a) Rozwód
b) Ciąża
c) 10 kg więcej
d) Szaleństwo spowodowane przebywaniem przez 24 h z dziećmi pod jednym dachem
A może u Was totalny spokój: rozwijacie swoje pasje, medytujecie , odpoczywajcie?
a) Rozwód
b) Ciąża
c) 10 kg więcej
d) Szaleństwo spowodowane przebywaniem przez 24 h z dziećmi pod jednym dachem
A może u Was totalny spokój: rozwijacie swoje pasje, medytujecie , odpoczywajcie?
Przeciez nie musi sie siedziec w domu
Mozna wyjsc na spacer albo rowerem w bardziej bezludne okolice
przy kwarantannie juz nie - mogą przyjsc i sprawdzic czy jestes w domu
można do własnego ogródka jak ktos ma
Normalnie odpoczywam i rozwijam moją pasję życie i praca, specjalnie luzów nie ma, bo sobota też pracująca, na kwarantanne się nie zanosi u mnie - sklepy / markety puste jak i pusto na regałach, na ulicach ruch tylko w teorii, W skrzynce listowej masa reklam pożyczkowych z kilku firm. Widać że ogólnie panika w mieście, za to dzwony w kościołach walą po uszach, a i straż pożarna częściej wyjeżdża na sygnałach - to jedyna wizja medialna
@ihtiel
U nas wolno!
Nawet zachowujac ostroznosc w wyjatkowych wypadkach robic zakupy chyba
inna rzecz ci którzy mają jedynie “pozostać w domu” np uczniowie czy pracownicy, którzy pracują zdalnie, i inne osoby które jak nie musza to niech sie nie pętają po mieście. Zakupy czy wyprowadzenie psa i do domu.
Ja zawsze sam.
Nikogo nie pobiję, nie rozwiode się. Przytyć kapkę mogę bo cały czas coś wcinam. I popijam procentami. W ciąże też nie zajdę bom samczyk. Koleżanki w domach więc im też brzucha nie zrobię.
jeszcze nie wiem to dopiero drugi dzien, pozszywalam zalegly sweterek, przeczytalam ksiazke i posprzatalam dwie szuflady - w tym jedna z przydasiami.
o te kilogramy troche sie obawiam, bo zapotrzebowanie kaloryczne mniejsze a porcje jakies takie wychodza jak zawsze.
4,calkowicie chybione punkty,jesli o mnie chodzi.
Natomiast faktycznie,od myślenia az głowa boli…Tym bardziej ze pracuje i nie mam za wiele czasu na wypoczynek.
Muzyka jednak gra non stop!
U mnie spoko. Lubię być w domu. Ciąża nie grozi, przybycie na wadze już też chyba nie, ile można tyć
U mnie 365 Niedziel i świąt w roku, no może 1 tydzień bym odliczył na prace porządkowe w domu i na ROD-działce. Nawet nie mam się z kim kłócić, ale po co miałbym…
Jeszcze takie coś zauważyłam - w rozmowach na czacie z moimi koleżankami z pracy. Mierzenie temperatury 5 razy dziennie i panikowanie przy każdym kichnięciu czy drapanie w gardle. Na co zwykle nikt nie zwraca uwagi.
I bez dzieci można oszaleć…
Zakupy będę musiała jutro… Ale to bardzo blisko domu.
Uff, to okropne…
@elsie Dobrze że są lokalne sklepiki, bo do marketu udać się strach…
Tych malutkich mam obok siebie dużo: prywatny, żabka i odido, to wystarczy.
@ihtiel Ja i syn mieliśmy przez 2 dni 38 stopni i katar na razie minęło. Nie kontaktowaliśmy się z nikim z rodziny…
Może to przeziębienie? Bo katar jest objawem nieswoistym dla 19…
@elsie Właśnie ten katar… Pocieszamy się że to tylko swojskie zarazki …