Twórczyni internetowa i autorka książek parentingowych
Mama dwójki dzieci, dzieląca się doświadczeniem wychowawczym
Ambasadorkaempatycznego podejścia do dzieci i komunikacji emocjonalnej
i juz mozesz zarabiac na poradach np. w dziedzinie logopedii.
Nie bardzo wiem o czym piszesz? Mamusia z racji posiadania dwojki dzieci jest logopeda?
Z tego co wiem to logopedia wymaga ukonczenia kierunkowych studiow wyzszych lub uzupelniena w ramach innych - np. pedagogika specjalna?
W najgorsztm przypadku studiow podyplomowych?
To zawod regulowany.
Rodzic, nauczyciel, opiekun może stosować ćwiczenia artykulacyjne, zabawy wspierające rozwój mowy, ale nie wolno mu nazywać tego terapią logopedyczną ani podawać się za logopedę.
Tylko osoba z kwalifikacjami może diagnozować i prowadzić specjalistyczną terapię.
Art. 61 § 1 Kodeksu wykroczeń: „Kto przywłaszcza sobie tytuł, stopień, odznaczenie albo w inny sposób podszywa się pod osobę uprawnioną do wykonywania zawodu, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.”
Jeśli dana osoba dodatkowo pobiera za to wynagrodzenie, może dojść do zarzutu oszustwa (art. 286 K.k.), które zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Ona sprzedaje e-booki o mowie, zobacz sobie. I ludzie placa osobie, ktora nie ma przygotowania w tej dziedzinie (a przynajmniej sie nie chwali takim wyksztalceniem).
Ożarek -wodinowska …w zasadzie to nie jest glupia rzecz trfic do grupy docelowej, ktora tak samo nie wiedzy fachowej i uczy sie na swoich bledach o tym, jak szybko nauczyc dziecko mowic. Wiedziala, ze rodzice chca szybko i miec wyjasnione od razu.
Zofia Ożarek-Wodzinowska ukończyła studia na Uniwersytecie Warszawskim, zdobywając tytuł magistra w zakresie europeistyki ze specjalizacją w marketingu europejskim. Nie ma publicznych informacji wskazujących na ukończenie studiów w dziedzinach związanych z logopedią czy psychologią dziecięcą
Czuje sie jak nieudacznik…powinnam byla zaczac od bycia asystentem posla i nie uciekac od pracy w urzedach Czy czlowiek wiecej wie, to ma wieksze kompleksy, bo wie, ze czegos nie wie. A tu prosze…ludzie zaplacili za to, ze sie dowiedzieli, jakie sa skutki zaniedbywania przez nich dzieci, ze dzieci nie mowia.
Ludzie to by chcieli jakiegos gotowca? Co od razu chodzi, mówi, je pasty i przeciery ze sloiczkow, poplja mleko z proszku, pieluszki same sie zmieniają, a ogolnie to maja tworzyc dekoracyjne tlo dla narcystycznych rodziców na insta cy innym tiktoku.
I nigdy nie dorastaja, bo mamusia influencerka spod znaku “madki z pieluchozą” zasiegi straci…
Az mnie @birbant poparl Moglam zostac hydrulikiem albo zdobyc zawod w kierunku naprawy silnikow statkow. A tu lipa Zostaly mi tylko piskania Zenka na wspomnienie zmarnowanej mlodosci …i po co sie bylo uczyc fachowej obslugi mozgu dziecka?
uuu uuu aaa aaa aaa aaa aa
Moim zdaniem to wynika z lenistwa i głupoty ludzi, którzy łykną wszystko, jak gęś kluchy. Narzekaliśmy w peerelu na cenzurę, na biurokrację, ale dla mnie to była wartość jakaś - nikt nie mógł ot, tak sobie wydać książki z kategorii “podręcznik”, jeśli rękopis nie został wcześniej zrecenzowany przez prawdziwych fachowców. A teraz mamy taką wolność, że tylko wiatr hula od tego pędu, z jakim ludzie rzucają się na wszystko, co łatwo podane. BEZKRYTYCZNIE. I podkreślam raz jeszcze - bezmyślnie.
P.S. Rozumiem Twoje zdumienie i frustrację, ale przecież wcale nie musisz dać kobiecie zarobić, kupując jej książki.
Akurat tu mi sie przypomina taki stary dowcip, jak to chłop omalże ręki nie stracił? Zobaczyl napisane na płocie dupa i poklepał. Od drzazgi wdalo sie zakażenie.