Może coś w tej chemii jest. Niewielu przekracza 90-tkę
A jakby się mył i dbał o higienę, to żyłby 95 lat.
Przez sklerozę zapomniałem kto to był.Chyba jakiś król.Raz w życiu się wykompał ale źle się poczuł.
Ciekawe ilu sąsiadów odetchnęło z ulga…Choć u nich to akurat brud jest szara codziennością…
Nie przypomniałem sobie ale może to był albo podobnie czynił Ludwik XIV? Miał 77 lat. Sam twierdził, że w swoim długim życiu kąpał się jedynie trzy razy. Awersja do wody sprawiała, że Król Słońce potwornie cuchnął. Rosyjski ambasador twierdził wręcz, że „śmierdział jak dziki zwierz”.
Takie teorie były propagowane przez lekarzy za czasów Ludwika „Kąpiel niszczy ciało i napełniając je, czyni je podatnym na parcie złych aspektów powietrza.Ciała bardziej rozluźnione są bardziej chorowite i krótkowieczne niż zwarte”.
„Kąpiel wypełnia głowę waporami. Jest wrogiem nerwów i wiązadeł, które rozluźnia w takim stopniu, że ten, kto nigdy nie cierpiał na lumbago, pozna je po kąpieli”.
To dopiero teraz piszesz, że kąpiel jest aż tak groźna, jak już wyszłam z wanny?
No to pewnie mam już wypełnioną głowę waporami i zaraz się dowiem jak się cierpi na lumbago
Jeśli niedługo siedziałaś to może się nie rozchorujesz. To ja teraz pójdę, to będziemy się bać obie
Nie przejmuj się.Każdy popełnia jakieś błędy w życiu.Może będziesz miała szczęście i te wapory Cię nie dopadną.
Bój się bój!
A ja razem z Tobą
Nie chce mi się co prawda, ale sie poświęcę…przynajmniej nie będę śmierdzieć.
A Ty nie musisz się obawiać waporów? Chodzisz sobie i śmierdzisz żeby Cię lumbago nie lumbagnęło?
Odważna kobieta.Tylko pogratulawać nie bania się waporów.!
Tak!
Waporom mówię stanowcze nie i nie będę ryzykował.
Ja się szybko wykąpałam, bo oszczędzam wodę no i minimalizuję ryzyko waporów
Tak? To pokaż za uszami. Czyste?
Częste mycie skraca życie
uszy myję na początku, bo jak nie umyję od razu to zapomnę
E tam. Jesli nie uzywal mydła?
Uszy się nie liczą, bo każdy myje, ale za uszami już nie wszyscy. Przyjrzyj się kiedyś