Walcze. Ma być hajs, zdrowie, kobieta i flaszka. Brakuje tego 3.
Na tym zdjęciu jest jakaś nowa postać z uniwersum Marvela?
Wszystko w swoim czasie
Zdjęcie jeszcze oficjalnie nie zatwierdzone przez Marvel
Masz rolę w nowym Avengers jak w banku.
W banku lepiej mieć kasę, niż rolę.
Czasem tak, czasem nie.
Ale zycie bez marzen i prob ich spelnienia byloby smutne.
Szkoda, ze czasem te marzenia sie “przeterminowuja”. Albo to co bylo marzeniem staje sie rzeczywistoscia. I co dalej?
A jakie masz supermoce?
Potrafię wydłużyć dobę z 24h do 30h tak żeby wszystko ogarnąć
@collins02 Nagraj jakiegoś podkasta i wrzuć na serwis dla słuchaczy.
Z tym “przeterminowaniem” do niedawna miałam problem. Jeśli pomyślę o czymś, co chciałabym zrealizować 10 lat temu a realnie mogę teraz, to potrafi mi się włączyć dzwonek “a teraz, to już na to jesteś za stara”.
To nie kwesti, ze za stara, raczej to co wydawalo sie kiedys marzeniem, czesto bywa dostepna rzeczywistoscia. A jak to bywa rzeczywistosc skrzeczy…
Brawo modelu!
Co do mnie to dobrze wiemy, że uparte ze mnie dziewczę i daze do swoich marzeń. Były te drobne i troszke większe teraz w trakcie tych większych… Lata się zmieniły a z tym myślenie i podejście. Mogłabym usiąść na tyłku, ale nie potrafie ciągle próbuje czegoś nowego
Wiedzialem ze to sie kiedys pojawi
Tzn. taki pomysł…
No a potem co z tymi mięśniami zrobisz?
GRATULUJĘ!
Oddam na skup
Lepiej na marzeniach się skup.
No bo Ty to taka „niespokojna dusza” i w miejscu nie usiedzisz
Czasem jest i tak. Ale zaczynam porównywać zamiar z siłami…
Bo w domu ludzie umierają
Wiadomo, zdrowie nie to…
Na szczescie moim marzeniem nigdy nie bylo wejsc na Everest.