Sposoby jak sobie zrobić krzywdę będąc dzieckiem

ooostatni…obiecuję…
Dramat podczas spaceru w lesie. 10-latka “szła wpatrzona w ekran telefonu”
“Okazało się, że wpadła do głębokiego dołu - wyrobiska po byłej cegielni, które jest porośnięte gęstą roślinnością, krzewami i wysokimi drzewami. Dół w najgłębszym miejscu ma 22 metry” - poinformowali gostyńscy policjanci.

Dzielnicowy nie bacząc na niebezpieczeństwo, zszedł na dół i wyniósł przestraszone dziecko na powierzchnię. “10-latka trafiła pod opiekę rodziców, którzy byli przekonani, że ich córka jest bezpieczna na placu zabaw” - dodali policjanci.

Dobrze, że dół byl porosniety zielskiem i wody w nim nie było. Bo by sie połamała albo utopiła.
Ale w lesie z telefonem? Choc dziś to chyba norma?

1 polubienie

w Lęborku. 13-letni chłopiec, który przewoził hulajnogą elektryczną swojego 6-letniego brata, wjechał na jezdnię i uderzył w jadącego vw. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
kreatywność zawsze w cenie

"Mazowiecka policja poinformowała na swojej stronie internetowej o przypadku zaginięcia pięcioletniej dziewczynki, która wraz z babcią wybrała się do lasu na grzyby. Do zdarzenia doszło w sobotę 28 września.

Jak relacjonowała babcia, pięciolatka siedziała w zaparkowanym samochodzie, kobieta zaś spacerowała w pobliżu w poszukiwaniu grzybów. Gdy wróciła do auta, dziewczynki nie było. Przerażona zaalarmowała służby."

Czerwony Kapturek?
A policja nie wie, ze Jas i Malgosia jak trafili do chatki Baby Jagi mieli szacunkowo 6 i 8 lat?
Babcia musi na grach komputerowuch wychowana, gdzie "życia odrastają z czasem’

1 polubienie

W Gdańsku: “ustalili, że tramwaj potrącił kobietę z dzieckiem, która przechodziła przez tory tramwajowe przez przejście sugerowane. Na skutek odniesionych obrażeń kilkuletnie dziecko poniosło śmierć na miejscu”.
Co ci ludzie robią, że są takie sytuacje?

Po kolei. Zawsze pojazdy szynowe maja pierwszenstwo nawet jak tego nie mają. Nie staną w miejscu. W kodeksie o ruchu drogowym, polskim, jest to zapisane.
A w ogóle? Jest pojęcie wtargniecia na jezdnię i dla rownowagi pieszy jest slabszy, wiec podlega ochonie
Prawo jest prawem, a nie przywilejem? Rzymskie zreszta nie ziobrystyczne
Ten cwel przejdzie do historii niestety

1 polubienie

“Z relacji świadków zdarzenia wynika, że motorniczy tramwaju trąbił ostrzegawczo, widząc na torach matkę z dzieckiem, a ludzie na przystanku wołali w ich kierunku, by uważali(…) Ani kobieta, ani dziecko mieli nie reagować na ostrzeżenia. Świadkowie twierdzą, że dziecko miało mieć na uszach słuchawki i było wpatrzone w telefon .”

O to chodzi?
W kodeksie drogowym i to nie tylko polskim jest napisane - pojazdy szynowe maja pierwszdnstwo. W prawie wodnym obowiazuje regula obserwuj i nie idz na zderzenie. Nie róbmy z telefonu jedynego winnego. A tak, motrniczy byl trzezwy,a matka?
I gdzie byl tatus?

1 polubienie

Nie wiemm, czy pamiętacie ten wypadek…o, co się okazało

To ten motorniczy mógł nie widzieć ani tej babci ani tego dzieciaka, jak wysiadali ostatnimi drzwiami :confused:

Tak zwana ślepa strefa. Obawiam sie, że w kazdym pojezdzie jest?

Ale przeciez mona kamere zainstalowac?
Tylko komunikacja miejska ciągle niedoinwestowana, a i pracowników często z łapanki biorą. Do tego jeszcze te “zabezpieczenia antycowidowe” to zastanawialam sie, czy motorniczy w ogóle coś widzi? I to nie tylko w starych tramwajach?
Można zamontować fotokomórki, ale kak tłok i ludzie stoją przy wejsciu to nie zda egzaminu.
Tlumacznie bieglego broni firmy przewozowej w sensie "nic sie nie da zrobić "

1 polubienie

Ja je odebrałam inaczej: że miał odwagę przyznać, że mieli bezpieczeństwo w de… A ten motorniczy to w ogóle podobno telefonu używał w trakcie…

To inna sprawa, że wszystkich okoliczności nie znamy?
Dzieciak wsiadal czy wysiadał? Jaki typ tramwaju?
Mial sygnalizacje (dzwonek przed zamknieciem) drzwi?
A te telefony?
To czasem sa konieczne, bo nie ma innej mozliwosci komunikowania się z otoczeniem w razie okolicznsci nadzwyczajnych.
Ale bywają naduzywane.

1 polubienie