U mnie swita o 7:30
Internet mówi, że u mnie był o 5.40. Ale brzask cywilny o 5.04. Choć nie wiem co to jest.
Poswiata, poranny brzask jak pisuja poeci. kiedy juz jest prawie widno, ale slonce jeszcze nie wyszlo ponad horyzont. Podobnie jak zmierzch po zachodzie.
Im blizej rownika tym zjawisko trwa krócej.
Ten brzask cywilny wygląda tak romantycznie a ma taką prozaiczną nazwę.
Chyba, ze ktos cierpi na “kurza ślepotę” to jest utrapieniem.
Kurza ślepota jest wtedy, gdy pełno kurzu a się go nie widzi.
Oj to to.
Ale co wytrzec? Kurze?
Wytrzeć kurze z kurą.
Albo lepiej - niech kury wycierają kurz. Taki ekologiczny e-robot.
Kiedyś kurze czasami wycierano kurami. Jednak do tej pory wśród naukowców panuje niezgoda, czy kurę nazwano od kurzu czy kurz od kury…
Kurze to lepiej niczego nie wycierać, bo ona tego nie lubi.
Z kurą lepiej nie zadzierać
Co lubią kury.
Nie wiem czemu, ale moja ciotka zawsze stwierdzaniem “ide wycierac kurze” wywoływała salwy smiechu?
Też miałem taką ciotkę. Mówiła, idę wytrzeć kurze po czym wsiadała na motorek i odjeżdżała…
Ale co to za motorek, to skuter tylko był…
A nie motorowerek?
Skutery bardzo mi się podobały. Zawsze chciałam mieć skuter
Ja nawet mialam cale 5 dni. Bo byl to simson przeznaczony do sprzedaży w ramach prywatnego importu. Zdobyty na wrogu w DDR.
Musialabym sprawdzić, czy czyms takim jeszcze potrafie jezdzic?
Tu skutery sa dosc popularne choc piekielnie drogie w ubezpieczeniu, bo jezdzi tym glownie drobiazg szkolny od 16 roku zycia i wypadkowość duża.
Ale klimat ogolnie jednosladom sprzyja.
Taki skuterem po San Remo jeździć. Z powiewającą apaszką.
W naszym kraju to przyjemność bardzo sezonowa.
Ooo ja mam skuter.
Joko przyjedziesz czy ja mam podjechać? Tylko weź ten biały dłuuuugi szal. Yamaha Aerox czarny. Odpowiada? Teraz to bym sobie wiekszy kupił, ale takim wielkim jeździć po mieszkaniu trudno…