Żarło, żarło i … zdechło.
.jak smok wawelski…pił, aż pękł.
Z opoznieniem, ale kolejna banka budowlana pęka.
Mi to odpowiada, może ceny domów wreszcie spadną…
Przeprowadzisz sie do Chin?
A po co. Poczekam kilka miesięcy, to i kryzys sam do mnie przyjdzie…
Inwestycji jesli chodzi o budowlankę chińską w Polsce za duzo nie ma. A w wielu krajach kupowali gotowe, duze nieruchomosci.
Te faktycznie moga byc tansze - ale szary człowiek hotelu, stadionu czy centrum handlowego raczej nie kupi
Na spadek cen mieszkań bym nie liczyla, nie tylko w Polsce.
Tam jest ich tylu że ktoś ten bajzel przejmie i będzie próbował ratować.
Mentalnosc chinska bankructwa nie przewiduje.
Tam rząd wkracza takich sytuacjach bez ogladania sie na zasady wolnego rynku, a zarzadzajacy takim molochem maja duze szanse pojsc na czesci zamienne. Czasem wraz z rodzinami, zeby potem klopotow z zemsta rodowa nie bylo.
Nie spadna
To samo mówili o Lehman Brothers…
A to wiesz jak jest. Nie będzie spadku, tylko negatywny wzrost…
Jeżeli chcesz coś kupić a to coś kosztuje za wiele, to raczej nie czekaj na kryzys, tylko rozejrzyj się za lepiej płatną pracą lub zwiększ liczbę przepracowanych godzin w tej. Mam wrażenie, że jest to sposób bardziej skuteczny.
Ty lepiej dotrzymuj obietnic…
Że nie będziesz gwiazdorzył rozmawiając ze mną?
A masz taki zamiar?
Jeśli tak, to tę rozmowę uważam za zakończoną.
I pamiętaj o tym na przyszłość…
W przyszłości też chcesz tu gwiazdorzyć?
Aż tak bardzo nosa zadzierasz i aż za taką gwiazdę się uważasz?
Nie sądzę by inni Ci na to pozwolili
6 minut wytrzymałaś. Czemuż ach czemuż uważam cię za śmieszną?
Czemuż ach czemuż uważam Cię za zarozumiałego? Ty wytrzymałeś tylko jedną minutę.
Masz słabszą wytrzymałość od mojej?
A teraz wybacz, ale muszę Ci sprawić ogromną przykrość i pozbawić swojego przemiłego towarzystwa, bo muszę odrobinę podziałać w realu.
Tęsknij więc sobie, a ja znikam na jakiś czas.
Sama przyjemność. Nie spiesz się z powrotem…