@Bingola https://eko360.pl/butelki-zwrotne-co-trzeba-wiedziec-na-ich-temat/
Dlaczego butelkę lepiej jest oddać, niż wyrzucić?
Szkło to materiał, który można poddawać procesowi recyklingu niemalże w nieskończoność. Ale do przetworzonego szkła zawsze trzeba dodać 20-30 proc. zupełnie nowego surowca, aby powstał z niego kolejny przedmiot. Produkcja szklanych butelek – z wykorzystaniem stłuczki szklanej czy nie – odbywa się ponadto w bardzo wysokiej, bo przekraczającej 1000 stopni Celsjusza temperaturze. Do jej uzyskania potrzeba ogromnych ilości energii, wciąż jeszcze pochodzącej przede wszystkim ze spalania paliw kopalnych.
Butelki zwrotne wymagają natomiast jedynie dokładnego umycia gorącą wodą, ta ma zaś najwyżej „zaledwie” 100 stopni, chociażby więc z tego względu ich ponowne użycie pozwala zaoszczędzić mnóstwo energii – a w związku z tym również istotnie ograniczyć emisję dwutlenku węgla (CO2) do atmosfery. Tę samą butelkę da się umyć i od nowa napełnić aż 20-25 razy, nim zakończy ona swój żywot i zostanie wreszcie poddana recyklingowi. Trwa to nawet około 5 lat i oznacza zdecydowanie mniej śmieci oraz pięciokrotnie niższy ślad węglowy. To właśnie dlatego szklana butelka zwrotna jest jednym z najbardziej ekologicznych opakowań!
Zwrot butelek się opłaca
Wykorzystanie butelek zwrotnych jest bardziej opłacalne niż kupowanie z huty szkła tych zupełnie nowych. I jedne, i drugie, kiedy trafiają np. do browaru, przed ponownym napełnieniem podlegają kontroli jakości oraz myciu. Za zakup zwrotnych taki browar jednak nie musi płacić, zależy mu więc na tym, by obieg butelek działał sprawnie. To stąd m.in. opłacane przez piwowarów kampanie informacyjne, działania na rzecz możliwości zwrócenia butelki bez paragonu (p. niżej), różnorodne zachęty dla sklepów, by sprzedawały napoje w butelkach zwrotnych i przyjmowały je z powrotem, czy akcje podnoszenia wysokości kaucji.
Ciekawostka
W 2018 r. jedna z największych polskich spółek zajmujących się produkcją piwa podniosła wysokość kaucji zwrotnej z 35 gr do 50 gr za butelkę. Dzięki temu w owym roku do ponownego obiegu trafiło aż o 20 mln butelek więcej (co oznacza emisję CO2 mniejszą o 5,5 tys. ton), a inni liczący się na rynku gracze szybko wzięli z konkurenta dobry przykład i poszli jego śladem.
Zwrot szklanych butelek jest korzystny nie tylko dla środowiska i dla producentów napojów, ale także dla konsumenta, który płaci wyłącznie za zawartość, a nie za opakowanie. Kupując produkt w butelce zwrotnej, uiszcza jedynie kaucję, otrzymywaną z powrotem w momencie zwrotu tej butelki do sklepu.
Zwrot bez paragonu
W niektórych sklepach kaucję odzyskać można wyłącznie po okazaniu paragonu stanowiącego dowód, że zwracana butelka (wtedy jeszcze wraz zawartością) zakupiona została w danym miejscu. Istnieje jednak wiele rozwiązań, dzięki którym butelki zwrotne przyjmowane są również bez paragonu:
- jeśli kupujesz od razu pełne butelki – kwota na paragonie jest wtedy pomniejszana o kwotę kaucji, a wybrane sieci sklepów oferują dodatkowo rozmaite rabaty;
- jeśli dany sklep bierze udział w akcji organizowanej przez konkretnego producenta, a ty masz do oddania butelki po jego właśnie napoju – wówczas kaucja może być jednak nieco niższa (np. 35 gr zamiast 50 gr);
- jeśli chcesz tylko oddać butelki i nie zależy ci na zwrocie kaucji;
- w skupie prowadzonym przy browarze Kompanii Piwowarskiej w centrum handlowym M1 w Poznaniu – uzyskasz tam po 50 gr za butelki po napojach KP oraz po 30 gr za inne zwrotne (które przekazane zostaną odpowiednim browarom);
- w skupach surowców wtórnych – tam jednak uzyskasz za butelki mniej, niż wynosi kaucja.
Zasady dotyczące zwrotu butelek mogą ulegać zmianom, dlatego przed wizytą w danym miejscu zawsze najlepiej się upewnić, jaki regulamin aktualnie w nim obowiązuje, np. w internecie.
System kaucyjny
Już niedługo jednak paragon w ogóle nie będzie potrzebny*. 1 stycznia 2025 r. zacznie bowiem w Polsce obowiązywać tzw. system kaucyjny. Ustawa w tej sprawie już została przyjęta, teraz producenci i sklepy mają jeszcze trochę czasu na przygotowanie się do nowych przepisów. Od przyszłego roku kaucja ma wynosić każdorazowo 50 gr, a dotyczyć będzie ona nie tylko brązowych bądź zielonych półlitrowych szklanych butelek jak obecnie, lecz:
- wszystkich szklanych butelek wielorazowego użytku o pojemności do 1,5 litra;
- jednorazowych butelek plastikowych o pojemności do 3 litrów;
- metalowych puszek o pojemności do 1 litra.
Kaucję za puste opakowania będzie można odzyskać w kasie lub specjalnym automacie. Systemem kaucyjnym objęte zostaną obowiązkowo wszystkie sklepy o powierzchni przekraczającej 200 mkw. Mniejsze placówki będą mogły przystąpić do niego dobrowolnie*, i tak jednak będą musiały doliczać kaucję do sprzedawanych przez siebie opakowań zwrotnych, a nieprzystąpienie do systemu ma mieć dla nich konsekwencje natury finansowej.
*W tej chwili nie można wykluczyć, że małe sklepy wciąż będą wymagać okazania paragonu przy zwrocie pustych butelek.
Butelki zwrotne dawniej i dziś
Nie pierwszy zresztą raz na polskich sprzedawców nałożono obowiązek przyjmowania butelek zwrotnych od klientów. Wcześniej miało to miejsce choćby 30 marca 1934 r., kiedy ogłoszono zarządzenie ówczesnego Ministerstwa Skarbu w tej sprawie. Wtórny obieg butelek miał się na naszych ziemiach całkiem dobrze i wcześniej, na przełomie XIX i XX wieku, a także później – w PRL. W latach 50. butelki zwrotne stanowiły aż 80 proc. wszystkich butelek w Polsce, a wódki czy spirytusu wręcz nie dało się kupić bez zdania pustych butelek po tych produktach.
Sklepy i skupy przyjmowały nie tylko butelki po wyrobach alkoholowych, ale też butelki po soku, occie czy oleju jadalnym, a także słoiki i szklanki. Tak duży udział opakowań zwrotnych w rynku wynikał w dużej mierze z niedoborów surowcowych – które z drugiej strony potrafiły sprawić, że sam obieg butelek zwrotnych nieco kulał. Regularnie brakowało chociażby plastikowych skrzynek do ich bezpiecznego transportu.
Innym problemem było niezbyt dokładne mycie zwracanych opakowań, aż do lat 60. wyłącznie ręczne. Bywało, że między zakupem a zwrotem w butelce konsument trzymał trujące ciecze, np. benzynę czy farby. W sprawozdaniach kontrolerów praktycznie do końca PRL pojawiają się przypadki obecności w sklepach butelek brudnych, zawierających napoje o zmienionym zapachu czy smaku, dziwne zawiesiny, a nawet… całe pająki.
Obecnie butelki zwrotne w Polsce wykorzystywane są praktycznie tylko w browarnictwie, a w dodatku sprzedawana jest w nich tylko mniej więcej połowa piwa butelkowanego – ale też nie ma mowy o powyższych uchybieniach. Puste butelki trafiają do browaru, gdzie są dwukrotnie myte w wysokiej temperaturze, następnie zaś ich jakość kontrolowana jest przy użyciu zaawansowanej, specjalistycznej aparatury. Piwo zostaje rozlane wyłącznie do tych, które spełniają wymogi bezpieczeństwa pod względem zarówno czystości, jak i trwałości szkła.
Jak rozpoznać butelkę zwrotną – i przygotować ją do zwrotu
Jeśli więc zależy ci na środowisku naturalnym, ale do tej pory nie zdarzało ci się oddawać butelek do sklepu – być może następnym razem podczas zakupu piwa zwrócisz uwagę na to, czy wybierasz zwrotną butelkę (i na wszelki wypadek zachowasz paragon)? Jej późniejszy zwrot będzie co najmniej świetnym treningiem przed wejściem w życie systemu kaucyjnego. Ale mamy też nadzieję, że po lekturze tego artykułu takie działanie przyniesie ci przede wszystkim nieco ekologicznej satysfakcji.
Jak już wspomniano, w tej chwili w Polsce praktycznie wszystkie butelki zwrotne to brązowe bądź zielone butelki szklane o pojemności 0,5 litra, w których sprzedawane jest piwo. Łatwo je rozpoznać, bo na etykiecie lub krawatce mają po prostu napis „butelka zwrotna”. Przed oddaniem do sklepu upewnij się, że taka butelka:
- została opróżniona – nie powinno w niej być nie tylko resztek napoju, ale też np. petów papierosowych, gum do żucia, skrawków papieru czy innych śmieci;
- nie jest uszkodzona, czyli np. wyszczerbiona, pęknięta lub mocno zarysowana – nie będzie się wówczas nadawała do ponownego napełnienia, więc sklep może odmówić jej przyjęcia.
Uszkodzoną butelkę wyrzuć do zielonego pojemnika na szkło opakowaniowe. Dzięki temu zostanie przetworzona. Do żółtego pojemnika na metal i tworzywa zawsze natomiast wyrzuć kapsel. Zwracane butelki i tak są po umyciu i napełnieniu zamykane nowymi kapslami.
Dobrze się bawicie w piątkowy wieczór … a @devil już pewnie odsypia spanie w pracy.
@Nunu Jedyna rozrywka w piątkowy wieczór…
Piję
A co bys powiedziala na mysz w butelce?
Poza tym pieknie to opisane, poczulam się jak w raju. Niestety teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką, może tylko część tych butelek bedzie wracało? Lat temu 20 w Austrii były kaucje na butelki, a nawet inne opakowania szklane, sklepy je przyjmowały, nawet nietypowe, ale tylko takie jakie mieli w obrocie.
Ale to były sklepy sieciowe - Aldi, jakiś ich odpowiednik Lidla i inna zielona biedronka. Sieciom łatwiej było opanować różnorodność flaszek i słoiczków. Panstwo tylko starało sie nie gnębić jak cos nie wychodzilo. Po prostu kazda sieć robila po swojemu
Puszki aluminiowe tez zbierali w automatach, za iles tam sztuk wydawał kupon znizkowy do sklepu.
Segregacja smieci była oczywistością.
Trawników nie strzyzono, a w parkach i innych miejscach sadzono krzewy i drzewa owocowe, żeby ptakom bylo dobrze.
Jak zglodnialy wedrowiec jskis owoc skubnal? Afery nie bylo.
Duzo by opowiadać.
Obawiam się, że dzis jest z tym gorzej niz bylo kiedyś
Wśród przyczyn?
Jest tez niestety imigracja. Juz wtedy ok. 10% mieszkancow Austrii to byli przybysze (z roznych stron swiata) nie zawsze przyjmujacy do wiadomosci zwyczaje gospodarzy.
Jedno co mi sie nie podobalo, to zamykanie knajp o najpozniej 20, a sklepow o 18.
Przeciez o tej porze w srodziemiomorzu to dopiero zaczyna się zycie? Ale cóż? Trzeba sie bylo przystosowac, wieksza lodowka i spizarka.
Kotka tylko byla szczesliwa, bo panstwo panciostwo wiecej w domu siedzieli.
Nawet małe ilości alkoholu szkodzą i przyczyniają się do powstawania demencji Alkohol-twój wróg!
A tam zaraz jedyna…
Zamiennie można sobie poczytać o kłębach dymu nad Bejrutem
tutaj
To ja Ci powiem jak się bawię…
Zgłosiłem swój akces do czwartkowego quizu z wiedzy ogólnej,mimo iż nawet jeszcze butów nie zdjąłem,po locie…
Oglądam powtórke meczu Magdy Fręch.
Podziwiam moją nagrodę którą wręczył mi osobiście niezawodny mistrz,@Benasek Salut!!!
Słucham albumu Johna Mayalla który sobie przywiozłem…
Wstawiłem zdjęcia z wczorajszego"spotkania po latach".
Szykuję się mentalnie na jutrzejsze kolarstwo na mistrzostwach świata w Zurrychu…Nerwy ale to nic
Francuski Kronnenburg jak zwykle celem podkreślenia dobrego nastroju!
Oczywiście nie ma to nic wspólnego z systemem kaucyjnym i z góry przepraszam autora pytania.Ale jak widzę że klikanie to"jedyna rozrywka"to od razu coś we mnie eksploduje…
Aaa…To Ty jesteś autorką
Wyjdź.
@collins02 spotkanie z Tobą było wydarzeniem dnia.
Nagroda?
Chociaż skromna, w pełni na nią zasłużyłeś, o czym już wspominałem.
Odebralem to identycznie.I bardzo się cieszę że mialem wielka przyjemność poznać Twoja
żone!!!Niemal natychmiastowa sympatia…To takie rzadkie.
Nagroda wręcz przeciwnie.Robi cały czas na mnie wielkie wrażenie.I podziw wzbudza…
Ale,zostawmy to bo się “system kaucyjny” wkurzy!
Albo zacznie zazdrościć?
Całe to narzekanie na system kaucyjny jest bez sensu - czy go wprowadzimy czy nie i tak będziemy kupować produkty w butelkach. W systemie kaucyjnym zmniejsza się ilość śmieci. Pieniądze zainwestowane w system kaucyjny dość szybko zaczynają się zwracać. W Niemczech system kaucyjny zlikwidował problem przyjmowania butelek tylko w sklepie gdzie je kupiono. W parkach i lasach nie znajdziesz puszek i butelek - po każdej masowej imprezie znikają, zanim służby zaczną sprzątanie. Menele zamiast kraść, szukają butelek i puszek.
Podsumowując: dobry system kaucyjny ma same zalety.
I bez kaucyjnego puszki aluminiowe w Polsce maja swoich “amatorow”.
Tak czy tak metoda w ogolnym rozrachunku sie sprawdza. Ale nie od razu. Na efekty i dotarcie sposobu trzeba poczekać.
Na razie mamy afere “tubkową” i awanture o korki przy butelkach i kartonikach. Jedno i drugie? Wódki z plastiku nie pije, chemia w postaci musów i innych trucizn też mnie nie interesuje, a ludzie nie potrafia czytac?
Toz to malpa najpierw powacha zanim cos zje?
a z tych korków to jestem zadowolona - w końcu przestały ginąć jak są potrzebne.
Myślisz od przytwierdzanych na stałe nakrętkach? Ja wręcz przeciwnie. Odrywam i odrywać będę dopóki nakrętki będą zbierane dla, głównie dzieci, wymagających rehabilitacji. Dzieciaki z mojej szkoły uzbierały na wózek i co najmniej kilka turnusów rehabilitacyjnych, dla koleżanki, która cierpi na stwardnienie rozsiane. Coś działało, trzeba było zepsuć
Akurat u mnie takie zbiórki urwały się jeszcze przed covid.
Ale lepiej to urwać i dać na zbiórkę, jeśli taka jest, niz ma to się poniewierać, ginąć czy zaśmiecać?