Taka sytuacja

Napisz później, bo jestem ciekawa :slight_smile:

@gra Ok :slight_smile:

@gra Koleżanka zadzwoniła do wydziału edukacji UM. Przedstawiła sytuację. Urzędniczka skontaktowała się z panią dyrektor: powiedziała że są zgłoszenia od rodziców że przedszkole prowadzi aktywną agitację za tym żeby dzieci nie przychodziły w “kłopotliwe” dni. Pani dyrektor wszystkiemu zaprzeczyła: powiedziała że wszystko jest w porządku, że sześcioro dzieci jest zapisanych i że w piątek po Bożym Ciele przedszkole jest normalnie czynne. Córka koleżanki pójdzie wtedy normalnie do przedszkola. Zobaczymy jak sprawa będzie wyglądać przy następnym “długim weekendzie” i w okresie okołoświątecznym (to wtedy obdzwaniano rodziców żeby zniechęcić ich do przyprowadzania dzieci).

3 polubienia

Dużo będzie zależało od uległości rodziców :slight_smile:

2 polubienia

Te dni wolne nie są od tego by panie w przedszkolu labę miały. Policz jakie to koszty. By 2 panienki miały dzień wolny trzeba zapłacić np 20 matkom za ten dzień…

2 polubienia

@gra Moja koleżanka bardzo się zdenerwowała tym aktywnym zachęcaniem do nieprzyprowadzania dzieci - tym najbardziej. Z powodu pandemii nie miała zbytniej okazji by się zintegrować z resztą rodziców: kiedy to zrobi będzie łatwiej monitorować sytuację.

2 polubienia