Taka sytuacja

Wracam wczoraj z córką do domu, godzina 22. Ja poszłam najkrótszą drogą do domu, ona na około, bo chciała sobie pochodzić. Po pewnym czasie przychodzi ona a nią jakas starsza pani. Ponoć pogubiła się, autobus jej nie przyjechał, nie ma gdzie sie podziac … Ponoć zamiarzała jechać z Namysłowa do Wielunia ale jakim cudem znalazła sie w mojej miescowosci, która żadnym sposobem nie jest po drodze? Nie wiem. Poczętowałam herbatą, kolacją i myślimy co dalej. Mąz zaproponował by zaprowadzić ją do hoteliku, który prowadzi moja sąsiadka. Oczywiscie - pani nie miała pieniedzy, zapłaciłam za nią. Poprosiła bym ja obudziła jutro / tj dziś/ o 7. a ona pojedzie. Dzwonie rano by ją obudzić a ona juz pod moim domem stoi. Sniadania nie chciała. Zeby ją na przystanek zaprowadzić… No dobra, w koncu pojechała… I co o tym myslicie?

5 polubień

Policję zawiadamiać trzeba, bo może ktoś jej szukał wtedy.

2 polubienia

Uparcie twierdziłą ze jedzie do rodziny do Wielunia ( i w koncu do tego busa wsiadłą - do konca monitorowałam to)

1 polubienie

E to ja nie wiem :thinking: czy mogła mieć demencję.

2 polubienia

nie az tak stara… ale ogólnie jakas zakrecona…

1 polubienie

Co tak późno wracaliście?

1 polubienie

Alzhaimer?
Mozliwe tez zaniedbana lekomania otepialosc lub zwykłe cwaniactwo

Jest to problem - bo jesli nakarmiona to praca dla fachowców, a tych brakuje.
Swiata nie zbawisz

2 polubienia

Jest kilka organizacji zajmujących sie osobami poszukiwanymi
Wyszedl z domu i nie wrócił. Ale to glinom kota pogonić

Może to było widmo? Biała Dama z zamku? (nie w drzwiach)

1 polubienie

Nie kpij.
Dawno temu mialam problem z mlodym czlowiekiem
Paranoja czy inna schiza. Polak w Madrycie. Mial za sobą próbę sluzby w Legii Cudzoziemskiej dlatego udalo sie ustalic tozsamosc. Rodzina go szukala od dzieciaka, milicja, bo to byl przelom '90 uznała za zbedny wysilek.
Jakis czas mieszkal u nas
Byl to jeden z epizodów w moim życiu, kiedy się pomagało

4 polubienia

Może ta pani potrzebowała porozmawiać a nie miała z kim :confused:

2 polubienia

To nie jest kwestia rozmowy a diagnozy

2 polubienia

A próbowaliście @ihtiel , cokolwiek się dowiedzieć od tej pani? Np, skąd ona jest, czy ma nr tel. do swojej rodziny lub do tych ludzi do których się wybiera itd . itp. ?

2 polubienia

@mężatka akurat z alzheimerem to cos ustal
Do sie??
Tak sie da. Pytajac? Też :cat2::cat2::cat2::heart:

Ludzie mają przebłyski świadomości.

Przede wszystkim szacun dla Ciebie. Nie każdy zdobyłby się na tyle co Ty zrobiłaś dla tej obcej kobiety.
Bardzo możliwe że chodzi tu o jakąś chorobę, pogubienie.

5 polubień

Może miała fugę dysocjacyjną…Taki człowiek zasuwa w teren nieświadomy tego, że nie pamięta nic, co się dzieje :thinking:

3 polubienia

To może też być poriomania.

1 polubienie

Taki “gigant”? Żeby mieć święty spokój to leci w teren…

2 polubienia

Witaj w klubie
Pomagam nie dlatego, że muszę czekać? Nie zawsze to da radę na tym forum? Zycie nie jest bajka a fabryka snów przewidziala rzeke bez powrotu

2 polubienia