Stanisław Bareja.

90 lat temu w Warszawie urodził się Stanisław Bareja. 05. 12. 1929.
W sposób komediowy, zbytnio nie przerysowując, przepięknie opisywał rzeczywistość PRL w swych komediach. Jest reżyserem kultowego Misia, ale nie tylko.
Serial; “Alternatywy 4”, to jego dzieło.
A wiecie, jak przewalał cenzurę? Naumieszczał w każdym odcinku dowcipy o ZSRR. Oczywiście, wszystkie są wycięte, ale była to świetna zasłona dymna dla cenzorów, którzy oddychali z ulgą po kążdej kolaudacji i resztą się już nie interesowali.
Kto nie zna Bruneta wieczorową porą, Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz? , Nie ma róży bez ognia, Poszukiwany, poszukiwana?

Serial tv “Kapitan Sowa na tropie” też jest jego. Oraz kilka innych filmów. Kto wie jeszcze jakie?

10 polubień

Tak na szybko “Małżeństwo z rozsądku”, “Żona dla Australijczyka”, “Mąż swojej żony”.

2 polubienia

Doskonała odpowiedź. Lubię to. :blush:

1 polubienie

oj @birbant w kolaudacjach uczestniczylam jako czynnik spoleczny w latach 80 wczesniej kino?
cenzor z reguly bylo to istota tepa i pozbawiona poczucia humoru i odporne to bylo na wiedze
wyglada na to,ze Bareja i wielu innych byli kropla drazaca skale? smiech, dowcipy i kombinacje alpejskie jak oszukac obecna wladze? bez uzycia przemocy? osmieszyc?

3 polubienia

Tutaj zwiastun jeszcze jednego filmu “Przygoda z piosenką”

2 polubienia

O tym filmie zapomniało mi się całkiem. A przecież oglądałem go.

1 polubienie

Krytycy też mu doskwierali, a publiczność waliła do kin.

1 polubienie

Podejrzewam, że widzieliśmy wszystkie filmy, ale nie pamiętamy tytułów.

2 polubienia

O ile pamiętam to film Miś. Jedną z ciekawostek tego filmu jest fakt, że gazeta “Życie Warszawy” którą trzyma kobieta z Ochódzkim została naprawdę wydana i sprzedawana w kioskach bo wtedy było taniej dać takie ogłoszenie niż wydrukować nową specjalnie tylko na potrzeby filmu. (Życie Warszawy nr 303 z 1979 r)

Tu trochę ciekawostek o “Misiu”

4 polubienia

Wlasnie te chcialem dodac :laughing:
Pozostaje mi dodac film za ktorym kiedys nie przepadalem czyli,“Nieslychanie spokojny czlowiek”.
Bareja byl kims wiecej niz tylko filmowcem.
Bez tych filmow nasza rzeczywistosc wyla by z bolu,z braku adekwatnych komentarzy.
Mozna podazac sladami Kieslowskiego czy Wajdy z lepszym czy gorszym skutkiem…Natomiast sladami Bareji po prostu sie nie da.Moze najblizej byl Machulski w Seksmisji ale to wszystko.

6 polubień

Żaden reżyser tak prawdziwie nie oddawał szarej rzeczywistości, jak Bareja. Przez dekady ludzie przyzwyczaili się do osaczenia i tego całego socjalistycznego bajzlu na zasadzie, że tak musi być i już. I Bareja to odkręcał dość skutecznie.

3 polubienia

Ale tu nie chodzi o oddawanie rzeczywistosci bo gdyby tak bylo,Bareja krecilby PKF.
Tu chodzi o taki komentarz do tej rzeczywistosci aby smiac sie i miec swiadomosc ze to jest niepowtarzalne.Trafione w sedno.
Ze to jest idealne wrecz,wydobycie na swiatlo dzienne,absurdow ustroju i podanie tego ponad glowami wladzy w sposob tak uniwersalny a jednoczesnie inteligentny,ze do kazdego to docieralo.
Czy dociera dzisiaj,tu juz mam watpliwosci bo spoleczenstwo glupieje,nie jest niczym zainteresowane a przeszlosc to zbedny balast :rage:

2 polubienia

Aaaa…To bylo bardzo fajne.Taki lekki musical.Chyba na Polonii albo TVP kultura,lecialo latem…

2 polubienia

Chyba dzisiaj sobie obejrzę :slight_smile:
https://www.cda.pl/video/660620b1

1 polubienie

@collins02 Moim zdaniem, oddawał smutną, absurdalną rzeczywistość statystycznego obywatela. Robił to przewrotnie przez śmiech. Jego komedie, to krzywe zwierciadło życia w PRL. Z tym, że, aż tak bardzo krzywe, to ono, to zwierciadło nie było. Wiele scen z jego filmów było z życia wzięte. Wprost z ulicy, mieszkania, zakładu pracy, lokalu gastronomicznego itd…

Uważam, że dziś te jego filmy są bardzo potrzebne, zwłaszcza dla młodzieży, której wtedy nawet w planach nie było. Przecież to jest żywe udokumentowanie żywej historii.
W roku 70 osiągnąłem metrykalną pełnoletność i doskonale pamiętam idiotyzmy ustroju. Tym młodym, którzy się po nim urodzili to się w głowie nie mieści. Filmy Barei doskonale eksponują niedorzeczności z tamtego czasu.

4 polubienia

To jeszcze taka ciekawostka, w filmie jest scena, jak po powyższym ogłoszeniu, w którym film szuka SOBOWTÓRA Tyma zgłaszają sie najprzeróżniejsi ludzi, a nawet kobiety (“No, bo my jesteśmy tak podobne do siebie! Wszyscy tak mówią u nasz w biurze”). W rzeczywistości było dokłądnie tak samo - mówił mi kiedys o tym wujek, który pracował w telewizji. Na podobne ogłoszenie zgłaszali się wszyscy, którzy chcieli zaistnieć w filmie.

4 polubienia

IV RP zawstydziła Bareję.

Nie.

No ale jesli o to chodzi,musialbys zobaczyc kolejki do studia w Elstree na casting do jakiegos glupiego,komediowego cyklu…Bylo to 5 lat temu a kolejka…wychodzila poza granice miasteczka [Borehamwood]

1 polubienie

Tylko że tam większość maiął potencjalne szanse, a do TVP przychodzili wszyscy jak leci