Jestem w pracy. Siedzę przed kompem. Stwierdziłam, że nie będę nigdzie chodzić przez godzinę to wsadziłam se stopy w jakieś złuszczające skarpety. Mam nadzieję, że stopy mi nie odpadną🙃
2 polubienia
Pumeks od czasu do czasu. I mam gładkie jak pupa niemowlaka .
Wiesz, że po raz pierwszy, chyba na skutek mniejszej ilości zrobionych dziennie kroków, będę musiał pumeksu użyć… 
3 polubienia
Jakby co pożyczę ci szlifierkę.
1 polubienie
Mam raszplę, powinno starczyć . I pisze tu o narzędziu do obróbki drewna i miękkich metali
3 polubienia
zwykle wystarczyl spacer po piasku, ale od miesiaca musialam zainwestowac w pumeks.
3 polubienia
Od paru lat stosuję elektryczny pilnik ( frezarka, szlifierka) wszystkie nazwy prawidłowe, ceny różne.
Nie trzeba wydawać 200 zł, moja bez baterii kosztowała około 20 zł.
Wieczorem, przed kąpielą miziam sobie pięty ( koniecznie suche), raz w miesiącu wystarczy. Natłuszczam lekko skórę balsamem, który używam po depilacji nóg.
Gdzieś wyczytałam, że klapeczki, sandałki często noszone latem, przyczyniają się do wysuszenia pięt, dlatego prawie w ogóle ich nie kupuję.
1 polubienie
Zluszczajace skarpety???
Co to za licho?
1 polubienie
Nigdy ich nie używałam, sprawdziłam teraz w necie, brzydko to wygląda.
@efka Po to chyba się ma gładkie pięty żeby chodzić w takich klapeczkach? Japonki lubię, a tak poza tym to wygodne sportowe sandały.
1 polubienie
@waranzkomodo staram się systematycznie dbać o stopy, jednak klapki i sandały nie dla mnie, lubię adidaski, trampki.
Super!
Gdy zastosujesz,to napisz jak się mają Twoje stopy ?
Dzisiaj!
Jutro!
Pojutrze?
2 polubienia
@Mamita Hehehe , dobre! U mojej rodziny na wsi funkcjonował tzw. nogomyj. Taki osobny brodzik obok wanny.
1 polubienie
@collins02 To takie woreczki foliowe w kształcie stóp. Zakłada się to coś na stopy, wlewa do woreczków płyn (chyba na bazie jakiegoś kosmetycznego kwasu). Na to zakłada się skarpety tradycyjne i trzyma się to ok godziny. Zobaczę po kilku dniach…
???
Rany,czego to ludzie nie wymysla 
2 polubienia
I dobrze, że wymyślili…
Kiedys do peelingu stosowalo sie mieszankę gliceryny z sokiem cytrynowym, teraz to jeszcze jakies zywe rybki do pedikiurow i manikiurow sa.
Te rybki są fajne, i do tego harmonijne 
Tylko bałabym się czy im wódę odpowiednio często zmieniają (a słyszałaś o larwach much stosowanych przy stopie cukrzycowej? )
2 polubienia