To były czasy, to była drużyna! :)

Dziś mija 50. rocznica największego sukcesu polskiej piłki klubowej.
Pamiętam to jak przez mgłę, ale oglądałem z wypiekami na twarzy i cieszyłem sie jak dziecko!
Co ja plotę, przecież byłem wtedy dzieckiem! :slight_smile:

1 polubienie

Ruch Chorzów!

Górnik Zabrze!

2 polubienia

Yebać XD

Mieliśmy dwie wielkie klubowe drużyny, każda w innym czasie, Górnik Zabrze i Widzew Łódź. Reszta jest litościwym milczeniem.

1 polubienie

A Legia Warszawa?

3 polubienia

Drobne porywy i to wszystko.

1 polubienie

Też w tym samym roku co Górnik doszła do półfinału Pucharu Europy 9dawna Liga Mistrzów)

1 polubienie

Wybacz @birbant . Ruch Chorzów to prawie wiek historii polskiej piłki. Wprawdzie teraz dołuje, wprawdzie dziś wstyd za ruchowskich kiboli-bandytów, ale sentyment pozostał. I nazwiska w pamięci.

2 polubienia

Zgadza się. Takich klubów z tradycjami jest więcej, ale żaden z nich nie osiągnął takich sukcesów, jak Górnik i Widzew.
A Szombierki Bytom pamiętasz? Co ja pytam, na pewno pamiętasz. Kiedyś Śląsk nie tylko węglem stał ale i piłką.

2 polubienia

Ale Widzew to byli ludzie. Bo sam stadion przypominal ziemianke, pieszczoszkiem systemu, nawet w okresie najwiekszych ich sukcesow byl ŁKS.

3 polubienia

Szombierki były nawet raz mistrzem Polski, w latach 70.

2 polubienia

I Szombierki i Polonię Bytom pamiętam. I GKS K-ce.
Na wszystkich ich stadionach zagościłem choć raz.
A były v-ce mistrz Polski AKS Chorzów?

3 polubienia

No nareszcie jakis wspaniale,z pasją napisany artykuł!
I kto wie czy nie najwspanialszy cykl wspomnien z tamtych lat.A przeciez i bez tego,bylo co wspominać!
To byly czas gdy dzieciaki na boiskach CHCIALY"być" polskimi pikarzami.A nie “Messi” czy"Ronaldo"…
Górnik byl jedna z najlepszych druzyn w Europie,przez 3-4 lata.Utrzymywał sklad,nie schodzil ponizej poziomu…A geniusz Lubańskiego to material na osobne rozdanie.
W całość wpisywal sie świetnie Jan Ciszewski ktory mial doskonale wyczucie mikrofonu,omijal na ogół szczesliwie mielizny obozu sowieckiego,przy okazji wykazujac sie znajomoscią paru zachodnich lig pilkarskich.

2 polubienia

Z Romanem Ogazą:)

2 polubienia

Przesada.Legia grala w polfinale PE z Feyenordem.Legia nie byla tak systematyczna ale potrafili zagrać na europejskim poziomie.Mysle ze potencjal z Bulą,Benigerem i Marxem mial tez Ruch Chorzow…
W ogole od czasu do czasu,ktoś odpalał race :slightly_smiling_face:Ale nawet wowczas,jeden czy dwa mecze to nawet nie europejski średniak.

2 polubienia

Ten stadion niezle sprzedawal sie w tv.Moze dlatego ze tam bieżni nie było…

2 polubienia

Zanim nastaly plastikowe krzeselka byly drewniane, długie lawki.

1 polubienie

Kiedyś to był standard. Takie same łąwki były na Stadionie Dziesięciolecia czy Stadionie Sląskim. Ale porządek był. Kiedy byłem na meczu Polska-Walia w 1973 to gdy przyszliśmy na stadion nasze miejsca (3 w sumie) były puste choć dookoła było pełno ludzi. Numery namalowane ledwo widoczną farba na tych ławkach jednak zobowiązywały!

3 polubienia

To samo bylo na Warcie i na Lechu w Poznaniu.Ale byly takie mecze na ktore musiales przyjsc godzine wczesniej.Mecz o awans do pierwszej ligi,Lech-Zawisza w 1970…Bylo ponoć ok. 66-67 tysiecy ludzi.I siedzieli oczywiscie na kamiennych schodkach miedzy trybunami :slightly_smiling_face: