Tak jak @efka zaznaczyła, zadanie jest z gatunku logicznych, a to znaczy tylko tyle, że każda w nim zawarta informacja jest przydatna by prawidłowo rozwiązać zadanie, co też @efka uczyniła. Nagroda ciągle czeka na odebranie.
Latanie tanimi czy drogimi liniami nie ma najmniejszego znaczenia, nikomu nie umniejsza w wypadku tanich, ani nie nobilituje korzystając z drogich. Sens w tym, by jak najszybciej być u celu.
Dzięki @Lazy , za wstawiennictwo 
Tak się złożyło, że nasz kolega @benasek jest specjalistą od układania wszelkiej maści zagadek.
Kiedy efka się z nimi zetknie, wszelkimi sposobami stara się dojść do celu.
Prawidłowa odpowiedź powinna (chyba) obie strony cieszyć, nie śmieszyć.
Okey, może mój tok rozumowania był głupawy, ale tak właśnie podchodzę do tego typu zadań. Nie lekceważę żadnej wskazówki.
Dlaczego?
Wczoraj pokazałam na zdjęciu, że miałam z nimi styczność. Wiedziałam co w trawie piszczy, oto kolejny dowód.
Ktoś powie: to się nie liczy! Znałaś odpowiedź!
Niby tak. Jednak nie wystarczy, że książkę kupimy. Trzeba ją jeszcze przeczytać. Ja to zrobiłam
Moim zdaniem, ta pierwsza zagadka jest mocno wydumana i naciągnięta. Pamiętam, ją z dość dawnych czasów i kilka innych podobnych. Ale to tylko moje zdanie i można się z nim nie zgodzić.
@birbant , spójrz wyżej. W takiej dokładnie formie zagadka jest przedstawiona w książce MENSA.
Wszystko udokumentowałam.
Przypomnial mi sie Szwejk.
Cyt.Rozdział 3.
Szwejk przed lekarzami sądowymi
– Czy potrafiłby pan obliczyć przekrój kuli ziemskiej?
– Nie umiałbym, proszę panów – odpowiedział Szwejk – ale i ja bym panom też mógł zadać zagadkę. Jest dom o trzech piętrach, każde piętro ma osiem okien. Na dachu są dwa dymniki i dwa kominy. Na każdym piętrze mieszkają dwaj lokatorzy. A teraz powiedzcie, panowie, którego roku umarła babka stróża?
Znam Mensa, a to, co zapodałaś też przeczytałem. Ta niższa odpowiedź nie przekonuje mnie. Sam fakt oddania trzeciego dziecka do adopcji jest naciągany jak guma od majtek.
A głębokość Pacyfiku jest na pewno większa niż u nas w Wełtawie.
@birbant, nie będę tej zagadki rozbierać na czynniki pierwsze.
Było pytanie, odpowiedziałam.
Jeśli ma z tego wyjść większy galimatias, to mam gdzieś wszelkie zgadywanki.
No i dobrze, iż odpowiedziałaś. To, co napisałem, nie ma nic wspólnego z tym, że ktoś chce zgadywać.
@joko , to serduszko od Ciebie za co? Że mam gdzieś zgadywanki?
Też mi radzisz odpuścić je na jament? 
Nie.
Za to, że chciałaś dobrze, a wyszło jak wyszło.
Sama nie cierpię takich zaskoczeń 
A zagadek nie odpuszczaj. Właśnie kombinowałam w myślach jak umocnić Cię w rozwiązywaniu WSZYSTKICH rebusów. Oko rebusowe masz dobre, kombinować rebusowo też umiesz i WIDZISZ JE co nie każdemu jest dane. Nie znasz tylko zasad, a to jest kwestia poznania paru prostych trików.
@joko, autorzy zagadek bardzo cierpliwie mi tłumaczą na pv co i jak 
Wielokrotnie na forum pisałam, że to jeszcze nie mój czas.
Powiesz, że jestem mało ambitna? Może i tak.
Jedno mnie może usprawiedliwić. To nie moja pasja. Poza tym brak mi cierpliwości, która jest tu kluczem do wszystkiego.
Cierpliwość, przeglądarka i systematyczność
Aha… skoro tak, to już się nie wcinam. Myślałam że może nikomu się nie chciało by Ci te informacje dostarczyć. Prawdę mówiąc mi się też nie za bardzo chce, ale z drugiej strony żal byłoby, gdyby się talent (Twój talent) zaprzepaścił, więc chciałam się jednak zmobilizować.
Dlaczego zaprzepaścił?
Wszelkiego rodzaju łamigłówki interesowały mnie, kiedy nie znałam słowa internet.
Ale wiesz, nie wszystkie mnie kręcą.
Jak w/w, może kiedyś
Dążenie za wszelką cenę do perfekcjonizmu jest chorobliwe i czyni ludzi zgorzkniałymi. @efka bądź po prostu radosna w tym co czynisz😉
Jak mam być radosna @Lazy ?
Chcę odebrać nagrodę, Ty nadal adresu mi nie podałeś 
Jak to jak być radosną? Zwyczajnie, cieszyć się jak dotąd nawet tylko jednym rozwiązanym zadaniem. Bo o to tutaj chodzi, a nie o to kto jest najlepszy. To jeszcze nie czyni z nas godnego zainteresowania człowieka😉 Taki żart.
Spokojnie @Lazy , autorzy zagadek znają mnie lepiej niż koleżanka @joko. Oni wiedzą jak to ze mną jest, co lubię, czego nie. Nigdy nie naciskają
Każdy z nas lubi co innego, w czym się samorealizuje. Sprawdzam swoje możliwości w Sudoku online w rozwiązywaniu na czas. To uczy pokory. Jest ogromna rzesza ludzi lepszych ode mnie. Czy mam przez to czuć się gorszym? Nie czuję się. Poznałem tylko moje możliwości😉
