Siedzi w domu i nikt mu nie dyszy w wielu konfiguracjach zarazą w kark i w twarz. Dlatego go jeszcze nie dopadło.
Mam ogromny szacunek do ludzi starszych i wyrozumiałość wobec różnego rodzaju starczych ograniczeń związanych z niedomaganiami zdrowia fizycznego i umysłowego.
Z takim przypadkiem jednak jeszcze mimo wielu lat swoich jeszcze się nie spotkałem.
To być może wynik tego że siedzi w domu i nie ma kontaktu z ludźmi. Jestem gotów nawet pomyśleć że UM mu zakupy robi w związku z COVID.
Nie jest odsobnionym egzemplarzem. Uwierz mi.
Tylko nie wszyscy korzystają z komputera , wtedy biada rodzinie i sasiadom. A wychodzacy antyszczepionkowcy, plaskoziemcy, foliarze itp. harmonijne istoty to rzeczywiscie zagrożenie
Puentując @harmonik , bo nic do Ciebie personalnie nie mam, niestety jak widzisz nie znajdziesz tu podatnego gruntu dla szerzenia antymaseczkowych i antyszczepionkowych teorii, zatem proponuję porzucić aktualna retorykę i iść w kierunku ekologii, fotografii, zachwycania się przyrodą.
Sprawy medyczne zostaw medykom, a naukowe naukowcom.
Zrób to nie dla nas, ale z szacunku do osób, które zmarły na COVID19, ich rodzin oraz z szacunku do tych, którzy chorują cierpiąc w szpitalach.
Tako rzecze Farang. Entuzjasta świata przyrody i zwierząt, jednostka myśląca i dobrze Ci życząca.
W żaden sposób nie należy pozostawiać spraw medycznych zbrodniczym oszustom, podobnie spraw naukowych. To bardzo łatwo zrozumieć, tylko trzeba chcieć.
Czytałeś o lobotomii, której nie wymyślili chłopi od pługa, lecz medycy i uczeni. Chciałbyś aby Ciebie lub Twoje dzieci tak “leczyli” uczeni medycy?
A jestes pewien czy na Tobie czegos nie wypróbowali?
Tylko ten się nie myli, kto nic nie robi.
Podobno maseczki chronią przed covidem w 30%.
Zalezy od maseczki i warunkow. Ale zawsze trochę chroni.
Ja nie noszę wcale. Dopiero jak mi ktoś zwróci uwagę
Uważam że na podstawie tej ustawy o bestiach swobodnie Harmonijnego by można w Gostycynie zamknąć. Ot tyle warta ta ustawa że prawie każdego z nas można by podpiąć pod nią.
Ja jak nie trzeba (nie ma ludzi i otwarta przestrzen) to tez nie noszę. Ale lapy myję i zaszczepiona jestem.
Zresztą jak napic się piwa w maseczce?
https://img.joemonster.org/i/2020/05/35-20200504194342.jpg nieeestetyczne to
Retoryka zazwyczaj zmienia się diametralnie z perspektywy szpitalnego łóżka, gdy jesteś zdany jedynie na tych, których wcześniej oczerniałeś.
To co robisz jest podłe i obrzydliwe.
Wlasciwie to kwalifikuje sie na pobyt w uzdrowisku, bo kolega zaczyna nam się rozkręcać
Niezupelnie, za propagande jeszcze nie zamykaja. A jak pokazuje przyklad tego łajzy Mejzy za robienie takim gadaniu biznesu tez nie. Trzeba tylko popierać wlasciwego prezesa.
Możesz mnie skoczyć, sprzedajna modko, bo mam co sensownego robić bez kontaktowania się z wrednymi.
No to do roboty. Wzajemnie, milego i produktywnego dnia życzę.
To działa w dwie strony, więc ważyłbym słowa, lub faktycznie robił co innego bez kontaktowania się
Hej ho hej ho na działkę by się szło.
Hej ha hej ha pogoda dziś nie ta…
A propos tematu
"> Dyskusje o tym, żeby nie robić chorym dzieciom testów w przychodniach przewijają się na Whats up’ie od początku tego roku szkolnego. Wiadomo, rodzice mają plany, chcą gdzieś wyjeżdżać. Były święta, teraz ferie, a kwarantanny wszystko psują. Jak zaszczepili dzieci, to mają luz. Jak nie zaszczepili, to siedzą w domu- relacjonuje.
Przykre jest, to kiedy rodzice wyrzucają innym, że zrobili test dziecku i przez to cała klasa jest na kwarantannie. Uważają, że to złośliwe i że można było temat załatwić inaczej."
Przez analogię: jeśli powiem pani z SANEPIDU,że przed pozytywnym wynikiem testu rozmawiałam z panią X,Y i Z. to te panie mogą mieć do mnie pretensje z analogicznego powodu…