Zazdrościsz mi tego spełniacza snów? To chętnie się wymienię
Nie kupowałam go. Sam się przypałętał. I już został
Zamiast zazdrościć, powinienem ze swoim się gdzieś udać celem przeglądu.
Ale to nie jest takie proste. O spełniaczach snów wiedzą tylko nieliczni. Jeszcze mniej liczni są w stanie takowe naprawić, wykalibrować, poprawić …
Już widzę, ilu tu w to uwierzy … Pewnie nikt, ale ja tam wiem swoje.
A może wystarczy go tylko naoliwić?
Kiedy to robiłeś ostatnio?
W ogóle nie oliwiłem. Myślałem, że piwo wystarczy …
Mówisz, że trzeba oliwy? Sprawdzę, miałem jakąś, taką z pierwszego tłoczenia Extra Virgine czy coś było nabazgrane …
Jeszcze dziś naoliwię
Jego trzeba pocałować i przytulić i czasem wtedy działa.
No to życzę Ci takich snów, których spełnienia nie będziesz się obawiał.
A co do wiary w spełniacza: nikt nie musi w niego wierzyć. Wtajemniczeni wiedzą, a inni? Inni niech się postarają, posmarują, gdzie trzeba, to może też się ich wtajemniczy
…masażyk nie zaszkodzi
Wlasnie mialam napisac, ze zębów w szklance się nie trzyma bo moga same wyjsc, jak nieprzymierzajac zepsuta kielbasa z lodowki.
Ale szklankę w zębach można chyba?
czy praktykując techniki relaksacyjne, np. mindfullness. To też pomaga na spełniacz. Oraz dbanie o neurogenezem dobranodz :*
Czyli należysz do tej większości, która wie jak się zęby przechowuje?
No i dobrze, że wiesz.
Mozna, byle nie z gorącą kawą
Kolejny dzień na minusie
I to się bardzo dobrze składa, bo minus i minus dają razem plus, więc nie przejmuj się, tylko banana na twarz i śmiało do przodu!
Słabiutko
A Ty juz ponad dwa lata marudzisz.
Od 28 kwietnia 2020
Powiedział Słabiutko, ale może coś innego miał na myśli… piwko ?
Chyba bezalkoholowe
Wyjdź
A co Was dziś uradowało? Bo mnie - choć tego nie odczuwa mój musk - to, że mogę znów roztrwonić pieniądze na książki do ang., które będą się piętrzyć nieużywane. Ale znów udało mi się po parę zł. oszczędzić na sztuce.