coś się zepsuło
świat nie jest taki sam
jesli jeszcze raz uslysze magiczne slowo mascarilla czyli maseczka/kaganiec na buzie to zwątpię w Slowackiego i ten kaganiec oswiaty???
Niestety, maseczka mnie okropnie wnerwia!!!
Mam jeszcze kilka medycznych ale rozglądam się za dziurkowanym materiałem, żeby mi się dobrze oddychało. Skoro ona nie chroni mnie, to w imię czego mam się męczyć.
Wy uzywacie maseczek?
Myślałem że w domu siedzicie poza tym mam dziwne uczucie że epidemia się już kończy… Dzień zakażenia spadają… Powoli likwidowane zakazy… W końcu dobrze się czuje… Chyba przeżyłem wirusa na sobie
teraz po wszystkim na serio czuje ze ostatnie 3 tygodnie działem na 50 procent.
Co za problem: weż majty, wytnij dziurki i po krzyku! Wiesz jaką zrobisz furorę???
Od 16 kwietnia będą mandaty za ich brak. Używam już teraz. Nie sądzę, bym była zakaźna, ale skąd mam wiedzieć, że tak jest?
Maseczka to dla mnie najmniejszy problem, założę ją raz w tygodniu na 30 minut?
Mam dwie oryginalne z filtrem, są jednak bardzo niewygodne, uciskają mnie, więc szyję kolejną z chusty
Pamiętajmy, że maski przed niczym nas nie chronią, tylko innych przed nami.
Też nie byłabym pewna…
Jarek powinien mieć taką maseczkę jaką miał Hopkins w Milczeniu owiec.
Bez pześwitów!!!
@okonek, @elsie @joko, eee tam dziewczyny. a ja uważam, że to bardzo dobry wynalazek.
Przynajmniej malować się nie trzeba
I nigdy jej nie zdejmować w dodatku, bo jak go widzę, to kanał przełączam,
Jest tyle sprzecznych i wykluczajacych sie opinii na ten temat ze moze sie w glowie zakrecić…
Efekt psychologiczny chyba wciąż działa ale z drugiej strony chyba kazdy zdaje sobie sprawe ze to nie jakis tani serial i zaraza raczej moze sie kulac ze śmiechu na widok tej"przyłbicy"
Na wp.pl jest artykuł - zmiany dopiero się zaczną - Polacy odpowiedzą na ważne pytanie i podobizna prezesa z maską która się kończy na rzęsach
Mylisz się ffp3 chronią nas. A jak ktoś ma kawałęk szmatki jego problem maseczki nie są aż tak drogie.