Jeśli tak to szacun dla tej instytucji.
Miliony na uwięzi, pełne tace, strach przed korzystaniem z życia w pełni.
Wystarczyło postraszyć.
Tylko czemu dziś gdzie nauka potrafi wiele rzeczy wyjaśnić nikt z tym kłamstwem nie walczy?
Czyli, że jesteś wynalazkiem kościoła? Kłamstwem?
A ja myślałam, że jesteś prawdziwy
Też mi przykro. Kościół stworzył matrixa i umieścił w nim twór/program do nękania - szatana. Ma wyłudzać dane i hajs.
Czyli, że Ty jesteś tylko twór do nękania?
Tak
Jak wyłączą tego matrixa to umrę.
Ale ty się nie martw. Poza tym matrixem jest tolerancja, otwartość, piękno, różnorodność, wolność i hedonizm. Można to nazwać niebem lub rajem.
Oto wielka tajemnica wiary.
Nie martw się. Nigdy nie wyłączą, bo czym by straszyli.
Wobec tego na razie znikam, bo boję się, że mnie nękniesz i wyskoczę z kasy, a nie mogę, bo muszę ją mieć na klimatyzatory.
Żyję już własnym życiem i dobrych, ładnych ludzi nie niszczę.
Obchodzę system. Przekierowałem trojana w stronę twórcy. Dałem mu nazwę “pedofil”.
Stworzono Cię podstępną istotą i taką jesteś. Nie wiedziano tylko, że ten podstęp obróci się przeciw twórcom.
Otóż to. Matrix zostanie zniszczony a ludzie uwolnieni. Ale to jeszcze trochę potrwa.
Każda zmiana trwa. Żadna poważniejsza zmiana nie jest natychmiastowa.
Pokaż mi jakas religie, ktora szatanem, diablem czy innymi zlymi mocami nie straszy jak jej szamanom nie bedziesz posluszny?
A czym straszą inne religie bo to ciekawe?
Każda religia ma jakieś “straszydło”. Nawet nasze przedchrześcijańskie mity słowiańskie oprócz bóstw miały straszydła (południca, Wiły, wodnice… sporo ich było).
Nie były złe ten wiły,
jak chłop miał dużo siły…
Judaizm, chrzescijanstwo i islam posluguja sie szatanem (diablem, upadlym aniolem, demonem) wersji standardowej.
Wczesniej w panteonach? bóstw egipskich bylo jak mrówków ale miejsce dla Seta jego synka Anubisa (specjalisty od zycia pozagrobowego) sie znalazlo.
Grecy tez swoje czarne charaktery mieli, podobnie jak Rzymianie.
Daleki Wschod czestuje bardziej abstrakcyjna wersja yin i yang, shinto zaklada dpowiedzialnoc czlowieka przed samym soba i spoleczenstwem, ale japonskie demony i diably rownie szpetne jak straszne, daja sie skutecznie ofiarami na kaplanow potrafiacych je przegonic (wiec swoja role kwestorow spelniaja) sa
Tajskie to raczej pocieszne choc rownie chciwe jak reszta kuzynostwa. Ofiarami materialnymi daja sie oblaskawic, przenajmniej tak twierdza…
W koncu takie ubranko i makijaz kosztuja
I ludzie w to wierzą.
Żal.
Ludzie muszą w coś wierzyć: w boga, w kosmitów, w partię, w dobro, w zło, w duszę…
Łatwiej wtedy żyć, bo jest jakiś cel.
Ja wierzę w naukę i postęp.
Aktywność Boga skończyła się wraz z zamknięciem nowego testamentu.
Nie twór do nękania a do straszenia nim. Tak samo Tusk nie jest do nękania ludzi a po to by nim straszyć.
I znów muszę koledze pomóc
“Satanista zdaje sobie sprawę, że człowiek sam odpowiada za wszystko, i nie ma złudzeń,
że ktoś martwi się o niego czy o to, co dzieje się we wszechświecie.
Satanista wie, że modlitwa nie przynosi absolutnie nic dobrego - co
więcej, zmniejsza szanse na powodzenie, bowiem głęboko wierzący zbyt często w spokoju
ducha modli się tylko o coś, zamiast wziąć się do roboty i zrobić to o wiele szybciej samemu”