Z pewnością większość z Was zetknęła się ostatnimi czasy z informacjami odnośnie zakrzepicy po szczepionce AstraZeneca. Według Europejskiej Agencji Leków stwierdzono 30 takich przypadków na 5 mln osób zaszczepionych tym preparatem. Tym czasem w Internetach można znaleźć statystyki, że ”częstość występowania zakrzepicy żył głębokich w populacji ludzi dorosłych wynosi 3/1000 na rok. Szacuje się, że odczuwalne przez pacjenta objawy niewydolności żylnej w wyniku przebytej zakrzepicy, zwane zespołem pozakrzepowym, dotykają nawet 30-60% pacjentów.”
Oczywista oczywistość z tego wynika, że ta szczepionka nie tylko nie wywołuje zakrzepicy, a wręcz niebotycznie zmniejsza ryzyko jej występowania.
To co piszesz, jest oczywistą oczywistością. Generalnie foliarze-antyszczepionkowcy mają trudności z rozumieniem podstawowych danych statystycznych. Powikłania po dowolnej szczepionce ZAWSZE są kilkukrotnie rzadsze niż śmiertelność wywołana brakiem szczepionki.
Jest to ewidentnie zaburzone postrzeganie faktów. Kiedyś, dość już dawno temu, spotkałem znajomego, który w rozmowie typu od zdania do zdania oznajmił, że nie będzie już zapinał pasów bezpieczeństwa w samochodzie, ponieważ jego znajomy przeżył właśnie z tego powodu, że pasów nie zapiął. Tj. najpierw wyleciał przez szybę w pole kartofli które zamortyzowały upadek a następnie jego auto uderzyło w drzewo od strony kierowcy. Strażacy przybyli na miejsce stwierdzili, że gdyby był w aucie, nie miałby najmniejszych szans na przeżycie, a tak skończyło się na niegroźnych obrażeniach. Od tego momentu nie trafiały do owego kolegi żadne argumenty. To że jego znajomy przeżył wypadek jaki może się zdarzyć raz na wiele milionów przypadków, było ważniejsze niż fakt, że pasy ratują miliony osób przed kalectwem i śmiercią.
Sputnik albo śmierć.
Juz pisalam, Niemcy, Francja, Wlochy i Hiszpania podpisaly umowy z Rosja na testowanie i podjecie produkcji Sputnika.
Nie wien czy zachodni naukowcy wzieli pod uwage, ze ich populacje upijaja sie raczej brandy lub whisky a nie stosuja wspomaganie zytnia?
Ale co do szczepionek?
30 przypadkow na 5 milionow (i to tak do konca nie wiadomo, czy istnial bezposredni zwiazek?) to oczywiscie o 30 grobow za dużo. Ale niestety swiat nie jest doskonaly.
Podobnie jak tworzaca sie legenda o tym, ze szczepionki uratuja swiat?
Owszem szczepiony ma duzo mniejsze szanse zachorowania, ale nie zwalnia go to z obowiazku zachowania innych srodkow higieny, bo moze byc nieswiadomym nosicielem, nie mowiac o tym, ze roznosicielem zarazy.
Poki co nieszczepionych jest wiecej niz szczepionych.
Ja to przede wszystkim trzymam sie z daleka od “uroczych, rozbrykanych dzieciatek”, ktore niby nie choruja, ale istnieje spore prawdopodobienstwo, ze wirusik traktuje je jako taksowki.
Dzieci też chorują. Często zupełnie bezobjawowo ale za to z powikłaniami. Tak przynajmniej przeczytałam. Gdzieś już zaczęli badania nad możliwością podawania szczepionek dzieciakom.
Tez cos mi sie o uszy obilo - tylko nie doslyszalam, ktory producent?
A juz mam - przymierzala sie Astra, ale dwa dni temu Moderna zaczela rejestrowac chetnych do lat 12 w USA i Kanadzie - docelowo ok. 7000 dzieciakow, wymagana zgoda rodzicow i opinia pediatrow.
Dwie dawki z czteotygodniowa przerwa.
Mi się też USA kojarzy ale teraz akurat mam trochę mniej czasu i nie poszukam żeby sprawdzić
Zrodlo to jeden z najstarszych i najpowazniejszych dziennikow katalonsko-hispanskich La Vanguardia.
Tlumacz google jakos sobie z tekstem radzi
@Devil Hehe Kto wie, może w akcji zniechęcania do AZ macza palce Kreml…
Calkowicie sie zgadzam a najlepszym dowodem jest sytuacja w Anglii.Wlasnie przekroczono 25 milionow zaszczepionych,w tym w znacznej wiekszosci,Astrą.Tutaj ten temat nie istnieje a wypowiedzi w mediach wskazują na to ze nikt by tutaj,bez udzialu kontynentalnych histeryków i wielbicieli teorii spiskowych [coraz glupszych zresztą],nawet na cos takiego nie wpadł.
No i podoba mi sie wykazana przez Ciebie logika bo to jest wrecz elementarz.Tzn.powinien byc bo obecnie dla wielu,nie jest.
Wątpię.
Wiadomo natomiast że firmy szczepionkowe są dla siebie konkurencją. To walka o $$$$$$
Ja tam sam nie wiem co mam o tym myśleć … Na pewno póki co nie opowiadam się za żadną ze skrajności …
Tu się rodzi pytanie. Zakrzepy czy zakrzepica. Bo to drugie nie jest wcale czymś mało istotnym. A jeśli lekarze by się nie bali tej szczepionki to dlaczego część ludzi po wywiadzie jest wykluczona z danego typu szczepionki?
Spora czesc spleczenstwa jeszcze jest na nizszym etapie - choroby biora sie od rzuconego uroku…
A wyleczyc mozna puszczaniem krwi.
Na zakrzepicę choruje NIEŚWIADOMIE bardzo wiele ludzi. Teraz, po szczepieniach jest lepsza, bardziej kompleksowa diagnostyka i te przypadki sa po prostu wykrywane.
Uwierz mi diagnostyka zakrzepicy była zawsze niezła. Tylko ludzie lekceważyli symptomy. A zakrzepica żył głębokich to nie 5 minut po szczepionce. To tylko zakrzepy.