Takiego ministra edukacji Polska nie miała od czasów stalinowskich

W Italii na południu mundurki były od 1980 roku, wszyscy / dziewczyny, chłopaki / mieli jednakowe do kolan w 2 kolorach + naszywka logo szkoły przyszyta, podobnie klasy sportowe, od 1 klasy aż do liceum / też było w tym samym budynku, jak ktoś zachorował to sam nauczyciel do domu dojeżdżał, i uczył indywidualnie dany materiał + powtórki, do szkół powyżej liceum się dojeżdża po 300 - 500 km w inny region lub wynajmuje domek za 1/2 ceny - resztę sponsorują miasta i uczelnie z kasy UE

1 polubienie

mundurki???
zebym nie przypomniala szalonego pomyslu powstalego gdzies za wczesnego Gierka chyba? nylonowe obrzydliwe fartuchy przypominajace ubranie ochronne i juniorki?
image
stroj ten wystepowal jeszcze w odmianie kolorystycznej zoltawej musztardy, buraczkowej i granatowej.

2 polubienia

Za komuny w drugiej połowie lat 60 mundurki przestały obowiązywać w ten sposób, że zależało to od kierownictwa danej szkoły.

2 polubienia

ja cos pamietam, ze w podstawowce wlasnie za wczesnego Gierka te szmaty obowiazkowo wprowadzili. wczesniej bylo tylko ograniczenie kolorystyczne granatowy, bialy i czarny, a od swieta dla dziewczynek granatowa spodniczka, biala bluzka (chlopaki odpowiednio spodnie i koszula) i takie smieszne fartuszki z szeleczkami. i to tylko w klasach I-IV.
w liceum to byl pelny luzik, z makijazem wlacznie, ale nikt rewii mody nie robil.

2 polubienia

To może w regionalnie tak, bo u mnie, to już chłopaki za Gierka włosy mogli zapuszczać. Za Gomułki niedopuszczalne.

3 polubienia

wlosow sie nie czepiali.
ale fakt, ze kierowniczka (potem dyrektorka) podstawowki, do której chodzilam to taka wiecej betonowa byla.
w ogole szkola skladala sie z nauczycieli typu nie matura a chec szczera…

2 polubienia

To sa tak dalece dwa rozne swiaty ze coraz trudniej je porownywac.Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze cykliczna korupcja…
Wystarczy sie skupic na tym ze w Anglii zarabiasz mniej wiecej 5-7,8 razy wiecej niz tutaj…To jakim prawem w ogole zdarzaja sie przypadki ze ceny sa niemal te same???Lub kilka razy wyzsze jak… w przypadku rajstop szkolnych?

2 polubienia

Ja chodziłam do takiego komunistycznego LO, że aż się dziwię, że nie pochłonęła mnie ta ideologia :frowning:
Mundurków, to nie nosiliśmy, ale dziewczynom sie wolno było chodzić w SPODNIACH, nawet zimą. W mojej klasie tylko 1 dziewczynie pozwolono, bo dojeżdżała do stacji kolejowej ponad 10 km rowerem, więc zimą mogła przyjeżdżać w portkach ;( Masakra! Do dziś mam dreszcze, jak pomyślę o swoim LO :frowning:

3 polubienia

Ja 3 ogólniaki zaliczyłem, zanim zrobiłem maturę. Pierwszy był dość rygorystyczny, ale w drugim, to luz totalny, jeśli chodzi o ubranie. Kiedyś ich na tarcze napadło, ale to krótko trwało. Trzeci, to wieczorówka. Najmilej wspominam.

3 polubienia

Teraz pan minister chce ! Listę nauczycieli, uczniów którzy uczestniczą w strajku z kobietami. Szkoły zostaną ukarane / pozbawione / brakiem dofinansowań. Dyrektorzy, rektorzy, brakiem premii
Studenci mogą zostać wydaleni ze szkół, jeśli nie wskażą szkolnych prowodyrów

2 polubienia

To, co teraz napisałeś jest jakieś chore :thinking:
A co to? UB? Może jeszcze za karę wsadzi wszystkich do wody po kolana i będą tak stali dopóki nie obiecają, że nie będą brać udziału w protestach? Co to w ogóle za metody i pomysły? Skąd ten facet wyskoczył?

5 polubień

Ktoś go wybrał na ministra. Nieoficjalnie będą też się przyglądać rodzicom którzy byli z dziećmi. Facet zanim trafił na ten stołek, był w młodzieżówce nazistów, teraz się wykręca, bo jego kolegów planują całkowicie rozwiązać jako narodówkę - będzie można każdego kolegę oskarżyć o pomówienie za wyjawienie prawdy. Chore to i niepoważne, wręcz głupie i dziecinne. Facet wyszedł agresywnie przed szereg, rząd nie ma pomysłu jak zakończyć tę strajki kobiet, straszenie karami nie wychodzi, choć Ziobro już majstruje by wszystko uciąć jedną kolejną głupią ustawą, podwyższeniem kar

1 polubienie

Próbują wprowadzić “zamordyzm”? Nie sądzę, by im się to udało. Nie w dzisiejszych czasach.

2 polubienia

Najzwyczajniej wystarczyło by się przyznać do błędu, i cofnąć ustawę, a tak to dolewanie oliwy do ognia. Niepoważne jest to że kobiety w rządzie są cicho - problem też ich dotyczy, a walczą stare dziadki co nie mogą utrzymać rodziny. W Polsce nie raz wychodziło że nie ma rzeczy niemożliwych. Prezes chory na urojenia ma swój plan, ciśnie kościół = 2 władze. Nic dobrego z tego nie da

1 polubienie

Ludzie tego nie wytrzymają. Widać to zresztą. Nawet wirus im mniej straszny od takich rządów.

2 polubienia

Mundurki jak mundurki. Tarcze to chyba do zmierzchu komuny były wymagane :wink:

3 polubienia

Bardzo dobrze. Być może PISowi uda się przebyć drogę PZPR w 3 lata :slight_smile:

3 polubienia

Mówisz oni wszystko lepiej robią? Lepiej kradną, szybciej doprowadzają do upadku państwowe spółki itp…??? :wink:

4 polubienia

Z KUL o ile dobrze doczytalam, ale habilitacje tu chyba w Toruniu robil?

2 polubienia

Nieee, u mnie w liceum to tarcze odpuscili w 1975/6, ale u kolezanki w Lowiczu to do konca lat 80 nie tylko tarcza, ale i berecik firmowy obowiazywal.
Przynajmniej w promieniu 100 m od szkoly.

2 polubienia