Śmiertelność

Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że w ciągu następnych 48 godzin umrze w świecie więcej noworodów, niż do tej pory zabił ludzi nasz nowy wirus? Tak, dziennie umiera przeciętnie 3,000 noworodków. Dlaczego nikt o tym nie mówi?

4 polubienia

A dlaczego nikt nie mówi o udarach i nowotworach? Bo ich ofiary nie zarażają. Nie załamują turystyki i gospodarki.

3 polubienia

A ilu ludzi umrze z glodu, infekcji i braku lekow? Nie mowiac o dzialaniach wojennych czy migrantow?
Martwi mnie, ze w PL wypuszczono w przestraszonych, niedoinformowanych ludzi magiczne slowo “pandemia” podczas gdy kraj jest na pograniczu epidemii? Przynajmniej wg oficjalnych danych? Moze dlatego, ze teraz kazde niedociagniecie czy brak mozna tlumaczyc “wicie, rozumicie, sila wyzsza, pandemia…”?
Glupio tak siedziec i nic nie robic, bo co mozna poradzic jak przeciwnik niewidzialny?. Dobrze, ze ja nie w miescie mieszkam to choc ns spacer mozna wyjsc, bo pustki, czasem tylko patrol policji przejedzie.

6 polubień

Ale to że umrze jeden noworodek nie spowoduje że umrą inne dookoła

4 polubienia

jak na razie to raczej w odniesieniu do staruszkow nie noworodkow,
a gospodarczo wirus to jest detonatorem tego co sie dzieje na gieldach - sytuacja byla tak niezrownowazona, ze wystarczyloby cokolwiek.

1 polubienie

A 3000 zmarłych noworodków, to trzy tysiące pogrzebów z księdza asystą?

1 polubienie

@okonek Mądre głowy w radio sygnalizowały że hasło pandemia jest trochę na wyrost ale też po to żeby potraktować problem poważnie.

2 polubienia

tylko tych madrych glow troche jakby malo.

2 polubienia

Bo to nie jest zaraźliwe…

Rok rocznie od ataku hipopotamów ginie około 3000 osób. Dlaczego nikt o tym nie mówi?
:wink:

1 polubienie

Dobrze, że mi przypomniałeś: muszę sprawdzić gdzie mój hipek… :sweat_smile:

Bo hipopotam duzy i go widać.

Ale również atakuje znienacka.

Znienacka hipcio? On jest po prostu szybki w kopytkach. Jak ruszy to ciezko uciec.