A tradycja? Nie liczy się?
Jsk to sie nie liczy tradycja? Barmanowi zawsze musi wyjść szec setek z półlitrówki
No widzę, że śpicie …może nie po 6ej setce…
A ja nie śpię. O.
A jak masz spać skoro siedzisz przy komputerze? Ja odeszłam od komputera i od razu zasnęłam. Teraz nawet coś mi się śni!
Jeszcze nie śpię, ale juz zabki umyte i poduszki umoszczone…
Lesery. Ją wstaje dzienne o 6:20.
Ktoś musi ciężko pracować na PKB
Biedaczek,
Niedelikatna jesteś wypominając koledze jego pochodzenie
Myślała, że o 6.20 to kolega już w blokach startowych siedzi przy biurku i grzeje silniki…
Nie. O 6:20 wstaje a w robocie muszę być na 7.
O tej porze to ja właśnie idę spać po nocnych dyżurach.
ja na ogol ukladam sie na drugim boczku i spie dalej…
Rolniki wstajom bladym świtem czyli one to neandertalczyki tak trochę.
baletach
Bardzo się mylisz ale mniejsza o to…
Współczuję pracy po nocy. Kiedyś tak pracowałam, myślałam, że umrę…
A ja wole w nocy.Mniej ludzi,na ogół gwarantowany spokój.
Z tym ze oczywiście to nie tyle praca co zarabianie pieniędzy.
O PRACY pisałem wtedy gdy robiłem to co kochałem.Potem już niezbyt mi zależało…