System kaucyjny

Za kilka miesięcy sklepy będą musiały przyjmować butelki. Tzw butelkomaty istnieją już w lidlu i biedronce. Ale czy to sklepy powinny odpowiadać za zwrotne butelki? Jeśli zamiast frakcji z plastikiem i puszkami ma być zwrot za kaucją czy nie powinno to państwo zapewniać? Np w każdej miejscowości powyżej mieszkańców punkt odbioru a aby było uczciwie to np kupon z automatu można było by użyć jako opłata za śmieci? Co o tym sądzicie?

Wolny rynek. Sklepy w Polsce to w większości kapitał zagraniczny. To oni sprzedają napoje więc niech oni skupują butelki

1 polubienie

Bedzie totalny burdel. A mialo byc tak pieknie…

A jak to działa w Niemczech?

Kilkanaście lat temu będąc na wycieczce, ja widziałem, że w Niemczech już wtedy były butelkomaty.

Skup butelek w Austrii na poziomie marketow typu aldi czy lidl dzialal juz 30 lat temu - automatycznie, wydawalo talon do odliczenia orzy nastepnych zakupach, niekoniecznie z butelka w tle. Jesli chodzi o lokalne wina mieli chyba umowy z fostawacami, bo tez odbierali , alebtylko okresline modele. Reszta wrzucalo sie do kosza na stłuczkę. Nie bylo kaucji. Do puszek aluminiowych buly automaty zgniatarki przy wiekszych sklepach - talon mozna bylo wykorzystac w sklepie lub wyplacali gotówkę.
W Hiszpanii obecnie?
Zbiorka jest dobrowolna, kaucja jest tylko za przeklenstwo handlu czyli reklamowki z plastiku.
Pojemniki na surowce stoja w zasięgu, ze i skacowany dnia nastepnego dotaszczy.:upside_down_face::wink:
W kazdym razie nik z tego sprawt narodowej nie robi, a koszt wywoz smiecin w ciagu ostatnich 5 lat spadl o połowę.
Po psach sie sprząta. Co prawda po 10 letnim okresie przejsciowym, czyli wyrabiania “odruchu obywatelskiego” teraz juz wlepiaja mandaty - wysokosc zakezy od rozmiaru psa od 40 do 400 euro, ale ogolnie - najpierw dlugo sie poucza, jak ktos odporny na wiedzę? No to po kieszeni.
Tak, ze mnievten galas wokol odpadów po prostu dziwi. Ja to bym nawet nie zauwazyla, ze zaczeli mocowac nakretki do butelek i kartonikow. Powiem wiecej, dla mnievto wygodniej, bo wreszcie nie giną …
Patrzac na to co sie dzialo z tymi wszystkimi “zastawami” za butelki jeszcze za czasów komuny? Jestem jak najgorszej mysli…
No i okoliczny (w Polsce) smiecionurek straci na tym. Bo tak to uczciwie prze recyklingu aluminium pracowal. Nie tylko puszek, bo jak wyrzycalam stare garnki, pokrywki i brytfanki z aluminium, co zalegaly w piwnicy , po rodzicach? To az zdezelowanym wozkiem po zlom podjechal.
A takiej gorliwosci jesli chodzi o surowce wtorne w sklepach sie nie spodziewam…

1 polubienie

W Niemczech działa to idealnie. Butelki “jednorazówki” są przyjmowane w każdym automacie. Mniejsze sklepy przyjmują tylko wielorazowe butelki, ale mogą odmówić przyjmowania marek własnych supermarketowych - te trzeba odnieść do sieci w której zostały zakupione. Oprócz butelek i puszek można spotkać słoiki od jogurtu zwrotne. Na trawnikach nie walają się puszki i butelki bo menele je szybciutko zbierają.
Jeśli rozumnie zrobią w Polsce, to wszyscy na tym zyskamy.

2 polubienia

Podziwiam optymizm… :cat_with_wry_smile::cat_with_wry_smile::cat_with_wry_smile: