"W Omikronie wykryto 50 mutacji. Już teraz jest opisywany w mediach jako “prawdopodobnie najgorszy zidentyfikowany dotychczas wariant”.
WHO, oprócz nadania nazwy, sklasyfikowało go jako tzw. variant of concern, czyli budzący obawy. Tak nazywane są warianty bardziej zaraźliwe lub wymykające się odporności wynikającej z przechorowania czy zaszczepienia. Najnowszy komunikat światowej organizacji jest więc ważnym ostrzeżeniem."
Właśnie to zauważyłam…
Widze w tym politykę.
Mam wrazenie, ze ogon (WHO) zaczyna merdac psem. Juz takie proby byly w przypadku ptasiej i swinskiej grypy.
A Biden przyklaskuje
Mamy zrobic polowanie na czarne “no please” czyli noplisy w Afryce, zeby je pozaszczepiac, najlepiej darmowa szczepionka, bo to biedactwa? Koronawirusy mutuja, katar tez jest wysoce zarazliwy .
To ja powinnam mieć specjalny kombinezon na nos… 
Znany z tego jestem, że do teorii spiskowych mam bardzo daleko. Dlatego nie odnoszę się do tych greckich liter, choć i mnie zaczyna wydawać się, że ktoś tu pałę zaczyna przeginać.
Z drugiej zaś strony, dane z samych Niemiec zaczynają być niepokojące, zresztą i w Holandii też.
Mam wrażenie, że robi to od dawna.
To jest inna sprawa - ludzie jak pojawila sie szczepionka poczuli się niesmiertelni i zabezpieczeni. A to tak nie działa. Przy okazji wielu uwazalo, ze szczepic się nie bedzie, a tu okazuje się, ze prog odpornosci zbiorowej jest wyzszy niz zakladano, a sama szczepionka dziala krocej.
Zreszta jak przesledzisz przebieg hiszpanki sto lat temu, to zauwazysz (pomimo braku wielu danych) pewne podobienstwa - pierwsza fala charakteryzowala się wysoką smiertelnoscia, potem bardzo szybka transmisja i ostatnia mniejsza zjadliwoscia wirusa, choc wysokim poziomem zachorowan.
Co się w tej Afryce zmutuje to nie do końca wiadomo, ale mozna domniemywać, ze przy tak duzej zdolnosci (zrodla podawaly 30 teraz panikuja, ze 50 możliwościach kolejnych zmian - a dlaczego nie nieskomczonej???) Nastapi selekcja - przetrawaja drobnoustroje nie zabijajace nosiciela i nosiciel przystosuje się do ich obecnosci.
Ile to potrwa? W przypadku hiszpanki dwa lata, ale moze historia kolem sie toczy, ale nigdy nie powtarza dokładnie. A jeszcze jak kazdy chce na tym własną pieczen upiec? Pięciolatka?
Politycy epidemiologów do glosu coraz mniej dopuszczają. Dobrze im się łowi w metnej wodzie.
W Holandii, apiat’ od nowa. Od jutra pełen lockdown. Nie wiem jeszcze, jak będzie z nie zaszczepionymi cudzoziemcami, ale Polacy, którzy tu olali szczepienia, teraz szczepią się jeden przez drugiego.
U nas na razie paniki nie ma. Jedynie wprowadzaja kontrole szczepien w knajpach i w przypadku imprez w pomieszczeniach zamnknietych. Większe ograniczenia na polnocy kraju. Baskowie i Katalonia. Gen oporu? Kazali z Madrytu to się nie szczepimy?
Maseczki w pomieszczeniach zamknietych byly caly czas, na zewnatrz zachowanie dystansu i ew. maseczki tez, więc tu nic się nie zmienia.
Zaczynają szczepic dzieciaki, a dorosli trzecia dawka, idzie spokojnie jak na razie.
Problemem jest ciągle wyjście z kolapsu covidowego - sa opoznienia w badaniach profilaktycznych i planowych operacjach.
Wiekszym problemem jest inflacja, ceny energii, wulkan i zastarzale bezrobocie.
Jestem patriotą. Przyjmę jedynie wariant polski.
Szczepię się od środka alkoholem codziennie od 15 roku życia. Sprawdzona receptura, akceptowalne skutki uboczne. Działa na każdy wariant. Niestety brak certyfikatu.