Serwis sportowy collinsa i birbanta 6

Dziś rozpoczynają się MŚ w siatkówce mężczyzn i nie ma takiej opcji, by kolega @collins02 czy ja, pominęli byśmy to wydarzenie, tym bardziej, że polska drużyna należy do elity światowej, jest aktualnym mistrzem świata, a więc broni tytułu. Mam nadzieję, że jeszcze kilku innych userów zainteresuje założony przeze mnie temat.

Turniej odbywa się w Polsce i Słowenii, z tym, że walki o medale odbędą się u nas.

Impreza odbywa się w zmienionej formule i, żeby dojść do finału trzeba odbyć tylko 6 meczy, w tym trzy w grupie wejściowej. Siódmym meczem będzie walka o medal złoty lub brązowy.

Dla orientacji podaję grupy, a w pierwszym moim komentarzu zapodam swoją opinię na temat tych grup.

A. Ukraina, Serbia, Tunezja, Portoryko.
B. Brazylia, Japonia, Katar, Kuba.
C. Polska, USA, Meksyk, Bułgaria.
D. Francja, Słowenia, Niemcy, Kamerun.
E. Italia, Kanada, Turcja, Chiny.
F. Argentyna, Iran, Holandia, Egipt.

Nas najbardziej, interesuje grupa C.

Dalsze moje wstępne wynurzenia już w komentarzu.

1 polubienie

W inaugurcyjnym meczu MŚ - Brazylia - Kuba, pierwszego seta 31:33, niespodziewanie wygrała Kuba, a drugi set jest bardzo wyrównany 6:6. 13:13. Czyżby powrót do światowej czołówki Kubańczyków? Ja pierniczę - 15:18.

1:2. Drugi set dla Kuby do 21, lecz w trzecim, brazylijskie gwiazdy okazali wkurwa i zdemolowali Kubańczyków do 16. Ale w czwartym mamy teraz 4:5. 9:6. Brazylijczycy wzięli sprawę w swoje ręce. Pachnie pięciosetówą. 16:10 - dominuje Brazylia. Ale 16:13, 3 punkta pod rząd dla Kuby z jednym asem. Jednak Brazylia wróciła do swej gry i jest 22:15. 25:17.

2:2 Brazylia wywalczyła loterię, ale zrobiła to w swym pięknym, brazylijskim stylu.
Rozsiadam się wygodniej i otwieram piwo.
5:3. Ale Brazylijczycy nie wywalczyli żadnego z tych punktów, wszystkie podarowali im Kubańczycy, 3 spartolone serwy, niewymuszony atak w aut i przekroczenie linii. 13:12 i nerwacja w obu drużynach piekielna. Jak ja to lubię…, gdy grają inni… 13:13 po asie Kuby.
13:14 po bloku. Czas dla Brazylii, bo panika w oczach… 15:15. 16:16, 18:16.
Panowie Kubańczycy, nie wygrywa się, zwłaszcza tie- breaka, oddając aż 7 punktów za darmo.

Pomyślałby kto ze te mistrzostwa są w Belgradzie :joy: Taką grupę to kazdy by chciał.
Ciekawa jest grupa ostatnia.W kazdym razie w Afryce byłoby gorąco…
Grupad “d” to tez nie żarty,poza Kamerunem
My chyba nie mamy najgorzej bo Bulgaria jest od dluzszego czasu w odwrocie a i kiedyś była grozna najczęsciej u siebie jeno…

1 polubienie

Brazylia po pierwszych dwóch setach wpadała w poślizg na ostrym wirażu, ale wyprowadziła i po po prostej pomknęła po swojemu. Kuba była dla mnie niewiadomą, ale, ma szansę wyjść z grupy, bo ma aż punkt, kiedy faworyt tylko 2.

Niegdyś Kuba, to ścisła czołówka światowa.
W tej grupie jest jeszcze rewelacyjna, jak dla mnie Japonia i Katar - kelner.

A za pół godziny właśnie będą grać.

1 polubienie

A Katar [bo sie nie orientuję] nie wykupil czasem 5 Jugoli,5,Włochów i 5 Amerykanów,jak to zwykł czynić w innych dyscyplinach? :thinking:

1 polubienie

Pojęcia nie mam. :man_shrugging:

Będę oglądał, to coś tu skrobnę z moich obserwacji.

Co do tej grupy, to wyjście rozegra się między trzema drużynami, bo nie skazywałbym Japonii na porażkę z Brazylią. Dalsza gra Kuby też dla mnie nadal zagadką jest, ale to co pokazali w dwóch pierwszych setach, było świetne. A później było już tylko gorzej.

A cos mi sie obilo dzis rano o uszy przy okazji porannego dziennika, ze 1 wrzesnia zaczynaja sie mistrzostwa Europy w koszykówce. Nasi tam grają?

Grają.

Polacy intensywnie sparingują.Z Chorwatami ostatnio…Tu jednak na zbyt wiele bym nie liczył.Polaków stać na wynik przy maksymalnej koncentracji ale…Jak we wszystkich sportach zespolowych,właśnie to jest największa bolączka… :thinking:

1 polubienie

Japonia vs Katar.

8:5. Widać przewagę Japonii, ale ja o czemś innem. Miałeś rację @collins02 tam gra większość naturalizowanych Katarzyków. Np Nicola Vasić… :rofl:
15:10 - ale nie jest to porywający mecz.

1:0 25:20. Nie zachwyciła mnie Japonia swą grą, za dużo frajerskich błędów. Zobaczymy, co dalej? :shushing_face:
9:5, ale, prawdę mówiąc, to ten mecz, jak do tej pory jest niemrawy. Katar nie zmusza Japonii do większego wysiłku, a Japonia gra też, jakoś nie po swojemu. Ale pierwsze śliwki - robaczywki. 20:13. 20:15, Najwięcej punktów Katar zdobywa błędami serwisowymi Japończyków. Chyba z 10 już spartolili serwów, jak nie więcej. 22:16. 25:18.

2:0 To nie Japonia w tym secie była dobra, ale Katar taki słaby. Żeby nie zmarnowane serwy, byłoby do 10 w porywach.

4:4. Japończykom idzie, jak krew z nosa. 10:7 - Japonia zaczyna wygrzebywać się z dołka od stanu 7:7. 11:7. 14:9 - odrodzenie Japonii. 15:9. 17:11, ale serwis Japończyków nadal do dupy. 20:13. Japonia, grając średnio, rozjeżdża Katar. Ta drużyna Katara, to jakieś nieporozumienia na MŚ. No, ale to debiut w wielkim świecie albo na salonach. 22:13, to mówi samo za siebie. 25:15.

Nie dziwi mnie to.Zle sie czasem gra ze słabym przeciwnikiem.

1 polubienie

Katar już może zacząć pakować walizki. Za wysokie progi. Ma jeszcze mecze z Kubą i Brazylią. Dla tych drużyn to będzie sparring,

Kibicuję zwycięzcom.

A piwo masz? Jak nie, to spadaj… :stuck_out_tongue_winking_eye:

Zawsze mam. Trzeba mieć

1 polubienie

To możesz zostać.

2 polubienia

On oszukuje, ma bezalkoholowe :wink:

1 polubienie

Nie ma takiej opcji, żeby @Devil w rękach trzymał takie szczyny. To gorsze dla niego niż woda święcona. Dla mnie też. :stuck_out_tongue_winking_eye:

Devil od samego patrzenia na piwo bezalkoholowe może się zatruć.

1 polubienie

I wymiotować

1 polubienie

Wypad!

1 polubienie