Takiego ministra edukacji Polska nie miała od czasów stalinowskich

Giertych był szefem Młodzieży Wszechpolskiej - zobacz jak się zmienił, wydoroślał.
Nieważne gdzie, nieważne z kim, byle zaistnieć :innocent:

1 polubienie

Tarcze? Do końca Gomułki, tak, a później zależało od szkoły.

1 polubienie

Gdzie tam Gomułki? W Liceum byłem za późnego Gierka i zdarzało się, ze nauczyciele robili naloty w szatni i sprawdzali kto ma tarczę i to przyszytą do kurtki

3 polubienia

Nie będę się sprzeczał, bo za późnego Gierka, to ja już córkę miałem.

1 polubienie

U mnie skończyło sie w 1976.Kiedy bylem w 8 klasie.

1 polubienie

Sprzeczacie się do kiedy tarcze funkcjonowały. No różnie z tym było. Jedni dyrektorzy szkół byli bardziej ulegli, inni bardziej wojowniczy. Podobnie z kuratorami oświaty, byli mądrzejsi ale też tępawi i posłuszni. Jedni uczniowie nosili, inni olewali i nagany zbierali.
Wszak żyjemy w Polsce a Polacy to rogaty naród.
Ja przez całe technikum nosiłem tarczę na szpilkach i czapkę z połamanym daszkiem (po po wyjściu z budy zwijało się czapkę i do kieszeni, więc musiał być złamany). Ale to były lata wczesnego Gomułki.

3 polubienia

Pamiętam jakie podstępa uskuteczniałem, żeby tej tarczy nie mieć.
Kiedy w siódmej klasie byłem, to na uroczystem apelu na półrocze odznakę wzorowego ucznia mnie przyznali i kilka innych nagród, Ale wręczyć mnie nie mogli, bo ja dnia tego z kumplem na wagarach byłem. :rofl:

Dali mnie na drugi dzień i w gabinecie kierownika, bo się wyłgałem chorobą. A starsza kuzynka w imieniu mojej mamy zadzwoniła do szkoły, że ja niby źle się czułem i stąd absencja. Oczywiście moja mama pojęcia o tem nie miała, ale tę odznakę dumna i blada przyszyła mnie do mundurka, który za dwa dni “zginął” mnie na w-fie.

Hańba to była okrutna dla mnie nosić znamię kujana i lizusa… Nigdy, przenigdy…! :joy:

4 polubienia

Przecież nie za kujana Cię dekorowano tylko za wzorowość. A to że miałeś głowę na karku znowu aż tak wstydliwe nie jest. image image

2 polubienia

Uczyłem się dobrze i wygrywałem przeróżne konkursa dla szkoły, ale żadnem wzorowem być nie chciałem. Jak była jakaś afera w szkole, to śledztwo zaczynali ode mnie i od mojego najlepszego kolegi. :innocent:

3 polubienia

:joy: :joy: :joy: :joy:

1 polubienie

Czego się naśmiewa? :stuck_out_tongue:

1 polubienie

A co se bańdzie żałować… :joy: :joy: :joy: :joy:

1 polubienie

Jak byla jakas rozroba w liceum to sprawdzali od mojej klasy…
A przypinanie tarczy na trzy szpilki moglismy opatentowac.
Wzorowy z zachowania to dopiero dostalismy hurtem na swiadectwach maturalnych - zeby mlodziezy tegoz swiadectwa “nie psuc”. Ida w swiat, niech sie inni mecza…

3 polubienia

JUz jest petycja o jego odwołanie. Dziwię się że tak późno.

5 polubień

a gdzies ja mozna podpisac?

1 polubienie
5 polubień

Petycje można wnosić a głosy wysyłać na Berdyczów.
Symbol, tylko symbol, ślad w historii że był sprzeciw. Efektu nie będzie żadnego.

3 polubienia

A do kogo ta petycja? Do kaczynskiego? Buehehe

Kolega młody, nie wie co znaczyć pisać na Berdyczów? Google nie boli :wink:

2 polubienia

Podpisałem.

5 polubień