A w piłce Warta-Legia. Będzie ciekawie.
Ona i tak jest ponad standard…tyle czasu trzymać poziom, gdy się ma tyle lat, że powinno się na randki latać
Zgadnij komu kibicuję?
A w II secie 3:0 dla Igi. Dwa gemy łatwo i przyjemnie, trzecie po zaciętej walce. Jet lepiej.
1:1 4:6/6:1. I tak ma być w secie trzecim.
Iga, wreszcie w swoim stylu wróciła do gry i Pliskova tylko biegała.
A nie wiem. Ja pytać nie muszę Poza tym Warta to ciekawy klub budżetowy
3:1 - kapitalna walka z obu stron. 3:2 - Pliskowa nie odpuszcza.
Jabadabaduuuuu…! 2:1.
Piękny III set dla Igi i wielki szacun dla Pliskowej. Po laniu w II walczyła o każdy punkt, ale to Iga stawiała kropkę nad i…
A jutro walka z Jabeur.
Szykuję się też do oglądania Ostapenki z Sabalenką, czyli walki fiutinówki z łukaszenkówką.
Tak,jeden znajlepszych meczy tego roku.
Było wszystko co tylko może się w spotkaniu takiej rangi,przydarzyc.Zwroty akcji, niesamowite zagrania, przynajmniej 7-8 mistrzowskich wymian.
Kluczowy moment to trzeci set i 3:2 dla Igi.Gem na 4:2 wisiał na włosku i gdyby się nie udało,kto wie co by było dalej…
Iga jednak takie momenty ma opanowane!Od stanu 4:2 było już właściwie pozamiatane.
Pliskova moze Cie zatluc ale z pewnością nie zabiegac.I nawet jeśli wszystko jej wychodzi, przy takim tempie przychodzi czas na zadyszkę i brak dokładności.
Na tym samym przejechała się Zheng,rok temu.
Najważniejsza jest jednak walka.A tej dzisiaj nie brakowało!
1:0!!!
I jest ciekawie.Znowu błysk Kajetana Szmyta,znowu bramka niezawodnego Zrelaka.7 minut do końca [bez doliczonych…]
A teraz doliczył kolejne 7 minut…Wrrrrrr
Warta pokonała Legie 1:0!!!
Ostatni taki moment pamietam gdy jeszcze na stadionie im Edmunda Szyca [22 lipca] Warta wygrała z Legia w tym samym stosunku, po bramce Jakolcewicza.
Janas az się gotował ze złości…
Miodzik na uszy moje. I wisienka na korcie wczorajszego dnia.
milo wiedziec
Iga i Alcaraz wygrali.
Carlitos wygladal przy przeciwniku jak źrebak., Zadowolony z zycia, ze mu dali pobrykac. Ale to przecież , podobnie jak Iga bardzo młody czlowiek i jeszcze ciagle fizycznie, juz nie mowiac o psychice sie rozwijają.
Przed chwilą skończył się mecz Sabalenki z Potapową. Uryna w życiowej formie rozjechała Rosjankę, jak chciała 2:0 6:1/6:2. Potapowa momentami nie istniała na korcie. Długimi momentami.
Djokovic tez nie zagra w Madrycie.
Zdaje się, ze czas na narybek?
Iga szykuje sie na Hiszpanie, przynajmniej tak podaja w oficjalnym biuletynie
Po meczu. Po pierwszym przegranym gemie Ons doznała kontuzji. Kontynuowała grę po przerwie medycznej, ale po dwóch następnych gemach nie wydoliła. Naderwanie ścięgien łydki. Bolesne. Iga awansowała, ale nie o taką wygraną jej i nam chodziło. No cóż, takie jest życie, a kontuzje są nieodłącznym zjawiskiem w sporcie. Szkoda, bo Tunezyjka wydawała się być w dobrej formie.
Cos w tym sezonie tych kontuzji sporo.
I to nie tylko w tenisie.
Alcaraz przede wszystkim nie obronił punktów za zeszły rok,z Miami. Dlatego teraz potrzebny mu bedzie jakikolwiek triumf.Nie wiem jak z medialna presją w Hiszpanii ale pewnie lepiej by było dla niego by dali mu troche spokoju.
Ja zresztą od samego początku,ceniąc talent,jestem jednak troche sceptyczny co do niego…
Bo jest tak jak napisalem wyżej.Kobiecy tenis waha sie na granicy fizycznego wynaturzenia.A do tego,faktycznie dochodzi,przynajmniej od czasu do czasu [i coraz częściej!] do pogrywania sobie w kulki za sprawa tzw. kontuzji.
Tu wyglądało to wiarygodnie ale…Popatrz na jej nogi…
Poza tym,ona prawie zawsze ma jakieś bandaże…
Za to mecz z Uryną zapowiada sie na faktyczny finał!
Taki który miał być i jest…
Potapowa i tak zagrała mecze zycia…Wcześniej nawet o niej nie słyszałem.Tzn. o grze bo w pysku to ona jest mocna…
I teraz mam nadzieje o niej zapomnieć…
Młode to przecież.
Potencjal ma, nauczycieli dobrych. Moze cos z tego wyrosnie.
A Hiszpanie w ogole (ja mysle, ze wzyscy rozsadni ludzie) potrzebuja w jej chwili sukcesow.
Czy to w sporcie, czy innej dziedzinie - po tych wszystkich kryzysach, covidzie, inflacjii liczy sie każdy promyk nadziej, ze w końcu bedzie dobrze…
A za chwilę kolejny Polak ma szansę zostać mistrzem świata w boksie zawodowym. Różański (Polska) vs Babic (Chorwacja)
Mój typ. Zwycięstwo Babic 1 runda.