Szykuje sie następny kryzys?

https://www.google.com/amp/s/businessinsider.com.pl/firmy/jeden-z-najwiekszych-deweloperow-swiata-na-drodze-do-bankructwa-upadek-china/pwcppn6.amp

4 polubienia

Żarło, żarło i … zdechło.

.jak smok wawelski…pił, aż pękł.:boom:

3 polubienia

Z opoznieniem, ale kolejna banka budowlana pęka.

2 polubienia

Mi to odpowiada, może ceny domów wreszcie spadną… :wink:

Przeprowadzisz sie do Chin?

1 polubienie

A po co. Poczekam kilka miesięcy, to i kryzys sam do mnie przyjdzie… :wink:

1 polubienie

Inwestycji jesli chodzi o budowlankę chińską w Polsce za duzo nie ma. A w wielu krajach kupowali gotowe, duze nieruchomosci.
Te faktycznie moga byc tansze - ale szary człowiek hotelu, stadionu czy centrum handlowego raczej nie kupi
Na spadek cen mieszkań bym nie liczyla, nie tylko w Polsce.

2 polubienia

Tam jest ich tylu że ktoś ten bajzel przejmie i będzie próbował ratować.

Mentalnosc chinska bankructwa nie przewiduje.
Tam rząd wkracza takich sytuacjach bez ogladania sie na zasady wolnego rynku, a zarzadzajacy takim molochem maja duze szanse pojsc na czesci zamienne. Czasem wraz z rodzinami, zeby potem klopotow z zemsta rodowa nie bylo.

Nie spadna

1 polubienie

To samo mówili o Lehman Brothers… :wink:

A to wiesz jak jest. Nie będzie spadku, tylko negatywny wzrost… :wink:

1 polubienie

Jeżeli chcesz coś kupić a to coś kosztuje za wiele, to raczej nie czekaj na kryzys, tylko rozejrzyj się za lepiej płatną pracą lub zwiększ liczbę przepracowanych godzin w tej. Mam wrażenie, że jest to sposób bardziej skuteczny.

1 polubienie

Ty lepiej dotrzymuj obietnic:wink:

Że nie będziesz gwiazdorzył rozmawiając ze mną?
A masz taki zamiar?
Jeśli tak, to tę rozmowę uważam za zakończoną. :slightly_smiling_face:

I pamiętaj o tym na przyszłość… :wink:

1 polubienie

W przyszłości też chcesz tu gwiazdorzyć?
Aż tak bardzo nosa zadzierasz i aż za taką gwiazdę się uważasz?
Nie sądzę by inni Ci na to pozwolili :slightly_smiling_face:

6 minut wytrzymałaś. Czemuż ach czemuż uważam cię za śmieszną? :wink:

1 polubienie

Czemuż ach czemuż uważam Cię za zarozumiałego? Ty wytrzymałeś tylko jedną minutę.
Masz słabszą wytrzymałość od mojej?
A teraz wybacz, ale muszę Ci sprawić ogromną przykrość i pozbawić swojego przemiłego towarzystwa, bo muszę odrobinę podziałać w realu.
Tęsknij więc sobie, a ja znikam na jakiś czas. :slightly_smiling_face:

Sama przyjemność. Nie spiesz się z powrotem… :wink:

1 polubienie