Sporo macie w domu rzeczy dublujących się?

Najwięcej mam zdecydowanie długopisów i… otwieraczy do kapslowanych butelek :sunglasses:
Te pierwsze to z reguły jakieś firmówki zdobyczne albo podarowane, ale te drugie, to kompletnie nie wiem skąd się wzięła taka ich ilość…

2 polubienia

Ja z mojego starego Singera zrobiłam sobie stoliczek okonku.
I bardzo mnie się on podobuje :blush:

2 polubienia

A to swiadczy ze uroczy tryb zycia prowadzisz :wink:
No sorry ale z choinki sie otwieracz nie urwie. :smile:

1 polubienie

Tego nie liczyłem, ale jednak więcej mam komputerów :grinning:

1 polubienie

W moim czajniku mogę ustawić jaką temperaturę ma mieć woda od 75 stopni do 100 i jeszcze do tego po osiągnięciu tej temperatury daje mi znak i utrzymuje ją przez dwie minuty :stuck_out_tongue_closed_eyes:

1 polubienie

Ale po wyprowadzkach lokatorów z wynajmowanego mieszkanka trochę się tego nazbierało… :sunglasses: plus jakieś moje :wink:
I teraz o czym to świadczy? Hę?

2 polubienia

To swiadcxzy tylko o tym ze usmiecham sie coraz szerzej :slightly_smiling_face:
Fajna dziewczyna jestes!

3 polubienia

moj tez robi za dekoracje, ale stoi gotowy w razie czego do uzytku. nawet wszystkie akcesoria ma oryginalne.
ma drugi stelaz, ale stoi w Polsce w piwnicy u mamy - plan byl zrobic z niego stolik - ale jak to z planami bywa - dobrze miec jakis cel w zyciu. :wink:

1 polubienie

@Aszka_J nie jest fajna, Jest bardzo fajna, Ale się podlizałem. :grinning:

3 polubienia

I lubi znikac gdy sie gadanie zaczyna…
Ok.Rozumiem bo ja mam to samo…Nie umiem usiedziec w jednym miejscu.
Ale Aszka zaraz wroci…
A ja musze spac…Wrrrrrr…

3 polubienia

Zaraz zaraz, założyłeś muzyczny startowy i idziesz spać?
Sami mamy grać? :wink:

1 polubienie

Eee…To taka mala prowokacja.
Aczkowiek wstaje o 4.10,klimatu[czyli was] nie opuszcze!
Daj mi 5 minut…

2 polubienia

Takie rzeczy nie dzieja sie nagle i bez przyczyny…
Walijska grupa Budgie,budowala swoje oblicze przez kilka lat.Od parafialnej salki az po wielkie hale takie jak u nas…
I myslal czlowiek…Jak to jest?Budgie sa bogami w Polsce a w Anglii,nie wychodza z klubow?
To jeden z tematow mojej młodosci.Ktos kiedys raz zagral i tak juz zostalo.I padlo na podatny grunt w Trojce…
Wielki,wspanialy dowod na to by grac od serca a nie z playlist…

3 polubienia

Chciałam i wstałam, ostatecznie jednak nie żałuję, bo się podładowałam dzięki temu całemu planowi, jakkolwiek lekko szalony nie był :slight_smile:
Co nie zmienia faktu, że za to jutro będzie spanko prawdopodobnie do 10 :hugs:

1 polubienie

W Anglii mieli sporą konkurencję, w Polsce byli “kosmicznym” wydarzeniem :grinning:

1 polubienie

I jeszcze ich"oskarzano"o kopiowanie Led Zeppelin oraz o"rockowy banal".W glowie sie nie miesci :innocent: