Dla mnie oprócz USA, to właśnie Italia, Francja, a potem Polska są kandydatami do złota, a podium na pewno podzielą między sobą. Kolejność dowolna.
Serbia?Stać ich zawsze było na wszystko…
Drugi szereg czyli Kuba,Argentyna,Holandia i Niemcy…Nie lekceważyłbym…Czasem decyduje dyspozycja dnia.
I właśnie na tym polega cały ten “interes”. Faworyci są właśnie od tego, by niespodziewanie bądź sensacyjnie przegrywali. W sporcie zasada “bij mistrza” jest świętą.
Ale póki co w tym turnieju oprócz Turcji z Chinami, niespodzianek jeszcze nie było.
Italia - Kanada 3:0. 13/18/37 - w ostatnim secie Kanadyjcy się obudzili i Włosi musieli się mocno namęczyć.
Ukraina - Serbia 0:3. 26/21/14. Serbowie Ukraińcom nie pozwolili podokazywać, choć w I secie Ukraina prowadziła w końcówce 24:22. Ale Serbowie wykazali zimną krew i wygrali dogrywkę. W następnych setach już rządzili.
Kuba - Katar.
Jest 2:1 w setach, czekam na czwartego. Kubańscy atleci spokojnie wygrali 2 pierwsze sety, by przerżnąć trzeciego; - 25:21/25:21/ 22:25.
Kubńczyki, to potężny potencjał, ale tylko potencjał, na razie. Momentami ocierają się o klasę światową w swej grze, aby później gubić punkta w sposób niefrasobliwy i zostali przez to ukarani przez w III secie. Jednakowoż nie sądzę, by doszło do loterii, bo różnica jest zbyt duża. Chociaż, kto wie?
Czekam na pierwszy hit tego dnia, czyli Brazylia - Japonia.
Drugim dzisiejszym hitem, to Słowenia - Francja. I może wreszcie zapełnią się w Ljubljanie trybuny, bo na razie pustki. Kibice słoweńscy przychodzą tylko gdy gra Słowenia. Pozostałymi meczami w ogóle się nie interesują. A w Polsce, na obcych drużynach jest jakieś 60 - 80% zapełnienia na meczach bez udziału naszej drużyny. Polacy kochają siatkówkę, no może za wyjątkiem naszych userów z Pytamy…
Tymczasem 16:13 dla Kuby. 25:19. Coś mi się zdaje, że Kubowie szybko wrócą do swego świata antycznych samochodów…
Kibice “SŁOWEŃSCY”
Nie spodziewałbym sie zbyt wiele.Z siatką jest jak z żużlem.Jest Polska i jest reszta…I podobnie w skokach…
Pod tym względem jestem autentycznie dumny bo to pokazuje uwielbienie dla sportu a nie samych swoich.
Nie mówiąc juz o tym ze nasi kibice potrafią wyjść z domu i odczepić sie od internetu!!!A to juz cnota prawdziwa!
Nie znam odwiedzi na pytanie, dlaczego ja czasem robię takie byki.
A nas dziś bardzo interesuje USA vs Bułgaria. Oj, jak dobrze by było, gdyby Bułgary na wyżyny się wzniosły i sprawili miłą sercu memu niespodziankę…
Co do Brazylia - Japonia, stawiam na tych pierwszych. To ciągle światowa elita, tylko od Tokio, jakby brak im świeżości. Ten, zespół, moim zdaniem, wymaga odświeżenia w postaci kliku młodych, żądnych sukcesów, wilków.
Ty sie tak nie troszcz o Brazylie bo jak sie te"wilki" znajdą to znowu odjadą reszcie świata
To jest sport i pewnych rzeczy wykluczyć nie można ale…To byłby chyba cud z tą Bułgarią.
Sam w to nie wierzę, że Bułgaria to wygra.
A tymczasem:
Brazylia - Japonia… i 0:3… dwa asy pod rząd brazylianów i 5:5. Japońce, na razie nie przejmują się blaskiem gwiazd i 9:10, a nawet 9:11. Po seryjnej kurtuazji wzajemnej w postaci oddawania punków rywalowi zepsutymi zagrywkami i japońskim bloku - 10:13. 19:19. 20:19. 25:21
1:0 Od stanu 18:18 brazyle załączyły dopalacza i odjechali japonom z wdziękiem, aczkolwiek szybko. Przy 24:20, taktyczny błąd serwisowy Souzy, a następnie rozjechany serwis japoński zakończył seta.
6:3. brazyliczyki grają swoje. Ale, naprawdę, jest na co popatrzeć. 10:6. 12:7. 16:13. 18:13. 21:15. 25:18
2:0. W tym secie Brazylia pokazała po swojemu na czym polega siatkówka i dlaczego jest piękna.
1:3. 6:6. 10:9 - jak do tej pory, to kwitnące wiśniaki stawiają warunki kanarkom. Już przestali - 14:9. 18:12 - jakby kto pytał. 19:12. 20:13. 25:16.
3:0. Tym meczem Brazylia unaoczniła wszem i wobec, że jest jednym z głównych kandydatów na podium.
Założy się ktoś ze mną, że Brazylia wyjdzie z grupy…?
Slowenie ze Slowacja to wielu myli. Skubancy nawet flagi podobne mają.
Nie mylę tych krajów, ale mam jakiś dziwny odruch pisania, czego innego, niż myślę.
A to swiadczy o tym, ze musisz przestac myslec o bilokacji ogladajac zawody sportowe
Te umiejetnosc podobno posiadaly sw. Teresa z Avili (przy okazji jeszcze lewitowala) i sw. Urszula. Tylko nie udalo mi sie ustalic czy ta dziewica z Kolonii?
Chłopaków bylo wiecej, albo mieli lepszy PR
A swoją drogą we wspolczesnym swiecie takie zdolnosci nie bylyby od rzeczy, i jeszcze jakies zapasowe ręce i serca jak o osmiornicy. O rekinim uzebieniu nie wspominając.
Fajnie by wygladaly zawody w wykonaniu takich mutantow
Ja się szykuje na koszykówkę w przyszlym tygodniu.
Czy to nie czasem św.Kazimierz korzystał z trzech rąk?
Nikt mi nigdy braku wiary nie zarzuci ale,sorry,takie opowieści to mi sie z duchem Hopkirka kojarzą raczej
To temat pozasportowy. Trzy rece swietego? Moze pilka reczna? Choc jak ostatnio dopuszczają jekies przedziwne mutacje jak Caster Semenya jako kobiete? A juz czuć na plecach oddech transplciowych, ze oni też chcą, to co z tego sportu zostanie?
Zajebiaszczyj serial, jeden z niewielu moich ulubionych.
Kacper Siemieniak juz do gry nie wróci.
Przy okazji…Afrykańskie monstra na 800m. także poznikały.Jakaś normalność i sprawiedliwość jeszcze istnieje.Szkoda ze nie od początku.Joasia Józwik mialaby srebro w Rio…
W boksie by się przydała.
A poza tem, pani moderatorko, proszę pilnować, żeby nie odchodzono tu od temata, bo siatkówka, to rzecz święta…
Dopiero sie zorientowales?
Juz 7 tekstów nie w temacie…Plus Twoje z “watykanczykiem”.Odcedzic chyba można?
W kazdym razie jestem"za".
Nie bądźmy drobiazgowi i umiejmy plewy od ziaren odrzucić.