje.
Siatka to mecze towarzyskie i na razie w sporcie, poza RG,nic się nie dzieje.
Ja jestem w pracy i za chwile tez znikam do biura obok.
A jutro rozpoczynam współpracę z Virgin media na nowym mieszkaniu!
Tv oferuje 198 kanałów :joy: W tym BT i Eurosport w pełnym wymiarze.W ciagu następnych 2 tygodni, wreszcie będę całkowicie niezależny!
I najważniejsza faza RG będzie już"na swoim" :yum:

2 polubienia

Nadal jestem u kolegów, bo wczoraj “potrenowaliśmy” co nieco i zaliczamy przejściowy spadek formy ogólnej… :joy:
Za jakąś godzinę, dwie powinienem być na swym metrażu. Tylko jeszcze niech trochę odparuję. :sunglasses:

Wracam do wczorajszego meczu z Niemcami. Przegraliśmy 2:3, ale powodów do niepokoju nie ma, ponieważ grało trzech absolutnych debiutantów i trzech takich, co w ubiegłym sezonie zaliczyli w kadrze po kilka minut na parkiecie. Ze “starych” był Kłos, Szalpuk i Semeniuk. I każdy z nich pojedynczo przewodził młodym. Najlepszy był Szalpuk, widać, że jest w formie. A Kurek mecz oglądał z trybun.
Zaletami naszych młodocianych były; - wysokie umiejętności indywidualne, w każdym z nich jest ten pazur go gry i widoczna wolę walki. Ale co z tego, gdy zgrania zdecydowanie brakowało, słabe przyjęcie, błędne decyzje w rozegraniu, za to bombowy atak, niestety, czasem niezbyt precyzyjny. Katastrofalny blok bezpośredni, na 3 sety, 5 udanych, to tyle co nic przy Niemcach, którzy blokiem zdobyli ponad 2 razy tyle punktów.
Odpoczywają jeszcze kadrowicze Zaksy i Jastrzębskiego Węgla raz kilku czołowych reprezentantów kończy rehabilitację po sezonowych urazach i Grbić nie chce ryzykować ich zdrowia.

Z uwagą przyglądałem się Niemcom i jestem pod dużym wrażeniem. Oni znani byli z solidnej, mocnej siatkówki, ale grali przewidywalnie, co kończyło ich kariery w różnych turniejach, jak trafiali na topowe drużyny.
Tym razem do swych walorów dołożyli coś, co mnie zaskoczyło. Mianowicie nie grali już zero-jedynkowo. Ich siatkówka w tym meczu była bardzo urozmaicona, do tego doszedł blok, snadź widać wyraźnie było Winiarskiego rękę polską. Pod jego wodzą, naprawdę zrobili postęp i nie wykluczam, że ostro mieszać będą u wrót salonów siatkarskich. Mogą nawet przedrzeć się do nich, gdy nadal w tym kierunku iść będą.
U nas z młodych podobał mi się niejaki Bołądź, który na początku trochę popartolił, ale później się rozkręcił i i seryjnie zdobywał punkty silnym atakiem, dobrze też przyjmował. A pozostali w kratkę, po świetnej akcji, akcja popsuta.

Dziś rewanż.

1 polubienie

To tylko mecze towarzyskie ale,finezyjnie Niemcy…To by było coś nowego.Od czasu piłkarzy z dawnych lat,S.Graf,H.Dreksler czy K.Witt jakoś nic mi się w ten sposób nie kojarzy :smirk:

Magda Frech-Shuai Zhang 6:1;6:1
W najdzikszych snach,tego bym się nie spodziewał.Owszem,Magda ma"papiery"by wygrywać nawet z lepszymi ale rowerek z hamulcem???
Brawooo!!!
Hubert natomiast walczy z Belgiem Goffinem i na razie prowadzi w setach,2:1

2 polubienia

Piszę z tel. Jestem w Antwerpii i oglądam to wszystko.

1 polubienie

Magda Linette walczy z ostatnim przegrywem,L.Fernandez…Jest 1:1 i za cholerę nie widać,która gorsza…

1 polubienie

Teraz widać.
Magda niestety,w moim odczuciu,pozostaje tenisistka na miarę 4 lub 5 dziesiatki.
Magda ma talent na top-10 ale …
To się nie uda.
Koniec,kropka.Nawet jeśli za rok wygra AO.Bp takich zawodniczek jest ok.80

1 polubienie