Smutna sprawa, ale z meganki ferrari nie zrobsz

Kierowca to sam sie prosił, ale pozostali to do nagrody Darwina, że z nim wsiedli do auta.

2 polubienia

Śmierć na zamówienie. Jest hajs. Dziecka nie ma

3 polubienia

Kim jest ta Sylwia i jakie to ma znaczenie, że zginął właśnie jej syn?

2 polubienia

Chyba tylko takie, że matula sama nauczyła dziecko szybkiej jazdy na swoim przykładzie sądząc po tym, co cytują media. Jak się nie umie jeździć to się jeździ czymś, w czym sie czuje jak nabiera prędkość a nie pędzi samochodem, który ma takie przyśpieszenie …

2 polubienia

Jakas celebrytka ponoc. Fakt, ja o niej uslyszalam jak sie rozpetala burza medialna z tym wypadkiem. Newsow o krolowych zycia i rozwodzacych sie aktorach (i innych blizej nieokreslonych postaci znanych z tego, ze pojawiaja się niczym żaby w kuzni podstawiajac łapę kiedy konia kują) nie czytam.
To zainteresowalo mnie z innego wzgledu - plagi mordercow za kierownicami i kompletnej bezradnosci policji - byl juz Frogg, wczesniej sprawa Szydlo ( politycznych tez jest duzo, bo kierowcy rzadowi tez sobie pozwalaja), kilkanascie wypadkow gdzie zalany w trupa kierowca wjezdzal w grupy ludzi - i nie ma na nich bata. Dopóki zabija innych jest prawie bezkarny. Tutaj też probuje sie wrobic przypadkowego pieszego bo “zmusil” pirata do manewru, ktory skonczyl sie smiercia kierowcy i trzech pasazerow? Wolne zarty…

5 polubień

@Nunu za kierownica po prostu nie mozna szalec i trzeba miec oczy dookola glowy.
Ale wielu ludziom wydaje sie, ze sa ponad prawami fizyki.
Patrzac na ten filmik z monitoringu? Gosc mial podrasowane auto i zero znajomosci techniki jazdy. Poza tym, naprawde z meganki ferarri nie zrobisz. Rownie dobrze mogłabyś obudowac rakiete tekturą i probowac poleciec na Marsa. Ja to jestem ciekawa kto zatwierdza te wszystkie “tunningi” i pozwala tym autom wyezdzac na ulice?

3 polubienia

Szybko przyszło szybko poszło: urodzony w wieku 15lat. Kolejny dowód na to, że głupota może latać, wystarczy nabrać rozpędu. Dobrze, że tylko siebie i pasażerów co znali jego zwyczaje zabił.

1 polubienie

Raczej z rachunkow wynika, ze 17 lat. I tak dziecko mialo dziecko.
A wlasnie glupota ni poleciala, moze za wolno jednak jechal i nie nabral predkosci startowej? Skrzydełka sie nie wysunęły?

1 polubienie

Może to jakieś zaburzenie psychiczne, że się wsiada z piratem drogowym i nie przewiduje się, że jest szansa zginąć? :roll_eyes:

Bo ja wiem? W niektorych subkulturach bezmyslnosc i kozaczenie sa cechani pożądanymi :wink:

1 polubienie

przed byle kim nie bede kucoł :grinning:

A ilu wsiada z pijanym kierowcą??? Też brak wyobraźni i instynktu samozachowawczego.

2 polubienia

To niech sobie te bezmyślnie i kozaczące osoby do tych “kultur” dołączą. Krzyż na drogę. Jak ktoś lubi ryzyko, niech ryzykuje, ale tylko SWOIM życiem.

2 polubienia

W mojej młodości to koledze, który chciał jechać pijany samochodem nie tylko się zabrało kluczyki, ale jeszcze wspólnie był eksortowany do łóżka w trakcie prywatki i była osoba odpowiedzialna za pilnowanie tych kluczyków do auta. Albowiem kolega się uparł i chiał w nocy jechać na Hel i co jakiś czas mu się przypominało, gdy wstawał wymiotować albo siusiać… :roll_eyes:
Bardzo nas to bawiło, że on ma taki cel, żeby jechać na Hel i wiem że to brzydko, ale wciągaliśmy go w dyskusje różne, aby zmienił zdanie,ale on był uparty :joy:

1 polubienie

I tu wlasnie błąd systemowy - kazda przerobka auta powinna byc homologowowana przed dopuszczeniem do ruchu na ogólnodostępnych drogach. Chcesz poszalec? Sa tory wyscigowe, rajdy czy jakieś szkolki dla wariatow, nazywajace sie doskonaleniem umiejetnosci jazdy
A to juz by liczbe czubkow ograniczylo.
Ale niestety to tak nie dziala.
Auto ma swoje normy. Potem to jest jak dawanie malpie brzytwy.
Tylko wszyscy się po tego typu wypadkach doszukują przyczyn nie tam gdzie jest ich zrodlo? Pierwsze to stan techniczny pojazdow, a drugie to podejscie do szkolenia na prawo jazdy. Dobra poza danego, ale sam papierek za ktoryms podejsciem? Powoduje reakcje odstresowania - mam i wszystko moge.?
Nie liczac spolecznego przyzwolenia na lamanie prawa w ogole

2 polubienia

Sylwia Perreti z Warszawy do Gdańska, uśmiechnięta przewiozła swoim ferrari dziennikarza, jadąc 300 km/h, najwolniej u niej to około 180 km/h czego nie lubi

2 polubienia

Przeżyła, ale synalkowi się nie udało. Smuteczek ;( Gdy ktoś chce się abić to niech nie naraża na śmierć osób postronnych.

1 polubienie

Moza jakby synkowi kupila porzadne auto zamiast przerabiac renowke? Meganka prze calym swoim “sportowym sznycie” to autko rodzinne, nie wyscigowka…

2 polubienia

Nie przewidziała że dziennikarz puścił ten film w sieci. Co teraz zrobi policja z tym dowodem ?, ograniczenia są w mieście do 50 km/h, na autostradach 120 - 160 km/h, a u niej 180 - 300 km/h, ułamki sekund oddzielają życie innych od śmierci

2 polubienia

:zzz: :kissing_heart:

1 polubienie