Jak powiedziec cos sensownego o jego plytach?
Niby im wiecej znakow zapytania,tym lepiej na ogół dla muzyki…
Ale…W Radiu leci w programie dla jazzfanow,w rozmowach zas,traktowany jest jak ktos kto nikogo nie wzburzy na tyle by wzniecic falę…
I co jesli fajne są te jego plyty?
Oczywiscie to pytanie to żart bo jedyna odpowiedz z sensem brzmi,“i gówno!”[jesli sie komus nie podoba]
Zagadka jednak pozostaje na swoim miejscu.O ile dwie pierwsze plyty,swoja jakoscia sprawiają,ze dyskusja tego typu jest po prostu,malo wazna,potem zaczynają sie schody…
Nabylem dzisiaj takie Merkury Falling i…Mam ochote stworzyc na tej bazie nową kategorie…
Bo nie jest to jazz,ani pop,ani rock…Ani jakies klubowe g…,ani dance ani tym bardziej inna,letnia mikstura przygotowana tylko po to by nie zadawac pytan ale by ćpać…
Czy przez ostatnich 20 lat,jeszcze zadaje sie takie pytania?
Co mnie uderzylo u Stinga to to, ze on te moja ulubiona piosenke “I am englisch man in NY” za kazdym razem inaczej interpretuje i wydobywa z tej piosenki coraz to nowe aspekty, nie wiem od czego to zalezy
Wysluchalam kilka jego wersji…
Uwazam, ze to wyjatkowy piosenkarz i ciekawa osobowosc…
niestety, nie potrafie tak dobrze pisac o muzyce jak ty…
A teraz slucham jak spiewa Cohena
To faktycznie,wyjatkowo udany utwór i trafiajacy w niełatwą,kategorie.
Plus,swietny klip…
Bedac w Anglii,nie sposob o tym nie myśleć…A przeciez lata 80-te,to jakby nie koniec swiata…Co,jesli na BBC-4 lecą wspomnienia z lat wcześniejszych?
Jakoś tak nie przepadam za jego muzyką, może dawno temu jak śpiewał z The Police, jeden utwór Roxane ,i tyle z mojej strony
Akurat Roxane?
A ja przez Roxane,myslalem ze lepiej by sie zamknał…
Oczywiscie Police to cos innego,inna ekspresja,inna Anglia…
A juz calkowicie gdy uslyszalem “Behind My Camel”…
Niezwykla postac…Jak to sie mowi,“przelamujaca fale”.Z kolegami lub bez…
Do Roxane byłam raczej zmuszana, brat często tego słuchał i nie zwracał uwagi,że komuś to przeszkadza, wiesz, bloki… mały metraż… wszyscy wszystko słyszą. Jako dziecko lubiłam słuchać muzyki “Bitelsów” , to był bardzo świadomy wybór, jako dorastająca panna Paul Anka “Diana” , jako panna “Republika” , tylko tyle pamiętam, częściej na parkiecie fikałam jak w ciszy muzyki słuchałam, teraz nadrabiam
“Panna republika”?
Republika i Grzesiu Ciechowski ( moja platoniczna miłość).
A dla mnie jazz jest świetną muzyką. Uwielbiam go słuchać
Oj do tego to wroce…
Do Obywatela GC ? zawsze do jego muzyki wracam.
Ale to nie Sting…
Prawdziwi artyści mają to do siebie że ciężko ich sfalsyfikować, wsadzić w szufladkę, to też tyczy się Stinga.
I dlatego polubilem Marcina Kydrynskiego.
Chlopak nagle i stylowo,w sam raz na Trojke,daje muzyke czy to brazylijską czy rock jazzową…
Dla mnie bezcenne!
Znam Kydryńskiego ale najgorsze że takie audycje sa późną nocą. Wolałabym nocna zmianę przez cały dzień
Znałem Lucjana Kydryńskiego, nie osobiście, ale jako popularną osobę. Czy ten Marcin, to jego rodzina? Może syn?
Oczywiscie.Syn LKucjana i Haliny Kunickiej
W wiekszosci,tak
On jednak jest przez 2 godziny w niedzielne popoludnie.