Ten, kto wymyślił rolę pani domu na pewno miał na myśli łagry

:frowning: Albo to ja mam mało innowacyjne metody i dużo mam do nauki.

1 polubienie

Szczerze napisawszy, dla mnie to trochę przykrę, że to akurat na Was, kobiety, spada większość obowiązków domowych. A tymbardziej, że w dzisiejszych czasach kobiety też pracują w pracach zarobkowych :slightly_frowning_face:

Z drugiej strony, samotność też ma swoje wady.

Z trzeciej strony, niektórzy ludzie niby narzekają na nadmiar prac i obowiązków, a i tak potrafią dokładać sobie kolejnych prac, obowiązków, problemów i powodów do zastanawiania się.

Z czwartej strony, może by pomogło przejście na minimalizm?

2 polubienia

Nunu, tak Ci się wydaje, bo jest okropnie gorąco. Machnij ręką na wszystko. Porobisz, jak się ochłodzi, a teraz rób tylko to, co naprawdę aktualnie niezbędne.
Poradzisz!
:grin:

3 polubienia

:hibiscus:
Jak już się zebrałam to jest upał a zbierałam się miesiącami :confused: Plamę na dywanie mopem parowym dopierałam i nawet schodzi (nie ja zrobiłam, ale…) Poza tym część śmieci w paczkach wywaliłam oknem, aż się sąsiad, który w trakcie meczu krzyczy “k…ja pie…olę” zainteresował…bał się pewnie, ze będzie na niego. Ale nie chciało mi się 2x chodzić do altanki.

Ata plama jest tam i jest. I traktowałam ją już różnymi rzeczami, teraz jeszcze dwoma kolejnymi. A i tak ten mop okazał się bezcenny.

2 polubienia

image

3 polubienia

Guzik, wrocisz wszystko zakurzone, lodowka pusta …

2 polubienia